Fot. 123RF.com
Wodę w gospodarstwie domowym używamy codziennie. Do mycia, prania, sprzątania, podlewania kwiatów. Gotujemy, zmywamy, myjemy samochód i kostkę wokół domu. Spłukujemy toaletę, myjemy nasze zwierzaki. Do wykonania wszystkich tych czynności zużywamy litry wody, które sumują się na nasz rachunek.
Nie kwestionujemy konieczności wykonania tych czynności i nie namawiamy do zaprzestania ich wykonywania. Chcemy wam jedynie pokazać, jak ograniczyć zużycie wody w domu.
Początki bywają trudne. Nawyki nabywamy latami i ciężko z dnia na dzień się ich pozbyć. Najważniejsza jest jednak motywacja (ta finansowa jest często bardzo silnym bodźcem) i wspólne działanie wszystkich mieszkańców domu. Tylko wówczas będziemy w stanie osiągnąć zamierzony efekt.
Działania bezkosztowe
- Zakręcaj wodę podczas mycia zębów i golenia.
- Nie spłukuj toalety po wyrzuceniu np. chusteczki higienicznej.
- Krótko spłukuj toaletę po skorzystaniu. Umożliwią to dwuprzyciskowe spłuczki – z mniejszą lub większą ilością wody, a także opcja zatrzymująca wypływ wody.
- Bierz prysznic zamiast długich kąpieli. Zakręcaj wodę podczas mydlenia się czy mycia głowy.
- Nie zmywaj naczyń pod bieżącą wodą. Zastosuj taktykę zmywania ich w jednej komorze, a spłukiwania w drugiej.
- Unikaj ręcznego prania, a jeżeli musisz je zrobić, napełniaj miskę niewielką ilością wody.
- Zbieraj deszczówkę! Jeżeli masz ogród i miejsce napełniaj wiadra wodą opadową. Doskonale sprawdzi się do podlewania kwiatów, trawnika, czy umycia samochodu.
- Napraw zepsute krany. Przez ten drobiazg tracisz kilkadziesiąt złotych rocznie!
- Używaj programów oszczędnościowych w pralce.
- Zmywarkę włączaj tylko wtedy, gdy jest ona w całości napełniona. Jeżeli jest ona tylko w połowie pełna, użyj programu oszczędnościowego.