Spis treści:
Dlaczego zamiokulkas marnieje?
Zamiokulkas za sprawą błyszczących liści i grubych, mięsistych pędów jest piękną ozdobą naszych mieszkań, nie dziwi więc jego ogromna popularność. Wiele osób ceni tę roślinę doniczkową zarówno za jej egzotyczny wygląd, jak i minimalne wymagania. Bardzo łatwo jest zadbać o zamiokulkasa, mimo to jednak zdarza się, że przestaje rosnąć lub nagle zaczyna żółknąć, usychać i pokładać się na boki. Jakie są tego przyczyny?
Najczęstszym powodem, dlaczego zamiokulkas marnieje, jest nieprawidłowe podlewanie. Roślina ta jako sukulent ma zdolność do gromadzenia wody w pędach oraz kłączach, co sprawia, że nie trzeba jej często nawadniać. W sezonie wegetacyjnym wystarczy podlewać zamiokulkasa co 2-3 tygodnie, gdy wierzchnia warstwa podłoża będzie całkowicie sucha. W czasie zimy warto to robić jeszcze rzadziej. Pamiętajmy, aby po podlewaniu zawsze wylewać nadmiar wody z podstawki.
Przyczyną osłabienia zamiokulkasa może być również niewłaściwe stanowisko. Jeśli postawimy go w ciemnym kącie z dala od okna lub miejscu mocno nasłonecznionym, prawdopodobnie nie przetrwa zbyt długo. Dużo lepsze dla rośliny będzie jasne miejsce z rozproszonym światłem, ale z dala od bezpośredniego działania słońca. Warto też pamiętać, że zamiokulkas z czasem zużywa składniki odżywcze z gleby, a my powinniśmy te braki uzupełniać poprzez nawożenie. Powinno być ono jednak umiarkowane. Nadmiar nawozu może sprawić, że zamiokulkas będzie się pokładał, bo jego pędy staną się wiotkie, liście natomiast będą żółknąć i opadać.
Dlaczego zamiokulkas marnieje? Brak światła to jedna z częstych przyczyn. Fot. allthatuneed/123RF.com
Przeczytaj również: Dlaczego wężownica nie wypuszcza nowych liści? Zastosuj najlepszy naturalny nawóz do sansewierii
3 domowe odżywki do zamiokulkasa
Nawet tak niewymagająca roślina jak zamiokulkas od czasu do czasu potrzebuje zastrzyku składników odżywczych. W czasie wegetacji i intensywnego wzrostu zasilamy go średnio co 2-3 tygodnie, uważając jednak na przenawożenie. Aby uniknąć zasolenia gleby przy stosowaniu nawozów mineralnych, powinniśmy zawsze przestrzegać zaleceń producenta co do dawkowania. Zamiast nich możemy skorzystać z naturalnych nawozów, które pobudzają roślinę do wzrostu, ale w delikatny i bezpieczny sposób.
Zamiokulkas marnieje i nie chce rosnąć? Być może brakuje mu składników odżywczych. Łatwo mu je dostarczymy, stosując jedną z trzech domowych odżywek:
- Cynamon – 1 łyżeczkę cynamonu zalewamy 1 szklanką wrzątku. Zostawiamy pod przykryciem do wystudzenia, a następnie dodajemy 3 szklanki wody. Wykorzystujemy do podlewania zamiokulkasa co 2 tygodnie;
- Żelatyna – do 1 szklanki gorącej wody wsypujemy 1 łyżeczkę żelatyny. Mieszamy, aż całkowicie się rozpuści, po czym studzimy i rozcieńczamy 3 szklankami wody o temperaturze pokojowej. Stosujemy raz w miesiącu;
- Glukoza – wrzucamy 1 pastylkę glukozy do 1 l odstanej lub filtrowanej wody, a następnie mieszamy do rozpuszczenia. Takim roztworem podlewamy zamiokulkasa raz na 2-3 tygodnie.
Domowe odżywki do zamiokulkasa sprawią, że roślina szybko wypuści nowe pędy, a jej liście będą zdrowe, błyszczące i soczyście zielone. Pamiętajmy jednak, że wpływ na to ma także odpowiednie stanowisko i sposób podlewania.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Anturium będzie rosło i kwitło jak szalone. Przepis na domową odżywkę z 2 składników
Dlaczego liście skrzydłokwiatu ciemnieją? Przygotuj mu regeneracyjną odżywkę
Epipremnum złociste więdnie i marnieje jesienią? Przyczyny i pielęgnacja rośliny