Bardzo dziękuję wszystkim za miłe przyjęcie na Deccorii.
Dla osób, które polubiły moje klimaty, kolejne zaproszenie - tym razem na piętro, gdzie urządziłam coś w stylu biblioteki, taki kącik do czytania :) Styl aranżacji, opisany we wcześniejszych galeriach, konsekwentnie zachowany.
Dla zainteresowanych - meble i dodatki są wyszperane na wyprzedażach, aukcjach lub pościągane od rodziny jako graty. Część została zakupiona u maleńkich producentów (np. biblioteka została zrobiona w Suchej Beskidzkiej, sofa w jakiejś wsi na Dolnym Śląsku, już nawet nie pamiętam nazwy); było warto - cena kilkukrotnie mniejsza niż na rynku, jakość super i przede wszystkim wspólna (moja i tych rzemieślników) radość, że fajnie to wyszło.
Polecam wszystkim takie polowania; jak się później chodzi po galeriach i sklepach meblowych - satysfakcja gwarantowana.
Zapraszam serdecznie :)