Zmienna pogoda, deszczowa aura i zimny wiatr sprzyjają uczuciu apatii. Dodatkowo poziom stresu zwiększa się z powodu nieprzyjemnych sytuacji w pracy lub w domu. Kiedy wszystko wokół zaczyna nas przerastać, warto sięgnąć po sprawdzone sposoby naszych przodków.
LAWENDA
Dla osób cierpiących na bezsenność z powodu stresu czy rozdrażnienia najlepszym lekarstwem będzie lawenda, która dzięki swojemu zapachowi potrafi rozluźnić napięcie mięśniowe, powodując równocześnie wewnętrzne wyciszenie oraz pomaga w zaśnięciu. Jak dowiodły badania z 2006 roku, które były przeprowadzone na studentach, lawendowa aromaterapia łagodzi problemy związane z bezsennością oraz zmniejsza objawy depresji.
Przeczytaj również: Kiedy i jak przycinać lawendę?
Lawenda zawiera olejki eteryczne o złożonej budowie, które wpływają korzystnie na układ nerwowy. Relaksujący zapach lawendy łagodzi skutki stresu, niweluje stany lękowe i rozluźnia, a w przypadku zmęczenia działa pobudzająco oraz wspomaga aktywność umysłową. Pobudza również wydzielanie soków trawiennych, zwalcza drobnoustroje. Lawendę można stosować w formie olejków do kąpieli, masażu czy naparów. Roślina ta świetnie sprawdza się także w kuchni jako przyprawa.
Przepis na olejek z lawendy
Ususzone kwiaty lawendy wkładamy do dużego słoika i zalewamy oliwą z oliwek lub olejem migdałowym czy słonecznikowym, tak aby zalewa pokryła wszystkie składniki. Słój zamykamy i umieszczamy w słonecznym miejscu na około 5-6 tygodni. Po tym czasie, wyciągamy i filtrujemy resztki rośliny, a powstały olejek przelewamy do ciemnej butelki.