Porady ogrodnicze

Jak i czym podlewać pomidory, aby dobrze owocowały?

Zbliża się sezon na warzywne sałatki, więc najwyższa pora, aby zadbać o urodzaj na krzakach. Czy wiesz, jak często podlewać pomidory, aby uniknąć chorób i zapewnić sobie obfite zbiory? Odpowiedź zależy w dużym stopniu od tego, czym będą podlewane rośliny.

Jak i czym podlewać pomidory, aby dobrze owocowały?
Najważniejsze zasady podlewania pomidorów. Fot.123RF.com

Spis treści:

Podlewanie pomidorów w gruncie – podstawowe zasady

Uprawa gruntowa wciąż jest najpopularniejsza wśród ogrodników, ponieważ wymaga minimalnych nakładów finansowych. Wystarczą dobrze nasłoneczniony i osłonięty od wiatru zagon oraz przepuszczalna, wzbogacona kompostem lub obornikiem gleba. W takim przypadku obowiązki ogrodnika nie kończą się jednak na posadzeniu sadzonek i przywiązaniu ich do tyczek. Kluczowe dla sukcesu, a więc obfitego plonu, jest utrzymywanie prawidłowej wilgotności podłoża.

Jak podlewać pomidory w różnym podłożu?

Podlewanie pomidorów w gruncie zależy w dużej mierze od rodzaju podłoża. Piaszczyste gleby mogą w okresach suszy wymagać codziennego nawadniania. Gliniasta ziemia utrzyma natomiast wilgoć nawet przez 2-3 dni. Ogólna zasada mówi, aby rośliny podlać obficie tuż po posadzeniu, kiedy ich korzenie są jeszcze słabo rozwinięte i nie potrafią same poszukiwać wody w głębszych warstwach podłoża. Dalej należy nawadniać pomidory z częstotliwością ok. 2 razy na tydzień. Pamiętaj jednak, aby porządnie zmoczyć całą bryłą korzeniową. 

Jak często podlewać pomidory w gruncie?

Optymalna częstotliwość podlewania sadzonek po ustabilizowaniu się to co ok. 4-5 dni. Kwitnienie oraz zawiązywanie się owoców to natomiast okres, w którym pomidory potrzebują najwięcej wody, nawet 4-7 litrów na 1 mkw. Gdy owoce będą dojrzewać na krzakach, nawadnianie warto powtarzać nawet co 1-2 dni w zależności od warunków gruntowych. W tym okresie podlewaj je jednak powierzchniowo, a nie dogłębnie. Staraj się rozprowadzić wodę po jak największej przestrzeni. Ten sposób nawadniania faworyzuje szybsze dojrzewanie owoców.

Jak często podlewać pomidory pod folią i w szklarni?

Nieco inne zasady podlewania obowiązują w przypadku pomidorów uprawianych pod osłoną. Z jednej strony, brakuje tutaj naturalnego czynnika, a więc deszczu. Z drugiej, zamknięty mikroklimat jest cieplejszy i wilgotniejszy. Podlewanie pomidorów pod folią może być więc rzadsze, ale musi być regularne. Z reguły wystarcza nawodnić je raz na 5 dni. Dla pewności, czy to dobry moment na podlewanie, możesz zmierzyć wilgotność gleby za pomocą higrometru.

Jaka jest optymalna wilgotność podłoża dla pomidorów pod osłonami?

Podobnie jak w przypadku uprawy gruntowej w okresie zawiązywania się owoców należy zwiększyć częstotliwość nawadniania. Następnie dobrze jest ją nieco ograniczyć. Podlewanie pomidorów w szklarni rządzi się podobnymi zasadami co w gruncie, tyle że kontrola wilgotności powietrza i gleby jest tu z reguły łatwiejsza. Uważa się, że optymalny poziom wilgotności w glebie w okresie od kwitnienia do dojrzewania powinien wynosić od 60 do 80%. Pamiętaj też o regularnym wietrzeniu szklarni, które ogranicza ryzyko rozwoju chorób grzybowych.

Jak często podlewać pomidory pod osłonami?

Odpowiedź na pytanie, jak często podlewać pomidory pod osłonami, zależy od warunków atmosferycznych. Podczas słonecznej pogody zapotrzebowanie na wodę jest większe niż w chłodniejszych okresach. Intensywność nawadniania w przypadku pomidorów wpływa na soczystość owoców. Te przeznaczone do konsumpcji podlewaj więc jak najdłużej, aż do momentu zbioru. W przypadku krzewów, których owoce przeznaczone są do zapraw czy suszenia, wody powinno być jednak mniej. W związku z tym możesz przestać je podlewać, gdy tylko nabiorą koloru. W rezultacie otrzymasz wagowo mniej plonów, ale będą one bogatsze w smak i zasobniejsze w witaminę C. 

Czym wyróżnia się podlewanie pomidorów na balkonie?

Brak ogrodu nie musi być powodem do rezygnacji z uprawy pomidorów. Wiele odmian, zwłaszcza koktajlowych czy daktylowych, doskonale radzi sobie w donicach. Umieszczone w nasłonecznionej części balkonu czy tarasu rośliny, z łatwością pokrywają żywieniowe potrzeby każdej rodziny.

Jak odlewać pomidory na balkonie?

Uprawa w pojemnikach, chociaż polecana również dla amatorów, ma swoje wyzwania. Odznacza się ona mniejszą objętością gleby i brakiem możliwości wyrównywania się poziomu wilgoci. Z tego względu podlewanie pomidorów na balkonie powinno być częstsze niż w przypadku uprawy gruntowej lub szklarniowej. Częstotliwość nawadniania zależy od wielkości donicy, rodzaju podłoża i zagęszczenia roślin, a także od pogody. Pomidory doniczkowe podlewa się jednak zwykle co 1-2 dni. Czynność tę raz na 10 dni warto połączyć z nawożeniem. Powinno ono być regularne, ale raczej niezbyt intensywne.

