Spis treści:
- Muszka plamoskrzydła – szkodnik borówki
- Jak rozpoznać muszkę plamoskrzydłą?
- Jak zwalczyć muszkę plamoskrzydłą na borówkach?
Muszka plamoskrzydła – szkodnik borówki
Aktywność tego niepozornego szkodnika doprowadziła do tego, że od 2012 roku w kraju prowadzony jest monitoring gatunku muszki plamoskrzydłej (Drosophila suzukii) oraz wszelkich szkód, jakie wyrządza, żerując na uprawach owoców.
Problem jej obecności i atakowania m.in. krzewów borówek zaczął się w 2014 roku, ale w krótkim czasie jego skala zwiększyła się w wyniku warunków pogodowych sprzyjających namnażaniu szkodnika. Występujące w ostatnich latach w okresie letnim upały i niewielka ilość stałych opadów spowodowały, że z kilku sztuk muszek odławianych w pułapkach w ciągu 1 tygodnia, liczebność owadów wzrosła do takiej, nad którą ciężko jest zapanować.
Larwy muszki plamoskrzydłej żerują na owocach malin, porzeczki, agrestu, winorośli oraz mojej ulubionej borówki. Powodują one uszkodzenia na skórce, będącej naturalną barierą ochronną owocu, a tym samym otwierają tkanki dla rozmaitych grzybów. Tworzące się wewnątrz borówek ogniska chorobowe to główna przyczyna psucia się pysznych, ciemnogranatowych kulek, które zamiast dojrzewać na krzewie, opadają jedna po drugiej na ziemię.
Po raz kolejny wzdłuż linii krzewów mam dywan opadłych, gnijących owoców. U mojej sąsiadki larwy muszki plamoskrzydłej uszkodziły uprawę truskawek i zniszczyły cały plon na krzakach jeżyn. Nie wiedziałyśmy, co robić, dopóki przyjaciel-plantator nie zdradził nam swojej metody na zwalczanie kolonii muszki plamoskrzydłej na borówkach. Zaczęłyśmy od wyzbierania wszystkich przejrzałych owoców na krzakach i tych, które opadłych na ziemię. Ich zapach ewidentnie wabił szkodniki.
Przeczytaj również: Ptaki przestały wyjadać mi borówkę amerykańską i maliny. Znalazłam na to prosty sposób
Jak rozpoznać muszkę plamoskrzydłą?
Na pierwszy rzut oka muszka plamoskrzydła, szkodnik borówki przypomina muszkę owocówkę, jednak pewne cechy odróżniają od siebie te dwa gatunki:
- muszki plamoskrzydłe osiągają jedynie do 3,5 mm,
- mają wyraźnie wybarwione, czerwone oczy,
- samce poznasz po czarnych plamkach na transparentnych skrzydłach,
- samice mają silnie ząbkowane pokładełko, czyli narząd służący im do składania jaj i to one są dla twoich upraw najgroźniejsze.
Aby złożyć jaja, samice muszek rozcinają powierzchnię skórki w zdrowych, dopiero dojrzewających owocach lub tych przejrzałych, leżących pod krzewem. Jednorazowo składają nawet kilkanaście jaj, a wylęgłe larwy żerują w środku owoców, dlatego początkowo możesz nie wiedzieć o ich obecności.
Jak rozpoznać muszkę plamoskrzydłą w stanie larwalnym, gdy nie widać jej na powierzchni? Znakiem, że wewnątrz owocu w najlepsze urzędują żarłoczne larwy, jest zapadająca się, pomarszczona skórka oraz niewielkie, ledwie widoczne zranienia na jej powierzchni. Jeśli chcesz mieć pewność, że to muszka plamoskrzydła niszczy twoje uprawy, wykonaj jeden z poniższych testów na obecność larw w owocach.
- Test 1 – pułapka pod siatką
Podejrzewasz, że w owocach żerują larwy? W takim razie zbierz garść prawdopodobnie zajętych owoców borówki i wrzuć je do średniej wielkości pojemnika. Nie zakrywaj go pokrywką, ale naciągnij na ranty pojemnika siatkę o gęstym splocie, na tyle gęstym, aby muszki nie zdołały się spod niej wydostać. Tak przygotowaną pułapkę obserwuj przez kilka dni. Jeśli larwy rzeczywiście siedzą w owocach, po niedługim czasie pod siatką zaczną zbierać się latające owady.
- Test 2 – zalewa z solanki
Drugi test na obecność larw polega na przygotowaniu specjalnej mikstury do zalania wcześniej odpowiednio przygotowanych owoców. Zbierz podobnie jak przy teście 1 solidną garść owoców, ale tym razem wrzuć je do pojemnika i lekko zmiażdż np. wypukłością łyżki czy ząbkami widelca. Zalej je jednym z roztworów – solanką przygotowaną ze szklanki ciepłej wody i 1 łyżeczki soli lub roztworem cukru, zrobionym w proporcjach 50 g cukru na szklankę wody. Jeśli po 15 minutach od zalania owoców wybranym płynem zaczną wychodzić z nich larwy, sprawa jest jasna. Czas zwalczyć zidentyfikowanego bezbłędnie szkodnika.
