Przeczytaj również:
Robert Lewandowski odebrał luksusowy apartament w centrum Warszawy!
Dom państwa Woźniców znajduje się w jednej z podmiejskich dzielnic Warszawy. Nie jest to zwyczajny budynek, na który można natknąć się na takich osiedlach. Pierwotnie był on stodołą. Wzniesiono ją w 1947 roku we wsi Michałów na Podlasiu. Jak to się stało, że prosta konstrukcja „przywędrowała” do stolicy?
Woźnicowie poszukiwali domu w konkretnej dzielnicy, jednak nie udało im się znaleźć żadnego obiektu, który spełniałby ich uwarunkowania finansowe. Nie chcąc rezygnować z planów osiedlenia się w wybranym miejscu, zamiast domu, postanowili oni zakupić pustą działkę budowlaną. Małżeństwo chciało zbudować dom inny niż wszystkie, oryginalny i „niekatalogowy”. Zgodnie z pomysłem męża, para postanowiła dosłownie „przenieść” inny budynek do nowej lokalizacji. Odpowiednią pod względem wymiarów budowlę znaleźli właśnie na Podlasiu. Leciwą stodołę rozebrano belka po belce, zapakowano do tira i przewieziono do Warszawy. Z pomocą fachowców deski ułożono na fundamentach i tak powstał wyjątkowy dom.
Zarejestruj się! | Dodaj galerię!
Co ciekawe, przed „przeprowadzką” stodoła cały czas znajdowała się w użyciu. Kiedy młode małżeństwo przyjechało ją oglądać, w środku zastało zmagazynowaną słomę. Czemu Woźnicowie nie kupili innego obiektu, a właśnie stodołę? Przyczyna jest bardzo prosta – inne budynki, np. stare domy, były zbyt szerokie, by zmieściły się na przynależnej do rodziny działce. Stodoła nie została przeniesiona 1:1 – niezbędne było wykonanie kilku prac modernizacyjnych. W ostatecznej wersji w budynku wyodrębniono potrzebne otworowania – okna i „zwyczajne” drzwi na zawiasach.
Zarejestruj się! | Dodaj galerię!
(src: x-news.pl)
Na 120 metrach kwadratowych mieszka czteroosobowa (wkrótce pięcioosobowa) rodzina. Funkcjonalnie dom podzielono tak, by przestrzenie wspólne – salon, jadalnia – były możliwie jak największe. Odbiło się to kosztem pozostałych pomieszczeń, chociażby sypialni, które rzeczywiście są niezbyt duże. Taki zabieg ma całkiem rzeczowe uzasadnienie – układ ten sprzyja wspólnemu spędzaniu czasu, na czym rodzinie zależy najbardziej.
Zarejestruj się! | Dodaj galerię!
(src: x-news.pl)
Przestrzeń dzienna – przedpokój, salon i kuchnia, są względem siebie półotwarte. Nie przedzielają ich ścianki działowe, lecz przemyślane, dekoracyjne przegrody. W funkcji parawanu wykorzystano np. stare wrota stodoły. Wagonową – długą i wąską – kuchnię utrzymano w minimalistycznej stylistyce. Dominuje w niej biel, pokrywająca fronty „dwustronnej” zabudowy meblowej na przeciwległych ścianach. Warto również zwrócić uwagę na pomysłowe wykorzystanie luksfer – doświetlają one przestrzeń i zastępują tradycyjne płytki układane na ścianach nad blatem roboczym i zlewozmywakiem. Biała posadzka została wykonana z wytrzymałej żywicy poliuretanowej. Jej fakturę wzbogacano gdzieniegdzie drewnianymi deskami. Pozostałe wnętrza nie utraciły „wiejskiego charakteru”, chociaż dodatki w tym stylu stanowią raczej akcentujące uzupełnienie, niż przeważające elementy całego wystroju, który ma raczej nowoczesny charakter.
Zarejestruj się! | Dodaj galerię!
(src: x-news.pl)
W części jadalnianej znajduje się stół z blatem z litego drewna, sparowany z nowoczesnymi w formie, czarnymi, plastikowymi krzesłami, trochę „biurowymi” w odbiorze. W części wypoczynkowej umieszczono obszerny narożnik z białym – niezbyt praktycznym – obiciem. Uwagę zwraca stylowa lampa z abażurem z wikliny – pięknie rozpraszającym światło wieczorową porą.
Zarejestruj się! | Dodaj galerię!
(src: x-news.pl)
Strefie dziennej rodzinnego sznytu dodają dekoracje i pamiątki związane z pasjami mieszkańców nietypowej stodoły. Jedną ze ścian zdobi zbiór tablic rejestracyjnych ze świata, inną – stara okiennica przywieziona z wyprawy na Syberię.
Zarejestruj się! | Dodaj galerię!
(src: x-news.pl)
Łazienkę wykończono z zastosowaniem materiałów, które były nieprzydatne w pozostałych pomieszczeniach. Połączenie cegły, drewna i bieli dało zjawiskowy efekt. Zaskakujące jest jednak to, że zgodnie z tym, co przyznał Woźnica, w niektórych drewnianych elementach nadal bytują drobne żyjątka. Małżeństwo postanowiło się z nimi nie rozprawiać i po prostu zaakceptować ich obecność.
Zarejestruj się! | Dodaj galerię!
(src: x-news.pl)
Sypialnia, choć niewielka, została urządzona ładnie i funkcjonalnie. Większość miejsca zajmuje w niej ogromne, niskie łoże o drewnianej ramie.
Deccoria.pl
Zdjęcie główne: DD TVN/x-news.pl
Sprytne sposoby, by w mieszkaniu było cieplej
Zobacz więcej: Rustykalny dom zbudowany... z twarogu! Jego wnętrze oczarowuje
Zarejestruj się! | Dodaj galerię!
Przeczytaj: Rewolucyjne domy kopułowe »
Zobacz również:
Ogródek pod blokiem - co na to prawo?
TOP 6 Najdziwniejsze domy na świecie
Jak nie dać się wrobić w lokum, które nie nadaje się do zamieszkania?