Spis treści:
- Prosty karmnik dla wiewiórek krok po korku
- Zasady dokarmiania wiewiórek
- Czy wiewiórkom trzeba zostawiać wodę?
Prosty karmnik dla wiewiórek krok po korku
Najwygodniejszy w użytkowaniu karmnik dla wiewiórek to prosta skrzynka z daszkiem i miejscem do siadania, przytwierdzona do pnia drzewa. Sprawdza się surowa deska sosnowa lub świerkowa o grubości około 18-20 mm, z której powstaje tylna ściana z miejscem do montażu, dwa boki, dno, węższa listwa z przodu i daszek wysunięty kilka centymetrów poza obrys. Optymalne wymiary konstrukcji to mniej więcej 25-30 cm wysokości i 12-15 cm szerokości, z zapasem miejsca nad warstwą karmy, tak aby orzechy nie wypadały przy każdym ruchu zwierzęcia. Przód może pozostać częściowo otwarty albo zostać zabudowany przyciętą płytą z tworzywa, pozostawiając u dołu otwór o wysokości około 7-8 cm, który umożliwia swobodne sięganie po pokarm. Wszystkie krawędzie warto starannie zeszlifować, by wyeliminować drzazgi, a daszek zamontować na lekkim zawiasie, który pozwala łatwo unieść pokrywę, ale nie stawia wiewiórce dużego oporu.
O funkcjonalności karmnika decyduje przede wszystkim sposób montażu i wykończenia. Najczęściej wybiera się wysokość około 1,8-2,2 metra na pniu drzewa o chropowatej korze, co ułatwia wspinaczkę wiewiórkom, a jednocześnie utrudnia dostęp kotom. Dobrze, gdy skrzynka wisi blisko grubego konaru lub sąsiednich gałęzi, dających zwierzętom możliwość natychmiastowego skoku w bok w razie zagrożenia. Do mocowania najlepiej użyć wkrętów lub gwoździ z aluminium, które nie rdzewieją i są mniej kłopotliwe przy ewentualnym cięciu. Wykończenie powinno być możliwie neutralne – w praktyce wystarcza surowe drewno lub delikatna impregnacja olejem dopuszczonym do kontaktu z żywnością. Konstrukcja wymaga kilku otworów w dnie lub drobnych szczelin przy łączeniach, aby odprowadzać wilgoć i ograniczać rozwój pleśni.
Zasady dokarmiania wiewiórek
W pierwszej kolejności musimy skupić się na składzie karmy, który powinien możliwie wiernie odtwarzać naturalną dietę wiewiórek. W środowisku korzystają one głównie z bukwi, żołędzi, nasion drzew iglastych, orzechów laskowych i włoskich, a także z owoców, pąków roślin, grzybów i nasion roślin zielnych. W karmniku najlepiej sprawdzają się więc niesolone orzechy w łupinach oraz proste mieszanki nasion – słonecznika, dyni czy szyszek z drzew iglastych – uzupełnione niewielką ilością świeżych lub suszonych owoców, takich jak jabłko czy jagody. Unikajmy gotowych, tanich mieszanek do dokarmiania zwierząt, które często mają dodatki cukru i aromatów; wiewiórki potrzebują przede wszystkim tłuszczów roślinnych i naturalnych węglowodanów o wysokiej wartości energetycznej.
Przeczytaj też: Takiego karmnika nie ma żaden sąsiad. Sikorki i rudziki tłumnie zlecą się do "stołówki" w ogrodzie
Pamiętajmy też, że do karmnika nie powinny trafiać produkty przetworzone: słone orzeszki, pieczywo, chrupki, słodycze, smażone resztki i odpadki z kuchni. Taki pokarm obciąża nerki, sprzyja odwodnieniu i może prowadzić do otyłości. Uwagę warto zwrócić także na orzeszki ziemne: nie są one zakazane, ale często pojawia się na nich niewidoczna pleśń produkująca aflatoksyny, dlatego mogą być jedynie dodatkiem, nigdy podstawą mieszanki. W dokarmianiu najważniejsza jest zasada wsparcia sezonowego – pomoc jest potrzebna przede wszystkim w czasie długotrwałych mrozów, późnym przedwiośniem, kiedy naturalne źródła pożywienia są na wyczerpaniu, oraz podczas letnich okresów suszy. Stale przepełniony karmnik sprzyja gromadzeniu się zwierząt, roznoszeniu chorób i przyciąga niechciane gatunki, dlatego porcje powinny być na tyle małe, by znikały maksymalnie w ciągu dwóch dni.
Wiewiórki podjadają karmę ptakom? Najlepiej wyznaczyć im osobne miejsce w ogrodzie. Fot.anatolik1986/123RF.com
Czy wiewiórkom trzeba zostawiać wodę?
Wiewiórki potrzebują stałego dostępu do wody, nawet jeśli część płynów pozyskują z owoców czy świeżych pędów. W miastach naturalne źródła – kałuże, strumyki, małe zbiorniki – szybko wysychają lub zamarzają, dlatego przy karmnikach warto ustawić stabilne poidło z ceramiki lub metalu, którego zwierzę nie przewróci. Latem wystarcza miska w cieniu, natomiast zimą przydają się podgrzewane poidła lub płytkie, ciemne naczynia ustawione w nasłonecznionym miejscu. Regularne sprawdzanie stanu wody jest kluczowe – jej brak zmusza wiewiórki do ryzykownego poszukiwania alternatyw, często w miejscach, w których nie powinny się pojawiać.
Przeczytaj też: Jak zadbać o rododendrony przed zimą? Kilka prostych wskazówek, by wiosną kwitły jak nigdy dotąd
Jednocześnie poidło powinno być ustawione tak, aby było dla zwierząt całkowicie bezpieczne. Wąskie, wysokie naczynia zwiększają ryzyko wpadnięcia, dlatego najlepiej sprawdzają się płaskie i szerokie misy z łagodnymi brzegami, ustawione na stabilnej powierzchni. Oddalenie poidła od budynków pomaga kierować ruch zwierząt w głąb ogrodu, zamiast pod drzwi domu. Dobrze zaplanowane miejsce podawania żywności i wody sprawia, że wiewiórki rzadziej interesują się ptasimi karmnikami i łatwiej utrzymać porządek.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Posadź ją, zanim ziemię skuje mróz. O te niebieskie kwiaty będą cię wypytywać sąsiedzi
Zakop teraz pod krzewami róż. Dostaną dawkę żelaza i ochronę, a kwiaty zyskają intensywny kolor