Spis treści:
- Jak często trzeba zmieniać pościel?
- Czy pranie pościeli w 60 lub 90 stopniach jest konieczne?
- W ilu stopniach najlepiej prać pościel? Eksperci nie mają wątpliwości
Jak często trzeba zmieniać pościel?
Pościel jest jednym z najbardziej intymnych elementów naszego otoczenia – spędzamy w niej niemal jedną trzecią życia. W tym czasie gromadzi się w niej pot, sebum, złuszczone komórki skóry, a także mikroorganizmy, które znajdują w tkaninach idealne warunki do rozwoju. Według ekspertów z National Sleep Foundation regularna wymiana pościeli co 7-10 dni to standard, który pozwoli nam utrzymać higienę snu i ograniczyć ryzyko alergii oraz infekcji. W domach, w których mieszkają zwierzęta, powinniśmy prać ją jeszcze częściej, ponieważ sierść, mikrocząstki z łap, a także bakterie przynoszone z zewnątrz sprawiają, że tkaniny ulegają zanieczyszczeniu znacznie szybciej.
Naukowcy z New York University School of Medicine podkreślają, że w pościeli mogą żyć miliony roztoczy, a ich odchody są silnym alergenem, prowadzącym do problemów z oddychaniem i nasilania objawów astmy. Z kolei badanie opublikowane w Journal of Allergy and Clinical Immunology (2001, Royal Prince Alfred Hospital) wykazało, że pranie w temperaturze 60°C skutecznie usuwa zarówno alergeny roztoczy (Der p 1), jak i kocich alergenów (Fel d 1), wyraźnie zmniejszając ryzyko reakcji alergicznych.
Świeże tkaniny sprzyjają głębszemu, bardziej odprężającemu odpoczynkowi, a jednocześnie zmniejszają ryzyko podrażnień skóry, nasilenia trądziku czy objawów egzemy. W uporządkowanej, wolnej od nadmiaru bakterii i alergenów przestrzeni organizm łatwiej się wycisza, a regeneracja przebiega szybciej i skuteczniej.
Regularne pranie to także inwestycja w trwałość materiałów. Zabrudzenia pozostawione na dłużej wnikają głęboko we włókna, osłabiają ich strukturę, odbierają miękkość i przyspieszają proces starzenia tkanin. Systematyczna pielęgnacja sprawia natomiast, że pościel na długo zachowuje swój kolor, sprężystość i delikatność, dzięki czemu służy przez lata, ograniczając potrzebę częstych wymian.
Przeczytaj również: Jak wybielić szare prześcieradło? Prosty domowy patent na wybielenie pościeli
Czy pranie pościeli w 60 lub 90 stopniach jest konieczne?
Pranie w wysokich temperaturach uchodzi za najskuteczniejszą metodę eliminacji mikroorganizmów. I rzeczywiście, ma to solidne podstawy naukowe. W tym zakresie temperaturowym obumierają roztocza kurzu domowego, jeden z najważniejszych czynników wywołujących alergie, przewlekłe zapalenie zatok czy nasilenie objawów astmy. W rekomendacjach alergologicznych pranie w 60°C wciąż figuruje jako standardowy sposób redukcji alergenów z pościeli, zwłaszcza w domach, gdzie mieszkają alergicy lub małe dzieci.
W środowisku medycznym zasada jest jeszcze bardziej rygorystyczna. Tekstylia szpitalne poddaje się procesom chemotermicznym prowadzonym w temperaturach 60–70°C, przy stałym utrzymaniu temperatury i odpowiednio dobranych detergentach. To połączenie zapewnia pełną dezynfekcję materiałów. Wyniki badań opublikowanych w Applied and Environmental Microbiology (University of Arizona, 2021) potwierdzają, że pranie w 60°C skutecznie eliminuje m.in. bakterie gronkowca złocistego, co ma znaczenie przede wszystkim w warunkach klinicznych, gdzie liczba patogenów jest wyższa niż w przeciętnej sypialni.
Dla osób z alergiami optymalnym rozwiązaniem jest pranie pościeli w 60°C raz w miesiącu. Fot. Monkey Bussines Images/CanvaPro
Pamiętajmy jednak, że wysoka temperatura niesie ze sobą również pewne konsekwencje. Każdy cykl prania w 60–90°C to znacznie większe zużycie energii, które przekłada się zarówno na wyższe rachunki, jak i na obciążenie środowiska. Amerykański Department Energii podaje, że pranie w zimnej lub letniej wodzie pozwala ograniczyć zużycie energii nawet o 90 proc. – większość energii zużywana jest bowiem nie przez silnik pralki, lecz przez sam proces podgrzewania wody. Według analiz Sierra Club zmiana nawyków prania może zmniejszyć roczną emisję CO₂ nawet o ponad 700 kilogramów w typowym gospodarstwie domowym.
