dawno mnie tu nie było ... ostatnie 3 tyg to jazda na maxa , mega szybka przeprowadzka , walka z upałem , chorowaniem i próba organizacji nowego miejsca na ziemi:) pracy jeszcze dużo ale mieszkamy i planujemy co zrobić, jak odmalować domek żeby się nam w nim dobrze mieszkało ... pokoje maluchów w trakcie urządzania salon to wielka zagadka co dokupić jak doposażyć żeby nie był taki zimny ... zasłonki się szyją :) wszystko powoli idzie do przodu .... a najlepsze czeka mnie od października urządzanie mojej mini pracowni szyciowej:) jeżeli ktoś ma fajne inspiracje na takie pomieszczenia to poproszę o linki .... domek na razie nie jest urządzony tak jak bym chciała bo nie było nawet czasu na malowanie ,meble do dzieci zamówione salon to wyzwanie:) nie wspomnę o całej reszcie ale daje sobie rok rzeczy doprowadzić to miejsce do takiego stanu żebym mogła powiedzieć że to mój dom .... :)