Fot.123RF.com
Cis pospolity, to nieduże, wolno rosnące drzewo. W wieku 30 lat dorasta zazwyczaj do 3-4 metrów. Częściej w ogrodach spotykamy odmiany cisa pośredniego, mieszańca cisa pospolitego z cisem japońskim, który ma pokrój kolumnowy i bardziej krzewiasty. Są również cisy w odmianach rozłożystych, płożących i okrywowych. Cis pośredni jest łatwiejszy w uprawie od cisu pospolitego, przede wszystkim ze względu na niższe wymagania wilgotnościowe oraz większą mrozoodporność.
Istnieje wiele gatunków i odmian cisów, lecz wszystkie one mają pewne cechy wspólne. Są roślinami dwupiennymi, co oznacza, że ich charakterystyczne owoce zawiązują się tylko na egzemplarzach żeńskich. Aby cis miał owoce, musimy na działce posadzić minimum dwa egzemplarze rośliny, jeden męski i jeden żeński. Jeśli więc na działce mamy jeden cis, lub wiele, ale tej samej płci, możemy nigdy nie doczekać się czerwonych, dekoracyjnych owoców.
Prawie wszystkie części cisa są dla człowieka trujące, trzeba więc zachować ostrożność, jeżeli z ogrodu korzystają dzieci. Wyjątkiem jest jednak czerwona otoczka nasion zwana osnówką. Jest ona jadalna i słodka. Jest bardzo lubiana przez ptaki, jeśli więc zależy nam na zwabieniu do ogrodu skrzydlaków, owocujące cisy będą jak najbardziej godne polecenia.
Podczas gdy prawie wszystkie iglaki potrzebują kwaśnego podłoża, cisy mogą również rosnąć w ziemi o odczynie zasadowym. Powinna być ona jednak dość żyzna.
Przeczytaj również: Jakie odmiany cisu są najpopularniejsze w Polsce?
Cisy lubią wysoką wilgotność powietrza – dobrze więc rosną posadzone przy wodzie, np. oczku wodnym czy strumyku na działce. Źle się jednak czują w skrajnych warunkach wilgotnościowych – na glebach zbyt podmokłych lub suchych. Cisom nie szkodzi przesadzanie. Ich system korzeniowy jest zwięzły i bogato rozgałęziony, co sprawia, że nawet duże egzemplarze wykopane z bryłą, dobrze się przyjmują w nowym miejscu. Z tego powodu świetnie sprawdzają się także w uprawie pojemnikowej.
Rośliny te najlepiej ze wszystkich iglaków znoszą cień, nawet bardzo głęboki. Dotyczy to odmian o ciemnozielonych igłach. Złociste odmiany powinny rosnąć w słońcu, gdzie zdecydowanie lepiej się wybarwiają. Najlepiej nadają się również do strzyżenia. Można je formować w rzeźby roślinne. Wolne tempo wzrostu sprzyja długiemu zachowaniu nadanego im kształtu. Nawet gdy zostaną mocno – niemal do pnia – przycięte, odrastają, wydając nowe pędy ze zdrewniałych gałęzi.
Regularne strzyżenie sprzyja zagęszczeniu krzewów. Żywopłot z cisów o zielonych igłach jest doskonałym tłem dla innych roślin w ogrodzie, na przykład kolorowych rabat. Rośliny te z czystym sumieniem można również polecić właścicielom ogrodów, którzy nie lubią strzyżonych roślin. Jest wiele odmian cisów, które zachowują interesujący nas kształt bez formowania. Mogą być sadzone nawet pod wyższymi drzewami. Utrzymanie cisów w dobrej kondycji nie wymaga wiele pracy. Szkodnikami często występującymi na cisach są miseczniki, owady należące do czerwców. Ich szkodliwość polega na tym, że wysysają soki z rośliny, co powoduje zahamowanie wzrostu i obumieranie pędów.
Jedną z najgroźniejszych chorób cisów jest zamieranie pędów powodowane przez grzyby, które infekują rośliny uszkodzone przez mróz lub rosnące w niekorzystnych warunkach. Igły najpierw żółkną od wierzchołka, a następnie brązowieją. Porażony pęd zamiera. Konieczne jest wtedy wycięcie porażonych pędów poniżej miejsca ich zainfekowania. Można też dodatkowo wykonać oprysk środkiem grzybobójczym.
Izabela Schick
Ogród na co dzień
Ogród w stylu nowoczesnym – jak go urządzić