Wysokie temperatury wpływają także na kondycję tkanin. Delikatna bawełna, satyna czy włókna mieszane tracą elastyczność, mogą blaknąć i mechacić się. Częste pranie w 90°C dodatkowo zwiększa ryzyko kurczenia materiału. W rezultacie komplety pościeli szybciej się zużywają, przez musimy częściej je wymieniać. Coraz większą rolę odgrywają natomiast nowoczesne detergenty. Badanie opublikowane w Journal of Surfactants and Detergents (University of Cincinnati, 2020) wskazuje, że środki zawierające enzymy oraz składniki oparte na aktywowanym tlenie redukują liczbę bakterii o 3–4 logarytmy nawet w temperaturze 30–40°C. To oznacza aż tysiąckrotny spadek liczby mikroorganizmów – bez użycia ekstremalnie gorącej wody.
Warto pamiętać, że choć roztocza giną dopiero powyżej 55°C, ich alergeny można skutecznie wypłukać w niższej temperaturze, pod warunkiem że program prania jest wystarczająco długi i dobrze wypłukuje pozostałości detergentów oraz drobnoustrojów. Dla osób z alergiami optymalnym rozwiązaniem jest pranie pościeli w 60°C raz w miesiącu, natomiast regularne cykle w niższej temperaturze – przy użyciu nowoczesnych detergentów – są w pełni wystarczające do codziennego utrzymania higieny.
Przeczytaj również: Pranie i suszenie kołdry. Zrób to, zanim wsypiesz proszek do pralki
W ilu stopniach najlepiej prać pościel? Eksperci nie mają wątpliwości
Debata na temat optymalnej temperatury prania pościeli od lat dzieli zarówno lekarzy, jak i producentów detergentów. Najnowsze badania jednoznacznie wskazują jednak, że w codziennym użytkowaniu w zupełności wystarcza temperatura 40°C – pod warunkiem, że cykl prania trwa co najmniej godzinę, a używany detergent posiada właściwości antybakteryjne. Analiza opublikowana w Annals of Allergy, Asthma & Immunology (American College of Allergy, Asthma & Immunology, 2019) dowiodła, że regularne pranie w takich warunkach redukuje obecność roztoczy i alergenów w stopniu porównywalnym z praniem w wyższych temperaturach. Dodatkowo, niższa temperatura chroni włókna – bawełna i len zachowują strukturę, miękkość i kolor znacznie dłużej, co bezpośrednio przekłada się na trwałość pościeli.
Jednakże sama temperatura to tylko jeden z elementów skutecznego prania. Równie istotny jest czas, w którym tkaniny pozostają w kontakcie z wodą i detergentem. Dłuższy cykl pozwala na skuteczniejsze rozpuszczenie zabrudzeń i mechaniczne usunięcie mikroorganizmów. Przegląd literatury przygotowany przez ARHAI Scotland (2020, National Infection Prevention and Control Manual) podkreśla, że pranie poniżej 60°C może być w pełni efektywne, jeśli zastosujemy odpowiednie środki dezynfekujące i wydłużony program prania.
Nie oznacza to jednak, że wyższe temperatury należy całkowicie zignorować. W sytuacjach takich jak choroba w rodzinie, alergia na roztocza czy wyjątkowo zabrudzona pościel, cykl prania w 60°C stanowi dodatkowe zabezpieczenie.
Warto również zwrócić uwagę na fakt, że naturalne światło słoneczne działa jak skuteczny, naturalny środek dezynfekujący. Badanie opublikowane w Journal of Photochemistry and Photobiology B: Biology (University of Southampton, 2017) wykazało, że promieniowanie UV znacząco redukuje liczbę bakterii na tkaninach suszonych na świeżym powietrzu. A zatem higiena pościeli nie musi opierać się wyłącznie na wysokich temperaturach – równie ważne są świadome decyzje dotyczące detergentów, długości cyklu prania oraz sposobu suszenia.
Źródła: deccoria.pl, ResearchGate
Przeczytaj również:
Gdzie znajduje się filtr w pralce i jak go wyczyścić?
Dlaczego wyprane ubrania brzydko pachną? Wypróbuj domowy sposób