Bazylia posiada również zastosowanie lekko uspokajające i antydepresyjne. Wykorzystuje się ją również w aromaterapii jako środek zmniejszający zmęczenie. Żucie liści, zerwanych prosto z krzaka pomaga wyeliminować stres i poprawia nastrój. W formie toniku bazylia usuwa negatywne zmiany skórne, a napar z rośliny oczyszcza oskrzela z zalegających płynów.
Bazylia jakiej nie znamy
Nazwa tej magicznej rośliny wzięła się z języka greckiego "okimum". Słowo to oznacza to „pachnące”. W okresie starożytnym bazylia nie cieszyła się jednak dobrą opinią. Była uważana za szkodliwy chwast, który „miał zdolność rodzenia skorpionów i groźnych owadów”.
Po dłuższym okresie zauważono, że to nie prawda. Zaczęto dopatrywać się w niej zdolności leczniczych. W Polsce pojawiła się dopiero w XVI wieku, dzięki włoskim kucharzom, którzy ją sprowadzili.
Uprawa bazylii w domu
Bazylia jest niezwykle prosta w uprawie, bez problemu zaadaptuje się w warunkach domowych. Należy jedynie pamiętać o regularnym podlewaniu i ekspozycji na słońce.
Najlepszym miejscem na wysiew bazylii jest osłonięte i nasłonecznione stanowisko, na które nie padają ostre promienie. Świetnie więc nadaje się na parapet. Nasiona wysiewamy na przełomie marca i kwietnia, natomiast sadzonki do gruntu przesadzamy po piętnastym maja. Zbiór bazylii następuje w momencie kwitnienia czyli w lipcu i na początku sierpnia. Bazylii nie podlewamy z góry, tylko do podstawki. Jest to roślina jednoroczna, trzeba więc ją wysiewać w każdym sezonie.
Kwiaty bazylii są drobne, w zależności od odmiany białe, żółte lub różowe, zebrane w nibykłos na szczycie pędów kwiatostanowych. Warto sadzić ją nie tylko w pojemnikach w domu, ale również w przydomowych ogródkach ziołowych, bo jej zapach jest specyficzny i bardzo przyjemny. Duża popularność bazylii zaowocowała różnorodnością jej odmian, różniących się wyglądem, zapachem i barwą, jak na przykład bazylia cytrynowa, cynamonowa, czerwona czy indyjska.
Zbiór, suszenie i przechowywanie bazylii
Ziele powinno się ściąć w słoneczne dni w pełni kwitnienia, gdy jest całkowicie suche. Ścinamy na wysokości 15 cm nad ziemią. Bazylia jest bardzo delikatną rośliną, dlatego należy być ostrożnym, by jej nie pomiąć, podczas zbiorów. Rozłóż delikatnie liście, tak by nie pokrywały się nawzajem i susz w temperaturze otoczenia w przewiewnym zaciemnionym miejscu. Maksymalna temperatura to 35 stopni. Jeśli chcesz używać bazylii w celach kulinarnych, ścięcie powinno odbyć się przed kwitnieniem.
Zasuszone ziele należy chronić przed dopływem światła. Najlepiej trzymaj je w szczelnym i suchym miejscu. Liście nadają się do mrożenia, lecz wcześniej należy posmarować je oliwą.
Bazylia nie tylko jako przyprawa
W kuchni świeżych liści bazylii używa się jako dodatku do twarogów, sałatek, zup, omletów, potraw mięsnych, masła ziołowego sosów, zielonej sałaty, grzybów, ogórków, pomidorów, majonezu. Suszone liście znajdą zastosowanie przy doprawianiu ryb, drobiu, mięsa, potraw fasolowych, przy pizzy, zapiekanek, oleju, musztardy itp. Olejku bazyliowego używa się również przy produkcji niektórych likierów ziołowych oraz win.
Te niepozorne, zielone listeczki działają rozkurczowo, wykrztuśnie, przeciwbakteryjnie, moczopędnie, przeciwzapalnie, przeciwwirusowo, przeciwgrzybiczo oraz poprawiają trawienie. Dlatego w medycynie stosuje się ją w chorobach górnych dróg oddechowych, na poprawienie apetytu, przy zapaleniach dróg moczowych, przy wzdęciach, nieżycie żołądka oraz zaparciach. Zewnętrznie pielęgnuje się nią źle gojące się urazy, płucze bolące gardło lub używa do odświeżających kąpieli.
Zioło znalazło również swoje zastosowanie w kosmetyce. Olejki z bazylii często wykorzystywane są w przemyśle perfumeryjnym. Olejek można rozcieńczyć i używać do kąpieli odświeżających oraz poprawiających wygląd skóry.
Zaletą tej rośliny jest zawartość 1/5% olejku eterycznego, enzymów, garbników, kwasów organicznych, glikozydów, saponin i flawonoidów.
Przepis na napar z suszonej bazylii
Napar możemy wykonać z bazylii świeżej lub suszonej. Wystarczy jedna lub dwie łyżki stołowe suszonej rośliny; w przypadku świeżej, liście trzeba drobno posiekać. Liście wkładamy do kubka i zalewamy wrzątkiem, przykrywamy i czekamy około 10 minut aż mikstura się zaparzy.
Porady dla miłośników ziół doniczkowych
- Zioła przycinamy na 6 centymetrów długości łodygi nad ziemią.
- Zrywamy listki z samej góry rośliny (nawet jeśli są najmniejsze). Wtedy zioła szybciej rosną i są dorodniejsze. Uwaga: na łodydze powinny pozostać minimum 2 listki.
- Zioła nie powinny zakwitnąć. Jeśli pojawią się zalążki kwiatów, natychmiast trzeba je zerwać. Wtedy roślina skupi się na produkcji liści.
- Codziennie oglądamy roślinkę i sprawdzamy, czy nie pojawiają się zaczątki chorób lub objawy gnicia.
- Regularnie usuwamy suche listki i pajęczynki.
Odradzamy kupno ziół w supermarketach! Rozsady najlepiej kupować u dobrego ogrodnika lub prosto od producenta. Jeśli akurat nie mamy nikogo takiego w okolicy, możemy posiać je samodzielnie.
Nasiona dobrej jakości można kupić w większości sklepów ogrodniczych lub zielarskich.
Deccoria.pl
Zdjęcie główne: 123RF.com
Przeczytaj również: Apteka w ogrodzie: Wrzos
Przeczytaj również: Apteka w ogrodzie: Pięć ziół na depresję, obniżony nastrój i chroniczne zmęczenie