Z artykułu dowiesz się:
- Czym wyróżniają się pelargonie bluszczolistne
- Jak uprawiać pelargonie bluszczolistne, by obficie kwitły
Pelargonie zwisające — charakterystyka
Pelargonie zwisające, czyli bluszczolistne, to odpowiednie rośliny dla tych, którzy na balkonie lub tarasie chcą stworzyć ukwiecone, kolorowe kaskady wylewające się z donic czy skrzynek balkonowych. Dzięki pracy hodowców powstało wiele odmian tej rośliny, różniących się wielkością, pokrojem i barwą kwiatów.
Kwiaty pelargonii bluszczolistnych mogą być pojedyncze lub pełne o barwie białej, różowej, fioletowej i czerwonej w różnych odcieniach i nasyceniu. Możemy wybrać odmiany, których pędy będą przewieszały się zdecydowanie lub o nieco bardziej zwartym pokroju, które będą przewieszać się delikatnie.
Przeczytaj również: Jak uprawiać pelargonie rabatowe, by pięknie kwitły? Trzymaj się tych zasad, nie pożałujesz
Pelargonie bluszczolistne — uprawa
Pelargonie zwisające nie sprawiają problemów w uprawie, dlatego cieszą się dużą popularnością. Odpowiednio pielęgnowane kwitną obficie przez całe lato, aż do pierwszych przymrozków.
- Stanowisko
Wszystkie pelargonie lubią słońce, najlepsze będzie więc dla nich miejsce słoneczne. Ale poradzą sobie one również na stanowiskach lekko zacienionych, niektóre odmiany mogą wtedy mniej obficie kwitnąć.
- Ziemia
Podłoże dla pelargonii powinno być przepuszczalne, kompostowe, żyzne, o obojętnym lub lekko zasadowym odczynie. W sklepach ogrodniczych możemy zakupić specjalistyczną ziemię stworzoną z myślą o pelargoniach.
- Sadzenie i wybór doniczki
Rośliny należące do tej grupy pelargonii charakteryzują się dużą siłą wzrostu, a ich zwisający pokrój wpływa na dobór donicy, w jakiej będziemy je uprawiać. Jeżeli planujemy uprawiać je na balkonie, możemy je posadzić w zwykłych skrzynkach, które umieszczone na balustradzie pozwolą zwieszać się kolorowej kaskadzie. Jeżeli planujemy uprawiać je na tarasie, dobrze jest posadzić je w wysokim pojemniku, który też nie będzie ograniczał wzrostu naszych pelargonii.
W doniczkach lub skrzynkach balkonowych możemy sadzić jedną odmianę o tym samym kolorze kwiatów, możemy też stworzyć kompozycję różnokolorową. Rośliny kupione w doniczkach zawsze sadzimy na takiej samej głębokości, na jakiej rosły dotychczas.
Doniczki, w których sadzimy nasze sadzonki, powinny mieć drożne otwory odpływowe. Jest to niezwykle ważne, ponieważ nadmiar wody z podlewania lub opadów deszczu musi mieć ujście. W przeciwnym razie nasza donica może się za bardzo wypełnić wodą, tworząc swoiste bagno, korzenie zgniją i nasze rośliny będą do wyrzucenia.
Pelargonie zwisające jak najbardziej możemy sadzić w wiszących pojemnikach. Ale musimy potem dobrze wybrać miejsce, w którym je zawiesimy. Dotyczy to zresztą również skrzynek balkonowych. W związku z tym, że w doniczkach muszą być otwory odpływowe, zwróćmy też uwagę, gdzie będzie spływał nadmiar wody. Lepiej, żeby nie zalewała ona balkonu poniżej, przechodniów na chodniku lub naszych mebli.
Pelargonie bluszczolistne pięknie wyglądają, gdy przewieszają się przez balustrady. Fot. Getty Images
- Nawożenie
Jeżeli sadzimy pelargonie w podłożu, które zawiera już wstępną dawkę nawozu lub podczas sadzenia użyjemy granulowanego nawozu długo działającego, to nie musimy martwić się odżywianiem roślin przez kolejnych kilka tygodni.
