Moi Drodzy Deccorianie...Zima,zima..BRR!!! Minus 14-15 stop.C Niby niewiele,ale...Śniegu napadało prawie 25 cm.Najbardziej cieszą się dzieci i...psy. Mój Alf szaleje .Od 8-9:00 (rano) można pieski puszczac luzem,ale tylko w parku ,w wyznaczonym miejscu. Nareszcie upragniona wolność. Ławki puste,pokryte śnieżną pierzynką. Najlepiej chodzić jezdnią.Chodniki posypane ostrą solą. Miejscami lód,chwilami maź...BRR!! Ale lubię zime.Większośc ludzi, spieszących do pracy, opatulona szalikami,kapturami...W rękach dzierżą kubki-termosiki z kawą,herbatą...Nikt nie stęka,nikt się nie skarży...Haj,haj...jak się masz...?? Nie zazdroszczę pracownikom,którzy mimo tak uciażliwej pogody,wymieniają rury wodociągowe. Moja ulica rozkopana,co zupełnie nie przeszkadza w ruchu. Wesoło jest..Biało...Znikneła szarosc,minął przytłaczający nastrój. Pozdrawiam...