Jaką wodą podlewać pomidory? 

Z chemicznego punktu widzenia rośliny zielone do procesu fotosyntezy potrzebują po prostu H2O. W praktyce okazuje się jednak, że ogromne znaczenie dla obfitości plonów ma temperatura wody. Czym podlewać pomidory? Idealnie deszczówką w temperaturze ok. 15 stopni Celsjusza. Jeśli nie masz możliwości zbierać wody deszczowej, możesz wykorzystać wodę z kranu. Pamiętaj jednak, że należy odstawić ją na jakiś czas do ogrzania. Nie stosuj nigdy ciepłej wody z sieci wodociągowej!

podlewanie pomidorów Fot.123RF.com

Gnojówka do pomidorów

Ciekawą propozycją, która pozwala na zwiększenie plonów, są również samodzielnie przygotowane gnojówki z roślin. Pełnią one funkcję naturalnego nawozu, a jednocześnie dostarczają roślinom wody. Możesz je przygotować samodzielnie. Wykorzystaj w tym celu rozdrobniony skrzyp polny lub pokrzywy. Zalany deszczówką surowiec pozostaw pod przykryciem na trzy tygodnie do momentu fermentacji. Następnie stosuj rozcieńczoną wodą gnojówkę w proporcji 1:4 raz na kilka tygodni.

Podlewanie pomidorów – najczęstsze błędy 

Wiesz już jaką wodą podlewać pomidory i jak często to robić. Czy coś może się nie udać? Okazuje się, że tak. 

  • Nie mocz liści

Przede wszystkim częstym błędem jest moczenie liści i owoców podczas nawadniania konewką czy wężem ogrodowym z góry. Pozostająca na roślinie wilgoć sprzyja rozwojowi pleśni i może pozbawić cię całego plonu. Zwłaszcza podlewanie pomidorów w szklarni, gdzie samo powietrze jest przesycone wilgocią, powinno być skąpe i ostrożne. 

  • Nie podlewaj w południe

Kolejna ważna sprawa to pora podlewania. Eksperci polecają, aby w okresie letnich upałów ograniczyć podlewanie do wczesnych godzin rannych lub późnych wieczorowych. Krople wody na liściach przyciągają bowiem słońce i mogą prowadzić do poparzenia rośliny, a w rezultacie jej obumarcia.

  • Nie przesadź z nawadnianiem

Podlewanie pomidorów w gruncie nie powinno być realizowane według kalendarza, ale potrzeby. Bywają tygodnie w lipcu, gdzie opady deszczu są na tyle obfite, że nawadnianie nie jest wcale potrzebne, a może wręcz być szkodliwe. Zbyt mokre podłoże powoduje, że pomidory żółkną i więdną, a na dodatek gorzej kwitną i owocują. Nadmiar wody może też prowadzić do gnicia korzeni. Niedostateczne lub zbyt powierzchowne podlewanie również może mieć opłakane skutki. Rośliny słabo wówczas rosną, a same owoce, gdy się już pojawią, mają tendencję do szybkiego gnicia.

Przeczytaj również: Na co działa gnojówka z liści pomidorów

O czym jeszcze warto wiedzieć?

Pomidory lubią wilgotne, ale niezbyt mokre podłoże. Mogą też ucierpieć, gdy w powietrzu jest zbyt dużo wilgoci. Aby rozwiązać ten problem, warto rośliny obsypywać warstwą mulczu. Zatrzyma on wodę w glebie, utrudniając jej parowanie.

Podlewanie kropelkowe pomidorów

Rozwiązaniem, które zapobiega większości typowych problemów z podlewaniem pomidorów, jest nawadnianie kropelkowe. Można je realizować w systemie linii i taśm kropelkowych ułożonych na powierzchni lub zakopanych pod ziemią. W zgodnej opinii profesjonalistów jest to najefektywniejszy i najbezpieczniejszy pomysł na podlewanie pomidorów pod folią, w szklarni czy w gruncie. Na szczególną uwagę zasługują kroplowniki wbijane, które doprowadzają wodę bezpośrednio do korzeni. Minimalizują one ryzyko przesuszenia roślin i rozwoju chorób grzybowych.

Przeczytaj również: Ekologiczna uprawa pomidorów w szklarni i pod folią. Te odmiany są najlepsze!

pomidory w szklarni Pomidory są roślinami stosunkowo łatwymi w uprawie. Fot. 123RF/PICSEL

Reklama

Przeczytaj również

REKLAMA
REKLAMA

Polecane artykuły

Ostatnio spodobało się

Informacja

Nie możesz dodać komentarza do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyślij mailem

Informacja

Zgłoś nadużycie

Informacja

To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.
REKLAMA

Wyłącz to powiadomienie

Nie będziesz już więcej otrzymywać powiadomień do tego zdarzenia.
Państwa przeglądarka jest nieaktualna. Aby zapewnić większe bezpieczeństwo, wygodę i komfort użytkowania w tej witrynie, proszę zaktualizować swoją przeglądarkę.
Polub nas, aby otrzymywać niezliczone pomysły wprost na swoją tablicę!

Edycja zdjęcia

Obróć

Informacja

Zaloguj się

Newsletter

Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać najciekawsze artykuły oraz inspiracje z serwisu Deccoria.pl

Powiadomienia

Informacja

Nie możesz wykonać tej akcji. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.