Spis treści:
Kłosowiec – ciekawe odmiany
Kłosowiec (Agastache) to bylina pochodząca z Ameryki Północnej oraz górskich rejonów Azji, gdzie zasiedla suche stoki, prerie i lasy. Należy do rodziny jasnotowatych i wyróżnia się silnie aromatycznymi liśćmi, pachnącymi anyżem, miętą lub cytryną, oraz długim okresem kwitnienia – od połowy lata aż po pierwsze przymrozki. Roślina osiąga od 40 do nawet 120 cm wysokości, tworzy sztywne, kanciaste pędy, a jej kwiatostany mają formę wąskich kłosów z drobnych, rurkowatych kwiatów w różnych odcieniach: od bieli i błękitu po purpurę i pomarańcz. Dzięki obecności olejków eterycznych i intensywnemu wydzielaniu nektaru przyciąga dzikie pszczoły, motyle oraz trzmiele. To roślina odporna na suszę, dobrze znosząca miejskie warunki, a jej uprawa nie wymaga regularnego nawożenia ani intensywnej pielęgnacji.
Właściciele ogrodów naturalistycznych, rabat w stylu angielskim lub łąk kwietnych powinni zwrócić uwagę na odmiany o średnim i wysokim wzroście, takie jak ‘Blue Fortune’ czy ‘Firebird’. Pierwsza z nich to mieszaniec A. foeniculum i A. rugosa, o lawendowo-niebieskich kwiatach, anyżowym zapachu i dużej odporności na suszę. Dorasta do 80 cm wysokości, a przy tym utrzymuje pionowy pokrój – sprawdza się przy ścieżkach, ogrodzeniach i w dużych grupach na tle zieleni. Z kolei ‘Firebird’, odmiana pochodząca od kłosowca meksykańskiego, osiąga nawet 120 cm i tworzy wyraziste, bordowo-czerwone kłosy. To propozycja dla osób, które chcą zbudować tło dla kompozycji bylinowych lub osłonić mniej estetyczne elementy ogrodu. Obie odmiany można wykorzystywać jako kwiaty cięte lub do suszenia.
Zupełnie inne funkcje pełnią niskie odmiany, takie jak ‘Kudos Ambrosia’ czy ‘Golden Jubilee’. Te rośliny są przeznaczone przede wszystkim do mniejszych ogrodów przydomowych, tarasów i balkonów, gdzie sprawdzą się zarówno w gruncie, jak i w pojemnikach. ‘Kudos Ambrosia’, osiągająca 45–50 cm wysokości, ma dwubarwne kwiaty w odcieniach różu i pomarańczy, które przyciągają uwagę zmiennym kolorem w trakcie kwitnienia. Jest dobrym wyborem dla ogrodników, którzy cenią efektowne rośliny w niewielkiej przestrzeni, ale nie chcą zajmować się regularnym nawożeniem czy podwiązywaniem pędów.
Natomiast ‘Golden Jubilee’, wyróżniająca się jasnożółtymi liśćmi i fioletowymi kwiatostanami, świetnie komponuje się w nowoczesnych aranżacjach z roślinami o ciemnych liściach lub trawiastych teksturach. Dzięki kompaktowym rozmiarom (ok. 60 cm) i odporności na słońce jest szczególnie polecana do ogrodów frontowych i miejskich rabat przyulicznych.
Wysoki kłosowiec ‘Blue Fortune’ sprawdza się przy ścieżkach i ogrodzeniach. Fot. virginijavaidakaviciene / Canva Pro
Jak uprawiać kłosowiec?
Sadzenie kłosowca najlepiej przeprowadzić w drugiej połowie kwietnia, gdy gleba osiągnie temperaturę co najmniej 10°C i ryzyko przymrozków spadnie do minimum. Na podłożach ciężkich i gliniastych zaleca się wykonanie 10-centymetrowej warstwy drenażowej z grubszego żwiru (frakcja 8–16 mm), co poprawi przepuszczalność i zmniejszy ryzyko zalegania wody przy korzeniach. Optymalny odczyn gleby mieści się w przedziale pH 6,0–7,5, choć praktyka ogrodowa pokazuje, że kłosowiec toleruje również lekko kwaśne i lekko zasadowe podłoża. Sadzonki należy sadzić w rozstawie co najmniej 40 cm – pozwoli to zachować odpowiednią cyrkulację powietrza, ograniczyć rozwój chorób grzybowych oraz zapewnić przestrzeń do swobodnego rozrostu kępy.
W pierwszym sezonie po posadzeniu podlewanie powinno odbywać się regularnie – 3 razy w tygodniu, każdorazowo w ilości około 3–4 litrów na roślinę, kierując wodę bezpośrednio na podłoże, bez zraszania liści. W kolejnych latach wystarczy jedno, głębsze nawadnianie raz na 7 dni, szczególnie w okresach bez opadów – najlepiej w ilości 7–8 litrów wody na egzemplarz. Kłosowiec wytwarza korzeń palowy, który sięga w głąb gruntu i dobrze radzi sobie z okresowym niedoborem wody. Nadmiar wilgoci jest natomiast szkodliwy: może powodować gnicie szyjki korzeniowej i rozwój patogenów. Roślina nie wymaga nawożenia mineralnego, a jego nadmiar osłabia pokrój i skraca czas kwitnienia. W zupełności wystarczy cienka, 2-centymetrowa warstwa dojrzałego kompostu zastosowana wiosną.
Przeczytaj również: Byliny wieloletnie, które kwitną całe lato. Zalewają ogród kolorami, są miododajne, zimują w gruncie
Zimowanie kłosowca w większości regionów Polski nie wymaga specjalnych zabezpieczeń, pod warunkiem że stanowisko jest dobrze zdrenowane i nie występują zastoiny wodne. Roślina bez większych problemów wytrzymuje mrozy do około –20°C. Jednak dla ochrony łodygi przed porażeniem zamarzającą wodą, na glebach cięższych warto przed zimą utworzyć 10-centymetrowy kopczyk z kory sosnowej, który zostanie usunięty dopiero wiosną. Cięcie odmładzające wykonuje się w marcu lub na początku kwietnia – wszystkie zeszłoroczne pędy ścina się wtedy nisko, na wysokość około 5 cm nad ziemią. Taki zabieg pomaga utrzymać zwarty pokrój i zapobiega łysieniu rośliny od dołu.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Byliny kwitnące dla początkujących. Mają niewielkie wymagania i pięknie zdobią ogród
Trzy naturalne sposoby na mszyce. Pozbędziesz się ich bez szkody dla roślin