Aranżacja: Antyki

Nowe życie mebli czyli Lato ze szlifierką ;)

Autor: oranzeria_com Kategoria: Antyki Dodano: 2012-07-31, 23:40

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Tagi:meble, lampy, stoły, renowacja mebli, styl prowansalski

17 zdjęć w aranżacji "Nowe życie mebli czyli Lato ze szlifierką ;)"

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

Najpierw szukam - a czasem to one znajdują mnie. Potem patrzę, niekiedy bardzo długo, aż zobaczę czym mogłyby być. Szlifuję, czyszczę, wygładzam... Maluję, lakieruję, niekiedy woskuję... A potem posyłam w świat. No, prawie zawsze, bo czasem trudno mi się rozstać...

stary zegar dworcowy siemens - halske

stary zegar dworcowy siemens - halske

ersterus

4 10

dopóty dzban wodę nosi,...

dopóty dzban wodę nosi,...

ersterus

19 16

Ozdoby pokojowe stylowe z mosiądzu itp.

Ozdoby pokojowe stylowe z mosiądzu itp.

sylwka1

36 33

W blasku świec .

W blasku świec .

AlicjaA

20 150

maszyna do rejestracji złotych myśli

maszyna do rejestracji złotych myśli

ersterus

7 5

Koniec sezonu ...

Koniec sezonu ...

AlicjaA

20 95

Sponsor serwisu