Spis treści:
- Dlaczego powojniki więdną i usychają – choroby clematisów
- Jak uratować usychające powojniki? Sposób na uwiąd
Dlaczego powojniki więdną i usychają – choroby clematisów
Powojniki (Clematis) są roślinami, które cieszą się ogromną popularnością wśród ogrodników. Długowieczne pnącza wyróżniają się szybkim tempem wzrostu – błyskawicznie wspinają się po rozmaitych podporach, np. altanach, kratkach czy trejażach, malowniczo się z nich przewieszając. Jednak to nie pokrój clematisów jest ich największym atutem, lecz spektakularnie kwitnienie. Istnieją setki gatunków i odmian tych efektownych roślin, spośród których najbardziej cenione są powojniki wielokwiatowe. Niestety, choć niezwykle piękne, równocześnie są dość wymagające i mogą chorować.
Powojniki najczęściej atakowane są przez patogeny grzybowe. To one powodują, że pnącza zaczynają więdnąć i usychać, często doprowadzają nawet do całkowitego zniszczenia roślin. Na co mogą chorować clematisy?
- Uwiąd – to najczęstsza i najgroźniejsza choroba powojników. Jej rozwojowi sprzyja wysoka wilgotność powietrza i temperatura 24-26°C, dlatego zmagamy się z nią późną wiosną oraz latem przy deszczowej pogodzie. Jak rozpoznać uwiąd powojników? Chore pędy i liście usychają, więdną oraz obumierają. Patogen częściej atakuje młode okazy i wcześnie kwitnące gatunki;
- Mączniak prawdziwy – dotknięty tą chorobą powojnik pokryty jest białym, mączystym nalotem (czasem brunatnym). Charakterystyczne zmiany możemy zauważyć na liściach, pędach i kwiatach;
- Szara pleśń – typowym objawem jest brązowienie i usychanie końcówek pędów powojników. Zaobserwować możemy także brunatne plamy z pylącym nalotem na pąkach kwiatowych i kwiatach;
- Rdza – chorobę rozpoznamy po ciemnożółtych zmianach na górnej stronie liści. Oglądając je od spodu, spostrzeżemy pomarańczowe skupiska zarodników grzyba. Liście rośliny zmagającej się z rdzą usychają i przedwcześnie opadają.
Jedną z chorób atakujących powojniki jest mączniak prawdziwy. Fot. CanvaPro
Przeczytaj również: Dobrze się zastanów, zanim posadzisz. Z tymi roślinami są same kłopoty
Jak uratować usychające powojniki? Sposób na uwiąd
Jeśli nasze powojniki zostały zaatakowane przez jakąkolwiek chorobę grzybową, nie wahajmy się usunąć wszystkich porażonych części roślin. Wycięcie ich zapobiegnie rozprzestrzenianiu się choroby na zdrowe pędy, a także inne gatunki rosnące w ogrodzie. Ponadto możemy zastosować opryski preparatami grzybobójczymi, ściśle trzymając się dawek sugerowanych przez producenta środka.
Jeśli nie chcemy sięgać po chemiczne opryski, w przypadku najczęściej występującej i najgroźniejszej choroby powojników, czyli uwiądu, możemy wypróbować inną metodę. Jeśli clematis usycha, podlewamy go miksturą przygotowaną zgodnie z poniższym przepisem:
- Obieramy i przeciskamy przez praskę 10 ząbków czosnku;
- Dodajemy 8 rozgniecionych tabletek nadmanganianu potasu (kupimy je w aptece) i zalewamy 8 l wody;
- Mieszankę odstawiamy na 2-3 godziny.
Po tym czasie roztworem podlewamy powojniki, z których wycięliśmy suche łodygi. Zabieg powtarzamy co kilka dni, aż rośliny zaczną się podnosić i wypuszczać nowe pędy. Miksturę warto stosować również profilaktycznie w przypadku zdrowych clematisów, aby uchronić je przed uwiądem (2-3 razy w sezonie).
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Mrówki na trawniku – szkodniki czy sprzymierzeńcy? Amerykańscy ogrodnicy mają na nie ciekawy patent
Likwiduje szkodniki i leczy rany na roślinach. Jak wykorzystać kurkumę do kwiatów w domu i ogrodzie