REKLAMA
Poświąteczny czas na wsi spędziłam na przestawianiu mebli i porządkowaniu oraz na dokarmianiu kotka ,którego na strych przyniosła mama,a kiedy maleństwo podrosło,porzuciła je.Na szczęście mam miłych sąsiadów,którym zostawiłam klucze i będą go dokarmiać podczas mojej nieobecności.
Kotek narazie nie pozwolił się sfotografować.
Zapraszam do obejrzenia zmian .Będę wdzięczna za wszelkie uwagi.
Inne z tej kategorii
Ostatnio ocenili
Informacja
Nie możesz dodać oceny do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Zgłoś nadużycie
Informacja
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Usuń aranżację
Przydatne linki
rozwiń zwiń
REKLAMA