Stara amerykańska stodoła mieszcząca się na wyspie Whidbey, w stanie Washington, przeszła niezwykłą metamorfozę. Z zaniedbanego budynku rolniczego przekształcono ją w niecodzienną przestrzeń, dopasowaną do potrzeb, stylu życia i pasji jego mieszkańców. Udało się jednocześnie zachować jej gospodarczy charakter. Za koncepcję i realizację tej transformacji odpowiadali architekci z amerykańskiego studia SHED.
Jak to w przypadku starych stodół bywa, renowacja wymagała stworzenia przestrzeni mieszkalnej zupełnie od nowa. W istniejącej bryle budynku konieczne było zaplanowanie kondygnacji, kuchni, łazienek, miejsca do pracy, strefy dziennej, sypialni… Adaptacja polegała również na wzmocnieniu niektórych elementów konstrukcyjnych.
Każdy z nowych pokoi zyskał unikatowy, personalny charakter. Dążono do tego, by wszystkie pomieszczenia obficie rozświetlało naturalne światło. Ważnym etapem prac była budowa przejścia i korytarza prowadzących od bogato rzeźbionego patio, przez strefę mieszkalną do gabinetów i pracowni domowników. Dużo uwagi poświęcono również rozplanowaniu oświetlenia – zarówno sztucznego, jak i naturalnego. W dachu i w pomieszczeniach wykonano ogromne okna wykuszowe.