Aranżacja: Pozostałe

metamorfoza domu

Autor: sana12 Kategoria: Pozostałe Dodano: 2011-01-10, 16:43

Mój drewniany domek został przeniesiony na nowe miejsce 10 lat temu. Teraz możliwa była jego rozbudowa i choć drewno to cudny materiał to jego konserwacja z zewnątrz zwalała z nóg. Przy okazji rozbudowy znaleźliśmy miejsce gdzie robią jeszcze ręcznie cegły i tak zaczęła się ta historia metamorfozy.....

Tagi:dom, metamorfoza, elewacja z cegły

25 zdjęć w aranżacji "metamorfoza domu"

tak wyglądał nasz drewniany, słoneczny domek otoczony zielenią

niestety zamieszkała z nami rodzinka kun demolując dach wraz z ociepleniem a do tego woda ze studni prosiła się o przydomową oczyszczalnie .... więc trzeba było zrobić rozbudowę

znaleźliśmy cegielnie gdzie ręcznie zrobiono dla nas cegły i wypalono w starym piecu

cegiełki leżakują a my zacieramy ręce, każda cegła inna, jedna większa, druga mniejsza inna trochę wykręcona a jaka kolorystyka po wypaleniu!

już cegiełki przyjechały a my nieświadomi ciężaru obowiązków i nerwów jeszcze szczęśliwi i beztroscy czekamy na fachowców od takiej cegły.

mury rosną zgryzoty też, na szczęście fachowcy jak się patrzy, robota idzie aż człowiek miche cieszy

a teraz czas na parapety, przebieramy nogami z niecierpliwości bo nasz kot wykończony remontem próbuje zamieszkać w przestrzeni między cegłą a drewnem

ogród powoli zaczyna popadać w ruinę.....

wspólnie z pracownikami głowimy się nad gankiem mającym nawiązywać również do elementów drewnianych ogrodu

przypora to pomysł zaporzyczony ze starych domów fotografowanych ukratkiem

i wymyśliliśmy ten ganek uffff

a z tyłu domu też praca wre

zaczyna brakować nam sił ..... a właściwie już nie pamiętamy po co ta rozbudowa?

okna ! przyjechały okna!

ach! nareszcie widać efekty naszych zmagań

i już elewacja skończona

barwa cegły jest pastelowa, taka o jakiej zawsze marzyliśmy

wykańczamy dom a on wykańcza nas, kot odchodzi od zmysłów

udało nam się zachować (cudem) odkrytą więźbę dachową, odpłaci nam się pięknym widokiem

zapadła zima, pracownicy wyjechali, kot wybacza nam remont rozpłaszczając się na ogrzewanej podłodze a my z docelowych mebli kupiliśmy jedynie krzesła

nowe pomieszczenie nazwaliśmy werandą choć za ceglaną ścianką kryje się stacja uzdatniania wody i piec, kominek nie załapał się do zdjęcia za to widać podłączone do niego 2 akumulacyjne komory, meble to na razie zbieranina z całego domu

a niektóre zebrane z ogrodu

oryginalna ściana drewniana i murowana na zewnątrz

przez zawieruchę z kominami zamiast kominka w dużym pokoju stanęła kuchnia węglowa, teraz czeka na zduna i kafle remont rozniósł się wszędzie, no cóż mam wiejski dom więc może i kuchnia w "salonie" nie będzie dziwić a może i nawet będzie fajnie jak wyjmie się ciepłą szarlotkę prosto z pieca....

a teraz jest już głęboka zima i czas się wziąść za urządzanie wnętrz i popuszczenie trochę fantazji twórczej bo to pomaga na dobry humor w zimowe wieczory.

Małe zmiany ...

Małe zmiany ...

Gemma24

9 77

Wiosennie:-)

Wiosennie:-)

oligatorek18

14 235

Biała ceramika, biała porcelana...

Biała ceramika, biała porcelana...

oranzeria_com

90 60

Wianki...

Wianki...

MArylis

23 60

Fototapety w Biurze

Fototapety w Biurze

PIXERSIZE

8 5

SALON

SALON

Agnieszka7822

4 93

Sponsor serwisu