Muszka owocówka to niewielki owad, którego receptory węchowe umieszczone są na czółkach. Żywi się produktami fermentacji, jakie zachodzą w owocach. Już z kilkunastu metrów jest w stanie wyczuć zapach etanolu i octanu etylu, które powstają w skutek fermentacji. Muszki owocówki rozmnażają się bardzo szybko. Samica jednorazowo jest w stanie złożyć ok. 50 - 60 jaj, które już po 12 godzinach przeistaczają się w larwy, a przez kolejne cztery dni w dorosłe osobniki.
Skuteczne sposoby na pozbycie się muszek owocówek:
- Ocet jabłkowy i płyn do naczyń - Wlej do miseczki łyżkę octu jabłkowego i łyżkę płynu do mycia naczyń. Taki roztwór zwabi te owady i unieruchomi.
- Słoik z kawałkami owoców - Wrzuć do słoika niewielkie kawałki owoców. Słoik zawiń w folię i zrób w niej otwory. Muszki wlecą do środka i już stamtąd nie wyjdą.
- Lep na muchy - Tego typu lep można kupić w sklepie. Należy go przykleić w niedalekim sąsiedztwie miejsca, w którym przechowujemy owoce. Możemy także wykonać go samodzielnie. Wystarczy kawałek papieru technicznego. Należy zrobić w nim dziurę, przewlec przez nią sznurek i nasączyć w słodkim roztworze - miodu lub syropu klonowego. Czekamy aż wyschnie, a następnie zawieszamy go w miejscu, w którym owadów jest najwięcej.
- Odkurzacz - Muszki owocówki należą do wolno latających owadów, zatem bez problemu wciągniemy je do rury odkurzacza. Metoda sprawdza się w sytuacji, w której gromada muszek skupiona jest w jednym miejscu.
Zapobiegaj!
W myśl zasady, która mówi, że lepiej zapobiegać niż leczyć, zadbajmy o swoją kuchnię. Utrzymujmy w czystości blaty i zlew. Systematycznie wyrzucajmy śmieci. Dokładnie zakręcajmy wszystkie butelki ze słodkimi napojami. I przede wszystkim: Trzymajmy owoce w lodówce, lub obok miski z owocami umieścmy liście mięty. Muszki nie tolerują jej zapachu.
Muszki owocowe, zwane też potocznie owocówkami wbrew pozorom nie biorą się znikąd. Ich larwy i jajeczka przynosimy do domu na owocach i warzywach. Dorosłe owady z kolei zwabiamy intensywnymi zapacham, które wydobywają się przez otwarte okno. Jeżeli zauważymy, że w naszej kuchni pojawiło się już kilka tych stworzeń - reagujmy od razu. Najlepiej uciec się do naturalnych metod, ponieważ chemiczne, pomimo, że skuteczne to wciąż pozostają niebezpieczne dla naszego zdrowia.
Ewa Krzempek/ Deccoria.pl