REKLAMA
absolutnie wspaniale, ciężkie i masywne. pierwsza mysl. co u licha trzymam w dłoni, druga do czego to może służyć i przychodzi moment, rozbłysk, jasność. no niby skąd facet ma wiedzieć po co komu dzis świecznik. jak nie ma prądu to idę spać, albo... no chyba, że akurat.... jak nie ma prądu to zawsze idę spać.
pomysł dwóch projektantów z 1960 roku, świeczniki mają kilka form i niezliczona ilość kombinacji. na stole lub komodzie wypolerowne, lśniące są wspaniałą, niepowtarzalną ozdobą, którą mozna dowolnie zmieniać. fanatstyczny futurystyczny kosmiczny wzór. space era.
Inne z tej kategorii
Ostatnio ocenili
Informacja
Nie możesz dodać oceny do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Zgłoś nadużycie
Informacja
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Usuń aranżację
Przydatne linki
rozwiń zwiń
REKLAMA