Spis treści:
- Zastosowanie fusów po kawie i herbacie
- Zastosowanie skórek z bananów i jabłek
- Zastosowanie czerstwego chleba i skorupek z jajek
- Zastosowanie obierków z ziemniaków
- Zastosowanie wody po makaronie
Zamiast marnować resztki jedzenia, można wykorzystać je do przygotowania nawozu do roślin, neutralizowania brzydkich zapachów czy odstraszania szkodników. Dzięki temu przyczyniamy się do minimalizowania liczby odpadów we własnym gospodarstwie domowym. Poznajcie nasze sprawdzone sposoby na wykorzystanie odpadów z kuchni.
Zużyte torebki po herbacie
Po wypiciu herbaty ekspresowej nie wyrzucajcie zużytej torebki, istnieje bowiem mnóstwo możliwości jej ponownego wykorzystania.
Zużytą saszetką można obłożyć opuchnięte miejsce po ukłuciu komara. Substancje zawarte w liściach herbaty neutralizują działanie toksyn ze śliny owada. Innymi słowy — skóra przestaje dotkliwie swędzieć. Torebki po zielonej herbacie możemy zastosować także jako okład na opuchnięte oczy.
Fusy są także doskonałym pokarmem dla domowych roślin. Saszetki po zaparzonych herbatach warto ułożyć na dnie doniczki, tuż przed przesadzeniem rośliny i nasypaniem ziemi. Dostarczą one kwiatom dodatkowych składników pokarmowych oraz nie pozwolą wodzie wyciekać na podstawkę.
Torebki po naparze przydadzą się przy sprzątaniu. Jeśli zależy wam na efekcie „bez smug”, polerujcie nimi lustra i okna. Co więcej, drewniane meble przetarte „ekspresówką” odzyskają utracony przez lata użytkowania blask.
Przeczytaj również: 15 sposobów na wykorzystanie torebek po herbacie. Niektóre zadziwiają
Fusy po kawie
Nie tylko pozostałości po herbacie nadają się do ponownego wykorzystania. Fusy po kawie też mają kilka przydatnych zastosowań. Wyrzucone do kosza, tylko się zmarnują.
Po pierwsze, są świetnym odświeżaczem powietrza. Po wysuszeniu i zawinięciu w materiałowy woreczek należy układać je wszędzie tam, gdzie pojawia się problem nieprzyjemnych zapachów, np. w lodówce lub w butach. Fusy zaradzą również woni wydobywającej się ze zlewu. Wystarczy wsypać do odpływu ½ szklanki fusów i zalać je litrem wrzącej wody.
Podobnie jak herbaciane, fusy po kawie bogate są w składniki odżywcze, niezbędne dla zdrowego wzrastania roślin. Rozsypujcie je wokół kwiatów tuż przed podlewaniem – będą rosły bujne, zdrowe i wolne od szkodników.
Przeczytaj również: 10 sposobów na wykorzystanie fusów z kawy
Fusy po kawie i herbacie mają zastosowanie w ogrodnictwie. Fot. 123RF.com
Skórki po bananach
Banany są bogate w potas, który pozytywnie wpływa na rośliny – wzmacnia je, dzięki czemu zdrowo rosną i bujnie kwitną. Z ich skórek warto przygotować regeneracyjną odżywkę do podlewania kwiatów. Wrzuć łupiny do słoika, zalej je wodą i odczekaj tydzień — po tym czasie będzie ona w pełni gotowa do użycia. Pokrojone na kawałki skórki z bananów możemy też zakopać w ziemi tuż pod rośliną wymagającą odżywienia.
Usunięcie drzazgi jest trudnym i nieprzyjemnym zadaniem. Stanie się ono łatwiejsze, jeśli okryjecie zranione miejsce obierkami i odczekacie ok. pół godziny. Enzymy zawarte w „odpadku” przenikną w głąb skóry, a następnie spowodują, że zadra zacznie poruszać w stronę ujścia uszkodzonego naskórka. I po bólu!
Żółta skórka przywróci do stanu używalności porysowane płyty CD i DVD. Delikatnie, kolistymi ruchami pocierajcie nią błyszczącą stronę kompaktu. Tak samo naprawicie pęknięcia na skórzanej galanterii.
