Spis treści:
Kocanki włoskie – uprawa w doniczce
Tym, co odróżnia magi włoskie od jednej z najpopularniejszych przypraw kuchennych w płynie, jest to, że pierwsza z wymienionych nie zawiera żadnych sztucznych dodatków, ponieważ to... roślina. Wyglądem przypomina tymianek tyle, że nie jest żywo zielona a lekko posrebrzana. Ma bardzo intensywny zapach, z którego słynie, a gdy nadejdzie jej czas, kwitnie na żółto, dzięki czemu łodyżki z drobnymi baldachami chętnie wykorzystywane są do tworzenia bukietów.
Przeczytaj również: Nadają potrawom aromatyczny smak. Dowiedz się, jak zbierać, suszyć i przechowywać zioła
Z wielu powodów warto rozważyć, czy wprowadzić do swojego zielnika kocanki włoskie – uprawa w doniczce nie wymaga wiele pracy, a roślina to cenny produkt spożywczy i terapeutyczny. Pamiętajmy, aby kocanki włoskie miały odpowiednio dobraną ziemię i stanowisko. Trzeba też zadbać o ich podlewanie i nawożenie. Drzewka curry, aby mogły trafić do twojej kuchni jako niezastąpiona, całkowicie naturalna przyprawa, powinny porastać ciepłe i słoneczne stanowiska.
- Ziemia
Najlepiej czują się w glebie umiarkowanie wilgotnej, o pH obojętnym lub lekko zasadowym. Koniecznie przygotuj im lekkie, użyźnione podłoże.
- Stanowiska
To idealne zioła do ogródków działkowych, a także do zasadzenia skarp, murków czy przydomowych skalniaków, a w uprawie doniczkowej dobrze sprawdzą się na balkonach, tarasach czy słonecznych werandach. Z nadejściem zimy warto przenieść okazy rosnące w gruncie do doniczek znacznie większych od obrysu korzeni, aby bezpiecznie przezimować je w pomieszczeniu.
Przesadzając kocanki, trzeba pamiętać, że bardzo się krzewią – doniczka nie może być za mała. Fot. CanvaPro
- Podlewanie
Odpowiednia gleba o dobrej przepuszczalności uchroni systemy korzeniowe roślin przed nadmiarem wilgoci. Należy przestrzegać zasady umiarkowanego podlewania. Lepiej kocanki włoskie nieco przesuszyć niż przelać, bo nawet młode sadzonki dobrze radzą sobie z krótkotrwałą suszą.
- Przycinanie
Regularne przycinanie działa na kocanki włoskie pobudzająco. W efekcie stają się bardziej okazałe. Dzięki temu, że dobrze się regenerują po cięciu, można je dowolnie formować np. w srebrzyste, ozdobne kule. Jednak pamiętajmy, że zabieg ten może osłabić kwitnienie, dlatego, jeśli kocanki w doniczkach uprawiamy dla kwiatów, bezpieczniej pozostawić im swobodę wzrostu w luźnym, nieregularnym pokroju.
Kocanki włoskie – zastosowanie
Kocanki włoskie w warunkach domowych doskonale rosną w dużych pojemnikach, dostarczając niezwykle aromatycznych liści przez cały rok. Dlatego właśnie nie wolno przerywać ich podlewania – zalecane jest utrzymanie lekkiej wilgotności np. poprzez regularne zraszanie gleby. Taka pielęgnacja pozwoli im rozkrzewić się swobodnie, łodyżki zgęstnieją, a my uzyskamy więcej cennych listków do użycia.
Kocanki włoskie, czyli drzewka curry, to przyprawa, która dodana na świeżo podkręci smak i aromat domowego majonezu oraz letnich sałatek. Ususzone listki magi włoskiej warto wykorzystać nie tylko do potraw, lecz także do woreczków z ziołowym suszem na mole. Odstraszą je skuteczniej niż niejeden sklepowy preparat.
Kocanki włoskie to materiał na piękny bukiet, a także na leczniczy olejek o wyrazistym, ziołowym aromacie. Fot. CanvaPro
Ciekawym produktem, który bez trudu przygotujemy w domu, jest olejek z kocanki – jego kropelki można dodawać go do kremów, leczniczych kąpieli oraz łagodnej aromaterapii. A gdy kocanki włoskie w doniczce rozszalały się aż za bardzo, warto ściąć je na małe, suszone bukiety, które przyozdobią dom i długo będą pachnieć ziołową świeżością, zastępując nowoczesne aromatyzery. Jeśli dotąd nie zająłeś się ich uprawą, koniecznie wpisz na swoją ogrodową listę kocanki włoskie – zastosowanie tych roślin jest szersze, niż myślisz, a możliwości przedstawione powyżej to tylko szczypta właściwości tego niedocenianego zioła.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
7 roślin, które możesz posiać w grudniu. Wysiew kwiatów, warzyw i ziół w domu
Aranżacja balkonu. Kompozycja z iglaków, ziół, krzewów i roślin balkonowych
Tak dawniej uprawiano roślin w ogrodzie. Zapomniane metody działkowe naszych dziadków