Jeśli natomiast posadziliśmy pelargonie w ziemi bez dodatku nawozu, to pierwsze 14 dni od posadzenia należy wstrzymać się z zasilaniem kwiatów. Dopiero po tym czasie należy rozpocząć regularne odżywianie.
Warto przynajmniej raz w tygodniu nawozić pelargonie zwisające nawozem do roślin kwitnących, kierując się dawkami określonymi przez producentów na opakowaniu. Zapewni im to obfite kwitnienie przez cały okres letni.
Ważnym zabiegiem, który dodatkowo pobudza pelargonie bluszczolistne do kwitnienia, jest regularne usuwanie przekwitłych kwiatostanów. Pobudza to roślinę do wytwarzania nowych pędów kwiatowych, dzięki czemu bogato obsypują się kwiatami.
- Podlewanie
Pelargonie wymagają regularnego i obfitego podlewania. Częstotliwość i obfitość podlewania powinna być dostosowana do temperatury oraz nasłonecznienia. Najlepiej podlewać kwiaty odstaną wodą z kranu, starając się, by miała ona temperaturę otoczenia.
Ziemia w doniczce powinna być lekko wilgotna, ale nie mokra. Podczas pochmurnych i deszczowych dni należy całkowicie zrezygnować z dodatkowego podlewania kwiatów. Pamiętajmy, że pelargonie lepiej reagują na okresowe przesuszenia niż na przelanie, dlatego starajmy się zawsze odlewać nadmiar wody zgromadzony w podstawce.
- Przesadzanie
Wybierając sadzonki w sklepie ogrodniczym, zwróćmy uwagę, czy są zdrowe. Czy nie widać też przebarwień ani deformacji liści. Do przesadzania pelargonii bluszczolistnych warto podchodzić delikatnie. Są znacznie bardziej łamliwe niż pelargonie rabatowe. Niektórzy producenci zaczęli je dodatkowo zabezpieczać na czas transportu i sprzedaży. Delikatnie zdejmujemy ten rodzaj koszyka i wyjmujemy roślinę z doniczki. Zdrowe, białe korzenie również są dla nas sygnałem, że sadzonce nic nie dolega i jest duża szansa, że bez problemu się przyjmie i będzie pięknie rozwijać.
Po posadzeniu zawsze podlewamy rośliny. Za pierwszym razem możemy zrosić też liście, a nawet kwiaty, żeby obmyć je z podłoża używanego podczas przesadzania. Potem już starajmy się podlewać rośliny od dołu.
- Kwitnienie
Pelargonia bluszczolistna zaczyna kwitnąć już od maja. Odpowiednio pielęgnowana i nawożona utrzymuje kwitnienie aż do późnej jesieni i pierwszych przymrozków.
- Choroby
Pelargonia bluszczolistna najczęściej narażona jest na występowanie chorób grzybowych np. szarej pleśni. Można ją jednak zwalczyć, stosując chemiczne preparaty grzybobójcze i regularnie usuwając porażone części rośliny.
Z kolei zagrażającymi jej szkodnikami są mszyce i przędziorki, które atakują liście i łodygi. Aby je zlikwidować, należy zastosować naturalny lub chemiczny oprysk przeciwko szkodnikom.
Przeczytaj również: 7 przepisów na ekologiczne opryski na mszyce. Tak pozbędziesz się szkodników z ogrodu
Uprawiając rośliny przewieszające się na balkonie, warto również zwrócić uwagę na solidne mocowanie skrzynek, aby przy silnym wietrze lub niechcący poruszone, nie spadły. Z powodu kruchości pelargonii zwisających i delikatności ich kwiatów należy więc znaleźć dla nich miejsce zaciszne, osłonięte od wiatru i silnych deszczy.
A co zrobić, jeżeli nie dysponujemy takim miejscem, a zależy nam na posadzeniu tych roślin? Rozwiązaniem takiej sytuacji może być wybór odmiany, która jest połączeniem pelargonii rabatowej z pelargonią bluszczolistną. Ma ona pełniejsze kwiaty, bardziej zwarty pokrój, który jednak przewiesza się przez donicę. Te rośliny są bardziej odporne na wiatr i deszcz.
Przeczytaj:
Matura 2022: Język angielski. Zobacz odpowiedzi i arkusz CKE
Izabela Schick
Ogród na co dzień
