REKLAMA
Mam wreszcie upragniony,zadaszony taras.Powstawał długo i jeszcze powstaje, bo pan stolarz wpadał do nas co dwa tygodnie, tylko w soboty.W ostatnią sobotę zapewnił nas .że w poniedziałek będzie i robotę skończy.Jadę jutro go sprawdzić czy dotrzymał słowa.Jeśli tak, to powoli zacznę zagospodarowywać taras.Cieszę się z nowego ,dębowego stołu,jest piękny(dużo pracy poświęcił mu mąż).Czeka mnie znów dużo pracy.Oglądałam sporo Waszych pięknych tarasów i szukałam inspiracji.Jednak pozostanę chyba wierna wiejskim klimatom.
Zapraszam.
Inne z tej kategorii
Ostatnio ocenili
Informacja
Nie możesz dodać oceny do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Zgłoś nadużycie
Informacja
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Usuń aranżację
Przydatne linki
rozwiń zwiń
REKLAMA