Powody marznięcia roślin
W chwili, kiedy nadchodzą miesiące zimowe, rośliny często są narażone na działanie niskich temperatur. Nawet w roku, kiedy zima nie jest zbyt sroga, to musimy mieć na uwadze, że rośliny pokojowe, które rosną na co dzień w naszych domach, pochodzą w większości z ciepłych, tropikalnych krajów, nie lubią niskich temperatur. Może im zaszkodzić zarówno przeciąg, jak i przebywanie w zbyt chłodnym pomieszczeniu.
Nagła zmiana temperatury na skutek włączenia ciepłego ogrzewania, przeciągu, zmiany miejsca, gdzie stoi roślina może się negatywnie odbić na jej zdrowiu i kondycji. Musimy również pamiętać, że nawet podlanie roślin zbyt zimną wodą, może im bardzo zaszkodzić.
Warto pamiętać, że uszkodzenia od niskich temperatur mogą pojawić się na roślinach, które choć na chwilę zostały wystawione na zewnątrz. Tu szkodliwa może być temperatura oscylująca od 0 do 5 stopni Celsjusza.
Jak rozpoznać, że roślina przemarzła?
Najbardziej narażone na przemarznięcie są kwiaty domowe, które stoją na parapecie. Nawet jeśli miesiące zimowe nie są zbyt chłodne, to rośliny ustawione blisko okna są narażone na działanie niskich temperatur. Pomimo chłodnych dni otwieramy okna, aby przewietrzyć mieszkania, a wpadające zimne powietrze może poważnie uszkodzić nasze ozdobne rośliny pokojowe. Jeżeli na naszych kwiatach pojawią się plamy, a my zaczynamy się zastanawiać się z jakiego powodu – to może winny jest przymrozek lub mróz.
Wtedy musimy się zastanowić, czy okna te nie są zbyt często otwierane lub, czy nie są one w odpowiednim stopniu szczelne. Nieszczelne okna mogą powodować dostawanie się dużej ilości zimnego powietrza. Warto w takiej sytuacji uszczelnić szczeliny lub przenieść rośliny w inne, mniej narażone na przeciągi i zimne powietrze miejsce.
Do roślin, które są niezwykle narażone na działanie nawet delikatnych przeciągów, są storczyki. Wskutek działania niskich temperatur może dojść do zamarcia pączków kwiatowych. Dlatego warto sprawdzać, przede wszystkim zimą, czy rośliny, które mamy w naszych domach nie dotykają liśćmi okien. Zimna tafla szkła może powodować uszkodzenia naszych roślin. Dlatego, kiedy na dworze panuje mróz, to lepiej jest przenieść wrażliwe rośliny z dala od okien.
Także podczas transportu roślin ze sklepu do domu, musimy pamiętać o odpowiednim ich zabezpieczeniu, zwłaszcza w chłodne, zimowe lub późnojesienne dni.
Kiedy kupujemy roślinę w sklepie lub markecie, zimą musimy mieć na uwadze działanie niskich temperatur, na z reguły wrażliwe okazy. Roślina źle zabezpieczona na czas transportu może poważnie odchorować, a nawet przemarznąć. Po pewnym czasie zmarznięte rośliny pokrywają się bladozielonymi plamami, które wraz z upływem czasu brązowieją. Niestety nie zawsze rozpoznajemy objawy w miarę szybko, ponieważ pojawiają się one dopiero upływie nawet tygodnia. Najczęściej myślimy, że niechcący kupiliśmy w sklepie już chory egzemplarz. A prawda jest całkiem inna.
Warto pamiętać, że nawet dobrze zabezpieczona w folię i papier roślina, która była szybko przyniesiona ze sklepu do domu, może ulec przemarznięciu. Dzieje się tak najczęściej wskutek nagłej zmiany temperatury.
Warto więc pamiętać, że najlepiej jest unikać kupowania roślin doniczkowych zimą. Ale jeżeli już nie możemy się oprzeć, jakiemuś pięknemu okazowi, to warto wybierać takie, które mają przesuszone podłoże. Warto je też owinąć nawet ręcznikiem papierowym. Po przyniesieniu rośliny do domu należy ją delikatnie podlać i obserwować, czy nie doszło do przemarznięcia. Jeśli chcesz zapobiec przemarznięciu, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o zimowaniu roślin.
Jak uratować przemarznięte rośliny?
Jeżeli nasza roślina ma jeden przemarznięty liść, możemy go po prostu usunąć. Oczywiście nie tylko ze względu na jego nieestetyczny, brzydki wygląd, ale przede wszystkim ze względu na fakt, że jest on bardziej narażony na choroby. Domowym sposobem na ratowanie przemarzniętej rośliny jest posypanie rany po odciętym liściu cynamonem, ma on działanie przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne.
Kolejnym krokiem może być przestawienie rośliny, w inne cieplejsze miejsce, lub nawet przesunąć je za firankę. To uchroni delikatne, zmarznięte okazy przed nadmiernym stresem spowodowanym chłodem. Roślinę, którą przemarzła należy umiarkowanie podlewać i nie nawozić. Należy ją obserwować, czy pojawi się zdrowy, nowy liść.
Jeżeli chcemy wzmocnić osłabione przez przemarznięcie rośliny, możemy zastosować rozmaite stymulatory wzrostu. Są to specjalne środki, które mają na celu wspomóc regenerację, oraz pobudzenie zmarzniętych roślin do wzrostu. Dzięki stymulatorom wzrostu zmarznięte rośliny stają się bardziej odporne na niesprzyjające warunki atmosferyczne, a także na choroby oraz szkodniki.
Także i sadzonki kwiatów doniczkowych są wrażliwe na działanie niskich temperatur. Młoda roślina, która dostaje nowe podłoże, niekiedy nawet musi się ukorzenić, jest bardzo wrażliwa na przymrozek i mróz. Dlatego też nigdy nie przesadza, nie rozsadza i nie sadzi kwiatów zimą i późną jesienią, ani też bardzo wczesną wiosną. Warto pamiętać o tym przy sporządzaniu rozsad warzyw, aby je zabezpieczyć przed wpływem działania niskich temperatur.
Wiele ciekawych porad na temat jak uratować przemarznięte rośliny oraz o uprawie takich roślin jak drzewo oliwne, tillandsia, oliwka europejska możemy znaleźć na rozmaitych portalach internetowych, lub w wielu poradnikach dostępnych w księgarniach.
Przeczytaj: