Fot.123RF.com
Wraz z nadejściem ciepłych dni coraz chętniej wypoczywamy na tarasie, w towarzystwie zieleni, korzystając ze słońca. Jak zaaranżować tę przestrzeń, aby nie tylko cieszyła oczy, ale przede wszystkim była funkcjonalna?
Grunt to porządek!
Wraz z nadchodzącą wiosną, rozpocznijmy gruntowne porządki. Wystarczy jeden, zimowy miesiąc, aby na tarasie nagromadziły się różne nieestetyczne zanieczyszczenia i plamy po brudnym, topniejącym śniegu, do tego widoczne są uszkodzenia nawierzchni spowodowane niskimi temperaturami i mrozem. W pierwszej kolejności należy porządnie zamieść i umyć taras (najtańszy, ale i najbardziej skutecznym środkiem będzie zwykły płyn do mycia naczyń). Następny krok to naprawa uszkodzeń. Warto również zaimpregnować taras, bo plamy, o które na nim nietrudno, łatwo wnikają w niezabezpieczoną powierzchnię.
Pamiętajmy również o tym, że nasz taras to nie piwnica, w której można trzymać mniej lub bardziej potrzebne różności. Jeżeli nie mamy dodatkowego miejsca do przechowywania w domu, wówczas należy zaplanować na tarasie meble lub rozwiązania, które pozwolą nam je tam pozostawić.
Stare, jak nowe
Jeżeli przygotowaliśmy już odpowiednio nawierzchnię, możemy śmiało zabrać się za przemianę naszego tarasu. Przydatne będą na pewno regały i półki ścienne (przydadzą się np. na rośliny), jeżeli dysponujemy już meblami np. stolikiem rozkładanym, krzesłami, fotelami czy leżakiem, oszczędnym rozwiązaniem będzie ich odrestaurowanie – nie musimy, na każdy nowy sezon kupować nowych mebli!
Pamiętajmy też o wystawieniu donic z kwiatami. Jeżeli znudziły nam się stare, ceramiczne donice, jednak nie chce inwestować w nowe – dobrym rozwiązaniem będzie ich przemalowanie na inny kolor. W marketach znajdziecie odpowiednie do tego celu farby. Mało kosztowną zmianą będzie również przeniesienie części roślin z domu na zewnątrz. W ten sposób praktycznie bezgotówkowo i szybko zazielenimy nasz „letni pokój”.
Zielony taras
Jeżeli jednak decydujemy się na zakup kwiatów pamiętajmy, że na tarasach północnych dobrze będą rosły: niezapominajki, pierwiosnki i begonie, od strony południowej - surfinie i pelargonie. Nasturcje, lobelie czy bratki lubią umiarkowane nasłonecznienie dlatego, będą się dobrze czuły na tarasach zachodnich i wschodnich. Na niezbyt nasłonecznionych tarasach pięknie będą wyglądać duże donice z drzewkami i krzewami iglastymi, które będą ozdabiać taras przez cały rok. Najładniej będą się prezentowały miniaturowe odmiany cyprysów i cyprysików, świerków, sosen, jodeł oraz jałowców.
Na koniec dodatki!
Na koniec nie zapomnijmy oczywiście o dodatkach. Zamiast inwestować od razu w nowe poduszki, pomyślmy o nowych poszewkach i kocu, którym będzie można się przykryć w razie chłodu. Wybierzmy odważne printy: najlepiej w intensywnych, radosnych kolorach; motywy kwiatowe będą tutaj niezastąpione. Pamiętajmy też o parasolu (gdy w ciągu dnia świeci słońce) i odpowiednim oświetleniu. Niesamwicie będą wyglądały girlandy nawet ze zwykłych żarówek; wystarczy podwiesić je równolegle do linii karniszy lub przeciągnąć przez środek tarasu.
Na koniec dodaj świeczniki oraz ceramikę - wszystkie te elementy pomogą stworzyć barwny i uroczy taras do którego codziennie będziemy wracać z przyjemnością.
Deccoria.pl