Cały rok czekam na te małe kwiatki o przepięknej woni....Zaglądałam kilka tygodni , sprawdzałam znane mi miejsce....i nic.
Konwalie pokazały się nagle i niespodziewanie...Mało ich,bo dni i noce są zimne,deszczowe. Słońca nie widać od tygodnia.JakaŚ dziwna wiosna w tym roku:tulipany i żonkile zmarzły, fiołki rozkwitały z wielkim trudem,nie pachniały:,na drzewach owocowych można policzyć kwiatki, bzy obsypane są liŚćmi ale pachnących gałązek jak na lekarstwo.Urodzaj mniszka lekarskiego i wszelakiego ziela w kolorze żółtym.Wyjątkowo rozpleniła się koniczyna.Trawy ubogie,bo zbyt długo trwała susza.Krzewy jeszcze Śpią.NieŚmiało pokazują się pierwsze pączki . CierpliwoŚci mi trzeba...ot co. Pozdrawiam z zimnego Webster.