.....Półeczki ,które jakis czas temu Wam pokazałam ostatecznie zawisły w mojej jadalni.....Od dawna marzyłam o takich i bardzo się z nich cieszę.....:)Od dawna też myslałam o uszyciu sukieneczek na krzeseła no i tez nareszcie są.....:)Byłam równiez w posiadaniu jeszcze innego materiału,który w pierwszej wersji był przeznaczony na poduszki do sypialni ale,że moje mysli szybko sie zmieniają uszyłam z niego zasłonki,podkładki i "śliniaczki"na krzesełka......:)Tak zupełnie przy okazji powstało kilka nowych ozdóbek.....:)Tera jest koronkowo,falbankowo czyli dokładnie tak jak lubię.......:)
Korzystajac z okazji dziękję hehe za prezent,cudowne koroneczki......:)Dziekuję Ci kochana.....:)