....Nowe dodatki ,bo nic poza nimi sie nie zmieniło.......:)Mebli raczej nie wymienię,tapete moze w przyszłym roku wiec co było począć.......:)Mała i ciasna ta moja sypialnia ale bardzo ja lubię.......:)Lubię a jednak ciagle mi w niej czegos brakowało......:)Oczywiście nie mogłam pozwolić sobie na zbyt wiele więc postanowiłam wszystko zrobic sama.....:)Powyciagałam materiały zalgajace na dnie szafy,poznosiłam rózne rzeczy ze strychu......:)Co potrafiłam to uszyłam,przerobiłam,pomalowałam........Nooooo moze poza lustrem,ktore dostałam od mojego M w prezencie urodzinowym i misiem drewnianym ,którego dostałam o basas......Bardzo Wam dziękuję Kochani......:))))))))))