Jeśli patrząc na owoce na krzaczku borówki, dostrzegasz marszczenia skórki oraz mikro spękania i masz wątpliwości co do ich zdrowia i czystości, przeprowadź odpowiedni test na obecność muszek. Fot. volff/CanvaPro
Dużym problemem w zwalczaniu tego małego owada jest możliwa liczba pokoleń w ciągu jednego sezonu – może rozwinąć się ich nawet kilka. Co więcej, dorosłe muchówki bez trudu zimują w opadłych owocach, ściółce, spękaniach kory, wszędzie tam, gdzie pozwolą im na to bezpieczne warunki.
Jak zwalczyć muszkę plamoskrzydłą na borówkach?
Plantator, analizując nasz problem, stwierdził, że najlepsza w walce z muszką plamoskrzydłą na borówkach będzie „międzyogrodowa” współpraca, ponieważ szkodniki niezwykle szybko się przemieszczają, a tym samym rozprzestrzeniają. Wspólnymi, sąsiedzkimi siłami można ograniczyć ich liczebność, o ile wiemy, jak się do tego zabrać. Oto najważniejsze zasady, jakich trzeba przestrzegać, chcąc zwalczyć muszkę plamoskrzydłą na borówkach:
- konieczne jest zbieranie wszelkich zalegających na ziemi owoców, których procesy rozkładu mogłyby wabić szkodniki;
- należy zwiększyć częstotliwość zbiorów owoców dojrzałych, aby na krzewach było ich jak najmniej;
- należy pilnować, aby na owocujących pędach nie zostawały owoce przejrzałe.
Zwiększona częstotliwość zbiorów owoców dojrzałych jest ważna w ograniczaniu liczebności muszek w ogrodzie. Fot. liudmilachernetska/123rf.com
Reżim sanitarny jest niezwykle istotny w zapobieganiu rozbudowy kolonii. Jednak profilaktyka to za mało, by pozbyć się szkodnika. W tym celu należy przygotować specjalną pułapkę. Wykorzystałam w tym celu plastikową, pustą butelkę o pojemności 1,5 litra. Gdy będziesz szukać odpowiedniej butelki, zwróć uwagę na to, aby miała dość szeroką szyjkę. Jak zrobić pułapkę na muszki? Wykonaj kolejno wszystkie poniższe kroki.
- W górnej części butelki (mniej więcej na 2/3 wysokości) wykonaj niewielkie otwory o średnicy maksymalnie 3 mm – rozmieść je po 3 stronach butelki, jedną pozostawiając bez dziur.
- Miejsce, gdzie nie ma dziur, będzie służyło jako lejek przy uzupełnianiu płynu wabiącego muszki.
- Przygotuj płyn wabiący, mieszając ze sobą 2 części octu jabłkowego, 3 części czerwonego wina i 2 krople detergentu.
- Możesz też przygotować płyn wabiący na bazie drożdży, rozrabiając 1 opakowanie drożdży piwnych z 4 łyżeczkami białego cukru w 500 ml wody.
- Gotowy płyn wabiący przelej do butelki-pułapki i zawieś na wysokości owocowania krzewów na grubszych pędach lub na specjalnie wbitym tuż obok paliku.
Słodki płyn do zwalczania muszki plamoskrzydłej na borówkach działa mniej więcej do 5 tygodni, po upływie tego czasu należy wymienić go na świeży. Warto co jakiś czas zmieniać bazę płynu, bo muszki łatwo się do niego przyzwyczajają i nie działa na nie już tak bardzo skutecznie – po prostu zaczynają pułapkę omijać. Dla pewności, że wyłapiesz masę szkodników, regularnie wymieniaj zawartość na inną, stary płyn utylizując w domowej kanalizacji. Nie zapomnij tylko o zdezynfekowaniu toalety po jego wylaniu.
Moją pułapkę na muszki sprawdzam przynajmniej raz w tygodniu. Wówczas za radą plantatora przelewam zgromadzony w niej płyn przez naprawdę gęste sitko, na którym zostają wszystkie odłowione owady, a pozostałość wlewam z powrotem do butelki. Uzupełniam jej zawartość do poziomu ok. 400 ml i czekam, aż zwabi kolejne.
W czasie badań nad preparatami na muszki plamoskrzydłe stwierdzono, że w warunkach laboratoryjnych niektóre naturalne środki odstraszające wykazują pewną skuteczność. Tak było w przypadku wywaru z owocu anyżu, po którym aktywność kolonizacyjna owadów znacząco zmalała. Jednak intensywny aromat źle wpływał na owoce. Niektórzy ogrodnicy twierdzą, że wywarem z anyżu można opryskać podłoże obok krzaczków borówki.
W ostateczności zawsze możesz sięgnąć po przeznaczone do zwalczania muszek repelenty, np. ten z 74% tlenkiem wapnia w składzie, który rozcieńczony w wodzie pozwala pokryć owoce białym nalotem. Po co to robić? Otóż takie kulki na krzewach są nieatrakcyjne dla owadów, co więcej, stają się niemal niewidoczne. Jednak teraz w moim ogrodzie stosuję wyłącznie pułapki odławiające domowej roboty, bo ich skuteczność okazała się wystarczająca.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Rozmnażanie borówki amerykańskiej przez odkłady i sadzonki zielne. Jak zrobić to dobrze?
Skuteczna mikstura na ślimaki. Zmieszaj kilka składników, a już więcej ich nie zobaczysz
Najpierw opanowały balkon, potem weszły do kuchni. Tak szybko pozbyłam się mrówek z domu
Niszczą ziemniaki szybciej niż stonka ziemniaczana. Jak pozbyć się drutowców?