Ile kosztuje używanie płyty indukcyjnej? Ile prądu zużywa i czy można oszczędnie gotować na indukcji?

Lepton 2022-10-14, 18:09 ("Co za debilny artykuł, autor nie wie że kuchnia gazowa marnuje aż 50% energii w ogrzewanie powietrza i nie uwzględnił tego w obliczeniach, a płyty indukcyjne co najwyżej 10 %") W zimie nie marnuje, bo ogrzewa mieszkanie.

Na wstepie chcialbym zaznaczyc ze z gazem w kuchni pozegnalem sie w r.'77 Potem byla emigracja i uzywanie tylko i wylacznie pradu jako zrodla do gotowania. Wpierw byla normalna cztero palnikowa kuchenka elektryczna a od jakiegos czasu plyta indukcyjna. Montaz tej plyty wiazal sie ze wzmocniona instalacja elektryczna i specjalnym zabezpieczeniem w przypadku pozaru lub zwarcia instalacji elektrycznej jest w zasiegu reki przy plycie zeby szybko osciac doplyw pradu. Taki jest tutaj obowiazek i kazdy elektryk musi to zainstalowac. Z mojego puntu widzenia i moich znajomych, ktorzy uzywaja gazu mozna wywnioskowac ze jednak gotowanie na plycie indukcyjnej jest oszczedniejsze, czysciejsze i bardziej ekonomiczne. Niestety wszystkie garnki, rondle i patelnie musielismy zmienic na takie, ktore sa przystosowane do gotowania indukcyjnego.

Ile kosztuje oglądanie TV??? NIKT NIE PYTA, ponieważ gdyby ludzie wyłączyli media, przerwaliby trans hipnotyczny któremu zostali częstotliwością poddani. Ludzie kochani, wszystkie media - dźwięk który nam przedstawiają, zagrany jest 3.33 tonu muzycznego za wysoko I równolegle za szybko we wszystkich dostępnych mediach! WSZYSTKICH. Za pomocą takiej manipulacji, scena obraz dźwięku wygląda dla naszego umysłu tak, że górna część sceny dźwięku jest na dole , natomiast dolna na górze. ... To atak na nasze umysły bez naszej wiedzy! B. Ro ń niewidzialna, lecz perfekcyjna. Najkrócej powiedzieć, wywraca nam świat do góry nogami BEZ NASZEJ ŚWIADOMOŚCI. ŚWIADOMOŚĆ ZOSTAŁA U LUDZI TYM SPOSOBEM WYŁĄCZONA... Elity mają nas ludzi za bydło. Zastanów się, jak dewastujący wpływ na nasz organizm ma ten dźwięk. Resztę odpowiedz sobie sam. Pozdrawiam myślących ludzi

Autor artykułu ewidentnie myli kuchnie indukcyjne z kuchniami elektrycznymi i zasady ich działania. Pomijając już przyjęte nierealne założenia. Zasada działania ich jest zasadniczo odmienna. W indukcji w przeciwieństwie do kuchni elektrycznej gdzie energia elektryczna jest wykorzystywana tylko do nagrzania spirali pod polem grzewczym, (i tu są jej duże straty) energia elektryczna w indukcji jest wykorzystywana tylko do wprawiania elementów w odpowiedni stan i zmianę pola magnetycznego. W ciągu sekundy następuje setki tysięcy razy zmiana pola magnetycznego pod polem grzewczym z plus na minus, niniejsze powoduje wprawienie w drgania atomów w materiale ferromagnetycznym czyli w dnie garnka (dlatego właśnie przy płytach indukcyjnych wymagane są metalowe garnki, łatwo sprawdzić czy są odpowiednie poprzez próbę przyklejenia magnesu do dna, jeśli się przyklei to będzie działał z płytą indukcyjną). W płycie indukcyjnej prąd nie służy do grzania a jedynie do zmiany pola elektromagnetycznego, i dlatego to rozwiązanie jest najkorzystniejsze z punktu widzenia ekonomicznego czy nawet ekologicznego, o walorach zdrowotnych nawet nie wspominam (gdy na płycie gazowej wydziela się nam jeszcze w domu tlenek węgla) czy estetycznych - tłusty osad na meblach kuchennych w trudno dostępnych miejscach nad płytą gazową już po roku użytkowania, czy kwestie bezpieczeństwa i wybuchy gazu, pożary, etc.

Przeczytanie pierwszego zdania tego niby artykułu uświadomiło mi, że osoba go pisząca nie ma zielonego pojęcia o tym o czym chcę napisać. Kto w normalnych okolicznościach codziennego życia gotuje obiad na czterech palnikach ustalonych na maksa przez półtorej godziny. To znaczy że gotujesz wodę przez półtorej godziny? Woda na indukcji na maksymalne ustawieniu gotuje się naprawdę chwilę po 10 minutach w garnku nie zostało by nic. Gotując zupę smażąc czy robiąc cokolwiek zazwyczaj ustawiamy palnik na 4,5 na 9 możliwych. To znaczy że indukcja chodzi na połowę lub niecałą połowę swojej mocy. Teraz mądrego twórcę tego niby artykułu zapraszam aby sprawdził ile kuchenka gazowa pobiera gazu, jeśli włączy ją na półtorej godziny na cztery palniki i odkręci oczywiście na maksa. Może jest to artykuł sponsorowany producentem kuchenek gazowych? Czy to już standard że ktoś bez żadnej wiedzy pisze co chce.