Przeczytaj również: Storczyki pani Doroty ze Śląska aż uginają się od kwiatów. Zobacz, jak ona to robi
Obierki z jabłek
Są jadalne, więc można z nich przygotować cydr lub smaczne, jabłkowo-cynamonowe chipsy, ale na tym nie kończą się ich możliwości. Badania przeprowadzone przez naukowców z Narodowego Uniwersytetu Singapuru dowodzą, że za pomocą skórek po jabłkach można oczyszczać wodę z rozpuszczonych w niej zanieczyszczeń (np. fosforanów i arsenianów).
Co ciekawe, napar ze skórek pomaga w problemach z bezsennością. Aby go sporządzić, należy zaparzać je przez kilkanaście minut, jak zwykłe zioła czy herbatę.
Skórki z bananów i obierki z jabłek można wykorzystać na wiele sposobów. Fot. Pixabay
Czerstwy chleb
Na przypalone kasze, ryże i inne ziarna pomoże czerstwy chleb. Zostawcie kilka kawałków na świeżo ugotowanym (przypalonym) daniu i ponownie zakryjcie je przykrywką. Smak spalenizny zniknie po kilku chwilach. Podobnie poradzicie sobie z kalafiorami i brokułami, które, choć smakują przepysznie, koszmarnie śmierdzą podczas gotowania.
Skorupki po jajkach
Kolejna resztka, która nie powinna od razu trafiać do śmietnika. Skorupki po jajkach mają wiele zastosowań — nie tylko w medycynie czy kosmetyce, ale również w codziennym użytku — w naszych domach i ogrodach. Skorupki po jajkach to rozwiązanie problemu z tępymi nożami! Wystarczy, że kroić nimi „łupiny” po ugotowanych jajkach.
Węglan wapnia zawarty w skorupkach jajek wzmacnia również rośliny. Jak je stosować? Resztki po ugotowanych jajkach kruszymy i wkładamy do ziemi w doniczce lub podsypujemy nimi okazy rosnące w ogrodzie.
Z obierek po jajkach można przygotować także płynny nawóz. Wystarczy zalać je ciepłą wodą i odstawić na dwa tygodnie w ciemne, chłodne miejsce. Po upływie tego czasu płyn przecedzamy i od razu podlewamy nim rośliny. W podobny sposób wykorzystać można wodę po gotowaniu jajek.
Przeczytaj również: Zaskakujące zastosowanie skorupek jaj. Już nigdy ich nie wyrzucisz!
Skorupki z jajek mogą posłużyć jako odżywczy nawóz do roślin. Fot. 123RF.com
Woda po ugotowanych ziemniakach i ziemniaczane obierki
Przy odcedzaniu woda po ugotowanych ziemniakach trafia do rury odpływowej, a szkoda. Zostają w niej cenne witaminy i minerały, które podczas gotowania są wypłukiwane z kartofli. Zamiast się jej pozbywać, używajcie jej do podlewania roślin lub… jako środek do usuwania rdzy i odkamieniania czajnika! „Kartoflankę” przygotujecie również z obierek po ziemniakach. Warto pamiętać, by nie podlewać roślin osoloną wodą po gotowaniu ziemniaków, bo to może im zaszkodzić.
Przeczytaj również: Jakie zastosowanie w ogrodzie mają obierki z ziemniaków? 5 najlepszych rozwiązań
Woda po makaronie
Nieświadomie wylewamy do zlewu wodę po makaronie sądząc, że do niczego nam się już nie przyda. To "płynne złoto" możemy jednak wykorzystać na różne sposoby. Woda po ugotowaniu w niej makaronu zawiera skrobię oraz wiele cennych składników mineralnych, które odżywiają i nawadniają roślinę. Dzięki nim kwiaty będą rosły szybko i zdrowo. Woda musi być jednak wystudzona i niesolona.
Istnieje też sporo innych mniej znanych zastosowań wody po makaronie. Możesz wykorzystać ją również do:
- zmywania naczyń - skrobia, która zostaje w wodzie po gotowaniu makaronu, działa jak naturalny detergent.
- gotowania na parze - użyjcie wody po makaronie jako bazy.
- moczenia roślin strączkowych - Zamiast zwykłej wody wykorzystaj wodę po makaronie do namoczenia roślin strączkowych. Fasolka, groch i soczewica po szybkim ugotowaniu się, zaskoczą cię niezwykłym smakiem.
- domowego spa - woda po makaronie zmiękczy stopy i odżywi włosy, nadając im blasku.
Przeczytaj również: To koktajl życia dla roślin! Kwiaty będą rosły jak szalone