Spis treści:
Przycinanie róż w maju — ważny zabieg na wzrost
W drugiej połowie maja róże wchodzą w etap, w którym warto skorygować tempo wzrostu poszczególnych pędów. Najsilniejsze przyrosty, które osiągają nawet metr długości, należy skrócić o około połowę, natomiast słabsze — do wysokości 20–25 cm. Cięcie wykonuje się zawsze tuż nad oczkiem skierowanym na zewnątrz krzewu, prowadząc ostrze sekatora pod kątem, by zminimalizować ryzyko gnicia rany. Dzięki temu zabiegowi krzewy stają się stabilne i mniej podatne na uszkodzenia podczas letnich wiatrów, a kwitnienie przesuwa się w czasie, co pozwala lepiej rozłożyć intensywność kolorów na rabacie.
W większych nasadzeniach szczególnie dobrze sprawdza się metoda etapowego przycinania, zwana cięciem sekwencyjnym. Polega ona na tym, że rośliny dzieli się na kilka grup, z których każda jest przycinana w innym terminie — zwykle w odstępie co najmniej dwóch tygodni. W ten sposób unika się sytuacji, w której wszystkie róże zakwitają równocześnie, a następnie jednocześnie przekwitają. Dzięki rozłożeniu terminów cięcia możliwe jest nie tylko utrzymanie atrakcyjności ogrodu przez całe lato, ale również bardziej równomierne rozplanowanie zabiegów nawożenia i oprysków.
Oprócz cięcia formującego warto przeprowadzić również zabieg sanitarnego przerzedzenia wnętrza krzewu. Usuwa się wtedy cienkie, słabo rozwinięte pędy, zwłaszcza te o grubości poniżej czterech milimetrów, które rosną do środka i ograniczają przewiewność. Gorsza cyrkulacja powietrza zwiększa ryzyko chorób grzybowych, w tym czarnej plamistości i mączniaka, które często atakują w wilgotne, ciepłe dni. Majowe cięcie sprzyja więc nie tylko lepszemu rozwojowi pąków kwiatowych, ale też ogranicza konieczność stosowania chemicznych środków ochrony roślin w późniejszych miesiącach.
Czym nawozić róże w maju, by bujnie kwitły? W tym okresie stosujemy nawozy o niższej zawartości azotu. Fot. Olgunia/Canva Pro
Jak pomóc różom w maju?
Pod koniec maja warto dostosować pielęgnację róż do typu podłoża, ponieważ warunki glebowe bezpośrednio wpływają na pobieranie składników pokarmowych i gospodarkę wodną. W ogrodach o podłożu lekkim i piaszczystym zaleca się jednorazowe wymieszanie kilku centymetrów dobrze rozłożonego kompostu z dodatkiem mączki bazaltowej, co poprawia zarówno strukturę gleby, jak i jej zdolność do magazynowania wilgoci. W miejscach o glebie cięższej, gliniastej, lepszym rozwiązaniem jest płytkie, ostrożne spulchnienie wierzchniej warstwy ziemi, maksymalnie do głębokości 5 cm – pozwala to zwiększyć dostęp powietrza do korzeni, nie narażając ich przy tym na uszkodzenia.
W maju konieczna jest również zmiana strategii nawożenia – w miejsce mieszanek wczesnowiosennych stosuje się preparaty o niższej zawartości azotu, a wyższym udziale fosforu, potasu i magnezu. Najlepszym wyborem są nawozy typu 10-8-15, które ograniczają nadmierne wydłużanie się łodyg i wspierają rozwój intensywnie wybarwionych kwiatów. W przypadku upraw ekologicznych dobrze sprawdza się rozcieńczona gnojówka z żywokostu – aplikowana co dwa tygodnie w proporcji 1:10.
Przeczytaj również: Najlepsze róże na żywopłot. Najpiękniejsze odmiany, sadzenie i pielęgnacja
Pamiętajmy też, że w drugiej połowie maja nasilają się problemy ze szkodnikami. Do najczęstszych należą mszyce i skoczki, które żerują na świeżych przyrostach i mogą prowadzić do zniekształceń liści oraz zahamowania wzrostu. Aby ograniczyć ich rozwój, stosuje się m.in. preparaty na bazie oleju roślinnego lub naturalnych mydeł potasowych. W przypadku nasilonych ataków zalecane jest powtórzenie zabiegu po tygodniu lub sięgnięcie po bardziej precyzyjny insektycyd o selektywnym działaniu, bezpieczny dla owadów zapylających.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Jak uprawiać róże okrywowe? Najpiękniejsze odmiany, pielęgnacja i zastosowanie w ogrodzie
Ozdobne pnącze bylinowe o uroczych kwiatach. Groszek szerokolistny - odmiany i uprawa