Fot.123RF.com//echinopsis
Kaktusy uwielbiają słońce i świetnie rosną przy oknach o południowej wystawie. Przy zbyt słabym oświetleniu kaktusy czasami w ogóle nie będą rosły. W letnie dni rośliny można wystawić na zewnątrz, ale nie od razu na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Najpierw zapewnijmy im miejsce zacienione i stopniowo przyzwyczajajmy je do słońca. A jak powinna wyglądać prawidłowa, całoroczna pielęgnacja kaktusów?
Obejrzyj filmik naszego eksperta
Od listopada do marca trzymamy je w jasnym, ale chłodnym miejscu. Idealna jest temperatura 7-10 stopni. Często w naszych mieszkaniach trudno znaleźć takie miejsce. W tym czasie rośliny praktycznie w ogóle nie potrzebują podlewania. Jeżeli kaktus trzymany jest cały czas w cieple naszych domów, od czasu do czasu musimy go podlać. W kwietniu lub maju przenosimy kaktusy w cieplejsze miejsce i ostrożnie zwiększamy częstotliwość podlewania. Raz na miesiąc lub raz na 2 tygodnie stosujemy nawozy płynne do kaktusów lub specjalne odżywki w aplikatorach. Częstotliwość nawożenia zależna jest w dużym stopniu od substratu i rodzaju odżywki. Warto zawsze stosować się do zaleceń, które znajdują się na opakowaniach. Zimą kaktusów nie nawozimy.
Głównym wrogiem kaktusów jest nadmierne podlewanie. Wstrzymajmy się z ich nawadnianiem do czasu, aż będziemy mieć pewność, że już potrzebują wody. Jeżeli jest taka możliwość to zamiast wody z kranu użyjmy do podlewania kaktusów wody deszczowej lub odstanej. Żeby kaktus zakwitł potrzebuje odpowiedniego okresu spoczynku. Lepiej, gdy jest posadzony w małej doniczce. Większość kaktusów szybciej wchodzi w okres kwitnienia, gdy ich korzenie mają mało miejsca.
Kwiaty kaktusów są wyjątkowe. W zależności od gatunku i odmiany przybierają różne kształty i kolory. W warunkach mieszkaniowych trudno się ich doczekać dlatego tak bardzo cieszy nas ich widok. Kwiaty te są krótkotrwałe. Niektóre są drobne, inne osiągają nawet 30 cm długości i przekroju.
Fot.123RF.com//echinokaktus
Kaktusy stają się coraz popularniejsze. Można z nich wykonać sympatyczne mini-kompozycje. Młode kaktusy przesadzamy co roku lub raz na 2 lata. Starsze kaktusy przesadzamy rzadziej. Ważne, aby zawsze stosować specjalne podłoże do kaktusów i sukulentów. Nie będą rosły w czystym piasku.
A jak przesadzić kaktusy i przy tym się nie pokłóć?
Można wykorzystać folię bąbelkową. Składamy ją kilka razy i owijamy wokół rośliny. Delikatnie usuwamy doniczkę i sadzimy kaktusa. Możemy też wykorzystać kartkę papieru lub gazetę. Składamy ją kilka razy i owijamy wokół rośliny. Nadal istnieje ryzyko ukłucia, ale znacznie mniejsze niż w rękawiczkach.
Do często uprawianych w naszych domach kaktusów należy aloes. Jest dobrze znany ze swoich właściwości leczniczych, tworzy efektowne rozety zwężających się, mięsistych liści. Przekrojone od dawna były używane do leczenia ran i oparzeń.
Przeczytaj również: Aloes zwyczajny - pielęgnacja i przesadzanie
Fot.123RF.com//aloes
Często w naszych kaktusowych uprawach znajdzie się również echinokaktus. Pochodzi z Meksyku. Najczęściej uprawiamy go ze względu na efektowny kształt i kolor. Jasnozielony, początkowo kulisty, później baryłkowaty pęd jest pokryty żeberkami, biegnącymi od wierzchołka do podstawy. Na krawędzi każdego żeberka znajdują się rzędy brodawek ze złotożółtymi, wyrastającymi w pękach cierniami. Zakwitają tylko najstarsze rośliny. Młode echinokaktusy można uprawiać w grupie, razem z innymi kaktusami. Starsze, dorodne rośliny wspaniale prezentują się pojedynczo.
Popularnym kaktusem jest też echinopsis. Ma on wyjątkowo małe wymagania, wyróżnia się szybkim wzrostem i pięknym kwitnieniem. Bardzo łatwo daje się rozmnażać i nie wymaga szczególnych starań pielęgnacyjnych. Pochodzi a Argentyny, gdzie jest rośliną okrywową, porastającą skwery kobiercami ciernistych pędów. Ich kwiaty są lejkowate i okazałe, w zależności od odmian mogą mieć kolor żółty, pomarańczowy, czerwony lub purpurowy.
Na roślinach nadmiernie podlewanych lub rosnących w doniczkach bez drenażu może rozwinąć się zgnilizna. Dzieje się tak dlatego, że w podstawce pozostaje zbyt dużo wody. Jeżeli zaczną gnić korzenie, trzeba roślinę wyrzucić. Jeśli ogniska zgnilizny pojawią się tylko na pędzie, trzeba je jak najszybciej wyciąć.
Izabela Schick
Ogród na co dzień