REKLAMA
Chcąc nie chcąc jesień powoli (na szczęście) przychodzi. Uwielbiam to ( no dobra) późno- letnie słońce i chyba nie tylko ja. Chciałam uwiecznić słońce a... nie dało rady, bo ktoś w kadr mi wchodził. No więc kot w roli głównej. Kot to Lola (czasami inaczej ją nazywam, ale nie napiszę jak chociaż jest po 22.00:-))
Inne z tej kategorii
Ostatnio ocenili
Informacja
Nie możesz dodać oceny do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Zgłoś nadużycie
Informacja
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Usuń aranżację
Przydatne linki
rozwiń zwiń
REKLAMA