REKLAMA
Pokój naszej małej dziewczynki, którego nie planowaliśmy urządzać, a jedynie wypełnić zabawkami. Stało się jednak tak, że córa otrzymała mebelki w prezencie i nie wypadało nie pociągnąć tematu dalej. Doszły drobne elementy dekoracyjne. Urządzanie było czystą przyjemnością. Pokój uważam za skończony. Nadia szaleje z radości:-) P.S. Zależało mi na tym aby pokój nie wyszedł "cukierkowy". Mam nadzieję, że nie przesadziłam z różowymi dodatkami. Co Wy na to?
Inne z tej kategorii
Ostatnio ocenili
Informacja
Nie możesz dodać oceny do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Zgłoś nadużycie
Informacja
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Usuń aranżację
Przydatne linki
rozwiń zwiń
REKLAMA