Sponsor serwisu Leroy Merlin logo
Porady ogrodnicze

Potasowy nawóz do papryki, pomidorów i ogórków. Zawiążą dużo więcej owoców

W okresie kwitnienia warzywa potrzebują potasu, by wytworzyć więcej owoców i poprawić ich jakość. Domowy nawóz z podagrycznika zawiera ten pierwiastek w formie łatwo przyswajalnej. To prosty, naturalny sposób na zwiększenie plonów pomidorów, papryki i ogórków bez użycia sklepowej chemii.

Potasowy nawóz do papryki, pomidorów i ogórków. Zawiążą dużo więcej owoców
Podagrycznik to roślina powszechnie uznawana za chwast. Jednak można z niej przygotować nawóz do roślin owocujących. Fot. Aleksandr Rado/123RF.com

Spis treści:

Podagrycznik – chwast czy pomocnik w ogrodzie?

Podagrycznik pospolity (Aegopodium podagraria) to bylina z rodziny selerowatych, która rozprzestrzenia się dynamicznie za pomocą długich, podziemnych kłączy. Rośnie dziko na terenie niemal całej Polski – od nizin po tereny górskie – i często pojawia się w ogrodach przydomowych, szczególnie tam, gdzie gleba jest żyzna, a stanowisko lekko zacienione. Osiąga od 30 do 100 cm wysokości, ma charakterystyczną, pustą w środku, bruzdowaną łodygę oraz pierzaste liście. W czerwcu i lipcu zakwita, tworząc białe, baldachowate kwiatostany, które przyciągają liczne owady zapylające.

Ze względu na ekspansywny charakter, podagrycznik uznawany jest przez ogrodników za jeden z bardziej kłopotliwych chwastów. Kłącza rozrastają się szybko i głęboko, a każdy, nawet niewielki fragment, pozostawiony w glebie po plewieniu, może wypuścić nowe pędy w ciągu kilkunastu dni. Usunięcie go metodami mechanicznymi bywa nieskuteczne bez systematycznego przekopywania i przesiania ziemi – często konieczne są co najmniej dwie sesje w odstępie około dwóch tygodni.

Pomimo uciążliwych problemów w kontroli rozrostu, warto zwrócić uwagę na jego potencjał. W okresie kwitnienia roślina kumuluje w tkankach znaczną ilość potasu – ponad 460 mg na 100 g świeżej masy – co czyni ją cennym źródłem tego pierwiastka dla gatunków owocujących. W składzie podagrycznika znajdziemy też inne mikroelementy istotne dla wzrostu i plonowania: żelazo, cynk, mangan i bor, w stężeniach porównywalnych z roślinami jadalnymi, takimi jak szpinak. W rezultacie roślina, która uchodzi za trudną do opanowania, może również pełnić w ogrodzie funkcję materiału na naturalny nawóz.

Podagrycznik zakwita w czerwcu oraz lipcu. To najlepszy moment, by wykorzystać go do przygotowania nawozu. Fot. NataliaNaberezhnaia / Canva Pro

Potasowy nawóz z podagrycznika

Przygotowanie nawozu z podagrycznika jest proste, tanie i nie wymaga żadnych specjalnych narzędzi. Wystarczy zebrać około kilograma świeżych, najlepiej kwitnących pędów, rozdrobnić je i umieścić w plastikowym pojemniku (metalowe zbiorniki nie są polecane, ponieważ mogą zakłócić proces fermentacji). Materiał roślinny zalewa się dziesięcioma litrami deszczówki, pozostawiając kilka centymetrów wolnej przestrzeni od góry, co zapobiega przelaniu się cieczy w czasie pienienia. Zawartość pojemnika trzeba codziennie przemieszać; po około dwóch tygodniach fermentacja ustaje, a intensywny, charakterystyczny zapach świadczy o tym, że nawóz jest gotowy do użycia.

Przed zastosowaniem należy go starannie przecedzić i rozcieńczyć wodą w proporcji 1:10 – jedna część gnojówki na dziesięć części czystej wody. Tak przygotowany roztwór stosuje się do podlewania roślin owocujących w ilości od 750 ml do 1 litra na pojedynczy egzemplarz. Ogórki warto zasilić już w czerwcu – wczesne nawożenie sprzyja rozwojowi większej liczby kwiatów żeńskich. Pomidory najlepiej reagują na ten rodzaj nawozu od początku lipca do końca sierpnia, gdy rośliny intensywnie zawiązują owoce. Papryka również korzysta z dodatkowej porcji potasu, ale z uwagi na wolniejszy rozwój korzeni wymaga nieco mniejszej dawki – około 500 ml roztworu na jedną roślinę.

Przeczytaj też: Cała prawda o gnojówce pokrzywy? Co faktycznie dostarcza roślinom, najlepszy przepis na gnojówkę z pokrzywy

Przy regularnym stosowaniu gnojówki z podagrycznika, warto pamiętać o równoważeniu składu gleby. Nadmiar potasu może ograniczyć dostępność innych pierwiastków, zwłaszcza magnezu. Z tego powodu zaleca się, by po trzecim cyklu nawożenia uzupełnić glebę kompostem wymieszanym z niewielką ilością popiołu drzewnego – wystarczy jedna garść na roślinę. Pozostałości po produkcji gnojówki, czyli rozdrobniona masa roślinna, nie powinny trafiać do kosza. Zamiast tego warto przenieść je na kompostownik. W ten sposób nawet agresywnie rosnący chwast może stać się elementem zamkniętego obiegu substancji odżywczych w ogrodzie.

Źródło: deccoria.pl

Przeczytaj również:

Z jakich roślin można zrobić gnojówkę do podlewania? Właściwości i zastosowanie gnojówek roślinnych

Jak zwiększyć zawiązywanie owoców pomidorów? Naturalne nawozy i podlewanie

Co zrobić, żeby porzeczki miały więcej owoców? Ten naturalny nawóz stosuj od początku sezonu

Przeczytaj również

Ostatnio spodobało się

Informacja

Nie możesz dodać komentarza do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyślij mailem

Informacja

Zgłoś nadużycie

Informacja

To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyłącz to powiadomienie

Nie będziesz już więcej otrzymywać powiadomień do tego zdarzenia.
Państwa przeglądarka jest nieaktualna. Aby zapewnić większe bezpieczeństwo, wygodę i komfort użytkowania w tej witrynie, proszę zaktualizować swoją przeglądarkę.
Polub nas, aby otrzymywać niezliczone pomysły wprost na swoją tablicę!

Edycja zdjęcia

Obróć

Informacja

Zaloguj się

Newsletter

Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać najciekawsze artykuły oraz inspiracje z serwisu Deccoria.pl

Powiadomienia

Informacja

Nie możesz wykonać tej akcji. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.