Spis treści:
- Brunatna plamistość liści pomidorów — jak ją rozpoznać?
- Zaraza za liściach pomidorów. Jak zapobiegać jej rozwojowi?
- Ekologiczny oprysk na brunatną plamistość pomidorów
Regularne oglądanie roślin to obowiązek każdego ogrodnika. Szybko rozpoznaj objawy groźnej brunatnej plamistości liści i szybko im zaradź.
Brunatna plamistość liści pomidorów — jak ją rozpoznać?
Jedną z najgroźniejszych chorób pomidorów jest brunatna plamistość liści. Jej pierwszymi objawami są żółte plamki na spodzie liścia. Zwykle atakują one rośliny od dołu, a wraz z rozwojem choroby przenoszą się na wyższe partie liści. Z biegiem czasu plamy atakują coraz większą część liścia, jego wierzchołek staje się żółty, a plamy powoli zmieniają kolor na brązowy. Zmiany mogą objąć nawet owoce – poznamy chorobę po brązowych przebarwieniach na pomidorach.
Rozwojowi choroby sprzyja duża wilgotność powietrza, a zarodniki grzyba mogą przetrwać w sprzyjających warunkach nawet 9-12 miesięcy. Z tego powodu chora roślina szybko może zainfekować całą uprawę. Ważne jest szybkie działanie – oprysk może szybko zlikwidować pierwsze objawy plamistości brunatnej i ochronić pomidory przed zwiędnięciem.
Przeczytaj również: Przycinanie pomidorów sierpniu. Po tym zabiegu owoce będą duże i szybciej dojrzeją
Zaraza za liściach pomidorów. Jak zapobiegać jej rozwojowi?
Brunatna plamistość pomidorów może sprawić, że zaatakowane zostaną młode i starsze pędy. Chora roślina zamiera i przestaje się rozwijać. Niestety nie ma jednego sposobu, aby skutecznie pozbyć się choroby. Ważne jest przede wszystkim jej zapobieganie. Najważniejsze jest zapewnienie roślinom odpowiednich warunków uprawy, szczególnie kiedy pomidory rozwijają się w szklarni lub tunelu foliowym. Rośliny powinny mieć zapewnioną odpowiednią wentylację, a wilgotność nie powinna być zbyt wysoka.
Kolejnym elementem, który jest bardzo ważny to odpowiednia dezynfekcja narzędzi oraz higiena, dzięki której nie będziemy rozprowadzać zarodników grzybów w naszym ogrodzie. Wszystkie zainfekowane liście oraz pędy powinny zostać spalone lub zutylizowane z dala od upraw.
Brunatna plamistość przechodzi również na owoce pomidora, powodując jego przebarwienia. Fot.Yevhen Bondarchuk/123RF.com
Ekologiczny oprysk na brunatną plamistość pomidorów
Do powstrzymania rozwoju brunatnej plamistości pomidorów można wykorzystać oprysk, który przygotujemy z tymolu. To naturalny związek pochodzenia roślinnego, który znany jest ze swoich odkażających właściwości. Zwykle stosowany jest do odkażania skóry czy płukania jamy ustnej, a także w pszczelarstwie, jako środek do walki z warrozą, chorobą pszczół. Sprawdzi się jednak jako środek przeciwko chorobom grzybowym roślin.
Tymol ciężko rozpuszcza się w wodzie, przez co do przygotowania oprysku będziemy potrzebowali również alkoholu – sprawdzi się do tego spirytus. Należy odmierzyć 1 gram tymolu, a następnie wymieszać go z odrobiną spirytusu. Wystarczy łyżka alkoholu, aby kryształki substancji całkiem się rozpuściły. Do tak przygotowanego roztworu dodajemy od 3 do 5 litrów wody, w zależności od tego, jak mocny oprysk chcemy uzyskać. Stosujemy oprysk, kiedy zauważymy pierwsze objawy choroby grzybowej. Jeśli nie będzie skuteczny, możemy go powtórzyć po kilku tygodniach.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Jak nawozić pomidory, żeby smakowały jak za dawnych lat? Ogrodnik tłumaczy
Pielęgnacja papryki w sierpniu. Jak przyspieszyć dojrzewanie papryki?