u mnie juz nie noszą, emerytura. stara porcelana ma niezaprzeczalny urok i nikt tego nie podważy. tak je kupuję bez przekonania i dostawiam jeden do drugiego. ten w srodku to wyrób manufaktury z sorau wzór astoria. dziś miasto żary. ten w kolorze ecru z pomarańczową rączką wyrób jednej z manufaktur w waldenburgu, carl tielsch altwasser. dziś wałbrzych - stary zdrój. ten w miedzi nie sygnowany to porcelana galwanizowana miedzią, a później posrebrzana. całe srebro zeszło tylko rączka i spód zostaly. to musiał byc przepiekny serwis. ten ze wzorem cebulowym, ręcznie malowany kobaltem i dopiero później szkliwiony. nie znam tej sygnatury i nie moge jej nigdzie znaleźć, myslałem ze to może tiefenfurt, dziś parowa też na śląsku. ale nie tiefenfurt i nie tillowitz, tulowice. może ktoś z was wie co to za T z tą małą bulawą poniżej. no i ten nie sygnowany, ale za to w formie i wzorze art deco, mam do niego jeszcze mlecznik. ech białe złoto i niezwykla wprost historia porcelany w europie. nie myjc