Spis treści:
Co zrobić z liliami po przekwitnięciu?
Bez przepięknych lilii, które roztaczają wokół urzekający zapach, trudno wyobrazić sobie letni ogród. Niesłychanie eleganckie i zróżnicowane pod względem odmianowym są najwspanialszą ozdobą kwietnych rabat. Nic jednak nie trwa wiecznie, więc również zachwycające kwitnienie lilii musi się zakończyć. Rośliny te rozwijają kwiaty od czerwca do września w zależności od gatunku i odmiany, a także warunków na działce. Kwitnienie trwa kilka tygodni, zazwyczaj nie dłużej niż miesiąc.
Festiwal kwitnienia lilii się kończy – płatki usychają i więdną, by smętnie osypać się z roślin i pozostawić wzniesione, ogołocone pędy. Wyglądają one mało atrakcyjnie, więc niejeden ogrodnik w pierwszym odruchu chce je w całości wyciąć. Czy to dobry pomysł? Zdecydowanie nie.
Z przekwitłych lilii usuwamy wyłącznie suche kwiaty wraz z wierzchołkiem łodygi, pozostawiając resztę pędu oraz liście. W ten prosty sposób zapobiegniemy tworzeniu nasion i sprawimy, że lilie będą gromadzić zapasy składników odżywczych w cebulach na kolejny sezon. Dzięki temu następnego lata będą kwitły jeszcze piękniej i okazalej. Całą część nadziemną obcinamy na wysokości ok. 2,5 cm nad ziemią dopiero wtedy, gdy liście zżółkną i obumrą.
Usuwanie zwiędłych kwiatów to jednak nie wszystko. Co jeszcze trzeba zrobić z liliami po przekwitnięciu? Choć straciły swój blask, nie zapominajmy, że nadal potrzebują podlewania. Może być ono mniej intensywne niż w szczycie sezonu, jednak pilnujmy, aby ziemia w miejscu uprawy była lekko wilgotna. W przypadku niektórych lilii konieczne jest też wykopanie ich cebul przed zimą, co opisujemy poniżej.
Późnym latem z przekwitłych lilii usuwamy jedynie fragment łodygi, by zapobiec tworzeniu się nasion. Fot. teine/123RF.com
Przeczytaj również: Kiedy sadzić hiacynty do gruntu? Prosty sposób, by wszystkie cebulki wykiełkowały wiosną
Czy lilie się wykopuje?
Nie wszystkie lilie się wykopuje, jednak część popularnych gatunków się bez tego nie obejdzie. Wrażliwe na mróz są przede wszystkim lilie orientalne, które latem cieszą oko dużymi, pachnącymi kwiatami. Zamiast ryzykować i zostawiać je w gruncie na czas zimy (nawet pod okryciem), lepiej jest je przechować do wiosny w skrzynkach z lekko wilgotnym piaskiem w pomieszczeniu w temperaturze ok. 5°C. Kiedy wykopać lilie orientalne? Warto zabrać się za to zadanie w październiku, gdy rośliny będą usychać.
Mrozoodporne gatunki tych kwiatów, takie jak lilia azjatycka, tygrysia, drzewiasta czy złotogłów, doskonale radzą sobie z zimowymi warunkami w naszym klimacie i nie trzeba ich wykopywać. Możemy je zostawić w ziemi bez obaw, choć wrażliwsze odmiany warto zabezpieczyć dodatkowym okryciem, np. gałązkami iglaków, suchymi liśćmi, słomą albo trocinami. Co 2-3 lata jesienią mrozoodporne lilie można przesadzić na nowe stanowisko, dzięki czemu będą jeszcze lepiej kwitły w kolejnym roku.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Sadzenie czosnku ozdobnego jesienią. Metoda dobrego ogrodnika, każda cebulka się przyjmie
Bujne liliowce aż do późnej jesieni. Nieoczywisty nawóz zapewnia długie kwitnienie
Które rośliny trzeba wykopać na zimę, a które można zostawić? Zacznij już we wrześniu