REKLAMA
Witam serdecznie, u mnie w tym roku tak się złożyło, że latem nie mogłam nigdzie wyjechać (krótki pobyt w szpitalu i potem długie L4, ale takie uziemijące) więc pozostał mi mini ogródek, o który też nie mogłam dbać, a w upały kanapa i i zimny nawiew...
Dzięki mojemu M kwiatki i trawa nie uschły.
Z przyjemnością oglądałam Wasze wojaże, piękne tarasy i ogródki. Życzę przejemnego jeszcze lata i mniej dokuczliwej jesieni, takiej pięknej jak o niej piszą poeci.
Inne z tej kategorii
Ostatnio ocenili
Informacja
Nie możesz dodać oceny do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Zgłoś nadużycie
Informacja
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Usuń aranżację
Przydatne linki
rozwiń zwiń
REKLAMA