Trawy ozdobne - wiosenna pielęgnacja.
Trawy ozdobne! Co z nimi zrobić wczesną wiosną? Przypomnienie tych informacji jest tematem dzisiejszego filmu z cyklu "Ogród Ozdobny". Zapraszam!
Trawy ozdobne cieszą się ogromną popularnością w ogrodach z uwagi na swoją wszechstronność, łatwość w uprawie, dekoracyjność i mnogość gatunków i odmian, z których możemy wybrać te, które podobają nam się najbardziej. W większości są to rośliny odporne, rzadko atakowane przez choroby i szkodniki, idealnie nadają się na rabaty, bo pięknie komponują się z innymi gatunkami, można z nich tworzyć niższe lub wyższe żywopłoty i osłony, u mnie w ogrodzie przykładowo około 300 rosplenic japońskich jest posadzonych wokół trawnika. Trawy ozdobne świetnie sprawdzają się też jako solitery, ponadto mogą być uprawiane w zewnętrznych donicach. Pasują do ogrodów nowoczesnych, jak i naturalistycznych. A na to jak będą się one prezentować wpływa m.in. ich wiosenna pielęgnacja. To zabiegi, które są najważniejsze w sezonie. Od czego je zacząć?
Od przycinania. Wczesna wiosna, marzec i kwiecień, to czas cięcia traw ozdobnych. Konkretny termin należy dobrać do gatunku. Jeżeli liście pojawiają się wcześnie, będzie to termin wcześniejszy, jeżeli późno, jak np. w przypadku rozplenic, które zaczynają się zazieleniać dopiero w maju, można to cięcie nieco opóźnić. Ważne, żeby przeprowadzić je zanim młode liście się pojawią, zanim trawy zaczną intensywnie rosnąć, żeby tych młodych liści nie uszkodzić. Nie przycinamy traw ozdobnych jesienią, ponieważ zaschnięte źdźbła chronią korzenie przed mrozem.
Przed cięciem, jeżeli jest taka możliwość można te suche źdźbła związać, wtedy jest mniej sprzątania. Przy mojej dużej ilości roślin, więcej czasu poświęciłabym na wiązanie niż samo sprzątanie, więc ja z tego akurat rezygnuję. Do cięcia można użyć sekatorów lub nożyc ręcznych, można też użyć nożyc do żywopłotu czy trymera, którego możemy użyć też do ładnego wykończenia i zaokrąglenia przyciętej kępy.
Trawy ozdobne, których część nadziemna usycha na zimę, jak np. rozplenice, miskanty czy trzcinniki przycinamy nisko nad ziemią, na wysokości ok. 10-15 cm. Trawy zimozielone, jak np. turzyce, kostrzewy czy ostnice nie przycinamy w ten sposób. One praktycznie nie wymagają cięcia. Wiosną usuwamy jedynie uszkodzone czy suche końcówki.
Po przycięciu warto delikatnie przeczesać kępy grabiami, aby usunąć resztki roślinne i napowietrzyć podłoże. Takie rozluźnienie kęp, jak najbardziej im służy. To także dobry moment, żeby podzielić i rozsadzić trawy ozdobne, jeżeli ich kępy są zbyt gęste. Najlepiej robić to co 3-4 lata, żeby trawy zachowały witalność.
Kolejnym ważnym wiosennym zabiegiem jest nawożenie. Wiosna, początek sezonu wegetacyjnego, to czas intensywnego odżywiania roślin w ogrodzie. Dotyczy to także traw ozdobnych. Można w tym celu użyć przykładowo nawozu wieloskładnikowego dedykowanego właśnie tej grupie roślin, który jest przeznaczony do zasilania wszystkich gatunków i odmian traw ozdobnych. Zawarta jest w nim kombinacja substancji odżywczych optymalnie dostosowanych do potrzeb tych roślin. Zbilansowana ilość azotu i magnezu wspomaga intensywne wybarwienie traw, pobudza je do wzrostu i ogólnie poprawia ich kondycję, jest to ważne zwłaszcza na początku wegetacji. W późniejszym czasie, można nawożenie powtórzyć. Granulat jest wygodny w aplikowaniu, należy go rozsypać wokół kępy i wymieszać z wierzchnią warstwą gleby.
Jeżeli jest sucho, po nawożeniu, warto trawy ozdobne podlać. Wiosną zazwyczaj gleba jest jeszcze wilgotna i nie trzeba specjalnie dbać o podlewanie traw ozdobnych. Są one w większości odporne na okresowe przesuszenia. Ale jeżeli przez dłuższy czas będzie bezdeszczowo, a także w przypadku młodych, czy nowo posadzonych sadzonek, warto od czasu do czasu sięgnąć po konewkę lub wąż ze zraszaczem.
Wiosna to też czas sprzątania i odchwaszczania rabat. Jeżeli miejsce, w którym rosną trawy ozdobne jest wyściółkowane, warto sprawdzić, czy nie trzeba dosypać np. ozdobnej kory lub grysu. Jeżeli uprawiamy wysokie trawy, już teraz można pomyśleć o podporach w nieosłoniętych miejscach, żeby uniknąć łamania się źdźbeł pod wpływem deszczu i wiatru w miarę ich wzrostu. Zwłaszcza, jeżeli taki problem zauważyliśmy w poprzednim sezonie.
Każda trawa może mieć nieco inne wymagania, dlatego po wiosennych zabiegach warto obserwować ich rozwój i na bieżąco reagować na ich kolejne potrzeby. I to tyle na dziś. Zapraszam na kolejne filmy z cyklu „Ogród Ozdobny” oraz do oglądania pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
Blog : https://ogrodnacodzien.pl/
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/
#trawyozdobne #trawy #poradnik #porada #ogrod_na_co_dzien #ogród #działka #ogródek