Witam pięknie Wszystkich:)
W końcu moje remonty,przeróbki i ciągłe zmiany w moim mieszkaniu dobiegły końca uff..
Moze tego nie widać na pierwszy rzut oka,ale to był najwiekszy remont od przeprowadzki cztery lata temu do tego mieszkania,zdzieranie tapet w całym mieszkaniu,kładzenie gładzi,podwieszanie sufitów,ocieplanie scian,przesuwanie ścianek,bo powiększona jest kuchnia,wymiana frontów i blatu w kuchni,położenie cegły,zmiana całkowita przedpokoju ech demolka na całego,na szczęscie to juz tylko wspomnienie,bo nie chciałabym przechodzić tego jeszcze raz:Przed świetami na szczęście się wyrobilismy,zdążyłam jeszcze poszyć świąteczne poszewki na poduszki,zrobic kilka dekoracji:)Więc swięta spedziliśmy w miłym przytulnym naszym gniazdku:)
Zyczę Wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku:))