REKLAMA
uratowane ze złomu, oczyszczone ze starych farb, prezentowało się fanatstycznie tylko fotki troche przeswietlone. stelaż stalowy, kuty, siedzisko i oparcie o dziwo sosnowe. z pewnością oryginalne bo jeszcze z mosięzną plakietką producenta z miśni. myslę ze pierwotnie drewniane elementy były białe, dlatego fabrykant pozwolił sobie na tańsze drewno. tak czy siak, krzeslo uratowane i bedzie służyc przez kolejne kilkadziesiąt lat, mam nadzieję. mimo dość surowej oszczędnej formy krzesło bardzo wygodne, a kolejne juz czekają na powrót do życia.
Inne z tej kategorii
Ostatnio ocenili
Informacja
Nie możesz dodać oceny do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Zgłoś nadużycie
Informacja
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Usuń aranżację
Przydatne linki
rozwiń zwiń
REKLAMA