Wnioskuję, że osoba pisząca artykuł używa na co dzień kuchenki gazowej oraz nie ma zielonego pojęcia na temat energii elektrycznej. Używanie 4 palnikow z pełną mocą przez 1,5h dziennie jest praktycznie nie możliwe (może przygotowując święta lub imprezę rodzinna zużyje się ekwiwalent). Podgrzanie na indukcji garnka 3L pełnego wody od temperatury kranowej do 100 stopni trwa ok 2 minuty - na jednym palniku. Jeżeli chcemy więc ugotować kiełbaskę na śniadanie nagrzewany wodę przez 2 minuty z pełną mocą jednego palnika, później kuchenka chodzi na 30% mocy jednego palnika. Gotując ziemniaki używany pełnej mocy jednego palnika przez 2 minuty później przez 15 minut kuchenka chodzi z 30% mocy jednego palnika. Kuchenka indukcyjna ma lepszą sprawność i nagrzewa tylko dno garnka. Przy kuchence gazowej ciepło ucieka nam poza garnek obniżając sprawność i roznosząc po kuchni mnóstwo tłuszczów i innych brudów (przy indukcji jest ich 90% mniej). Po rezygnacji z gazu moje rachunki za prąd niegdy nie wyniosły więcej niż suma gaz + prąd przed instalacją indukcji. Rezygnując z dwóch liczników zyskujemy całą kwotę kosztów stałych (licznikowych) do wykorzystania na prąd. Jedyny minus indukcji to fakt, że przy braku prądu nie zagotowujemy sobie nawet wody na herbatę - jeżeli w naszej okolicy często wyłączają prąd to trzeba mieć w pogotowiu kuchenkę turystyczną lub butle z gazem. Pozdrawiam serdecznie

Moja płyta jest w takim razie zepsuta bo na gotowanie niedzielnego obiadu (największe obłożenie w tygodniu) zużywa od 2,7 do 3,2 kWh (płyta z licznikiem) - czyli 2,49 dziennie i 911 rocznie.

Autor Pan Andrzej Zasadni nie wie oczym pisze. W kuchni indukcyjnej używa terminu "palnik", a tam jest pole grzejne. Zasadniczy błąd obliczeń polega na założeniu używania płyty na maksymalnej mocy przez 1,5 h do ugotowania obiadu !!!!! Maks. mocy używa się na polu grzejnym chwilowo. Końcowy wynik należy podzielić przynajmniej przez 3. Gratuluję autorowi znajomości gotowania i płyt indukcyjnych

Konrad . Twoja wypiwiedz jest naprawdę niestosowna . A to dlatego , ze czesto nie mamy wyboru wynajmijsv mieszkanie . W większości mieszkania umeblowane i tylko ogrzewanie na gaz . Sama kupulam mieszkanie bez możliwości wyboru bo nie ma mozliwisci oodlaczebia kuchenki gazowej chyba ze z butli jednak czesto jest to zabronione okreslone zagrozeniem wybichu i pożaru. Jesli chodzi o gotowanie to trzeba umieć gotować i oszczędzać dopasować naczynia/garnki . Po za tym tak jak napisali inni , gaz pozostawia osady , zanieczyszcza powietrze i marnuje się więcej przez dłuższy czas nagrzewania .

Porównanie czasu i energii potrzebnej do gotowania posiłku 1:1 jest rzeczywiście dużym błędem autora artykułu. Efektywność uzyskana z zużytej energii dla indukcji jest znacznie większa (90%) niż dla gazu (50%). Więc to nie jest 1:1 wzięte z mocy urządzenia. Bo kuchenka gazowa zmarnuje tej mocy aż 50%. A indukcja jedynie 10%. Poza tym indukcja szybciej zagotuje wodę, a więc nie potrzeba aż tyle czasu (1,5h) by uzyskać ten sam efekt jak w przypadku palnika gazowego. Więc również nie powinno się porównywać potrzebnego na ugotowanie potrawy czasu 1:1. Pomijając już wygodę użytkowania indukcji w porównaniu do palnika gazowego.

Widzę że jest tu paru fanów indukcji. Jak byście nie zaklinali rzeczywistości i narzekali na efektywność to kuchenka gazowa jest wielokrotnie tańsza. Mieszkam z żoną i synem a na dole moja mama. 2 kuchenki gazowe i dodatkowo wszyscy gotujemy wodę na cherbate/kawę na gazie. Miesięczny rachunek to 84zł.

Brakuje w tym artykule wielu danych Uzupełnijmy o proste dane Efektywność energetyczna palnika gazowego to ok 45% Efektywność indukcji to okolo 90% Dodatkowo na indukcji proces podgrzewania zawartość garnka odbywa sie natychmiast po jej włączeniu, na palniku gazowym najpierw nagrzewany jest pojemnik/garnek. Co wpływa na szybkość gotowania, podobno nawet 30% szybciej gotuje sie ma indukcji... Tak więc nie dość że indukcja wykorzystuje 90% energii do ogrzania potrawy to dodatkowo gotowanie odbywa sie szybciej, a w bonusie dostajemy czystsze powietrze w kuchni i czystsze szafki.. gaz podczas spalania na palniku gazowym nie znika a spaliny z palników powodują tłuste osady na szafkach. Dodatkowo jeśli proces spalania z jakichś względów jest nieprawidłowy ..... No cóż..

Co za debilny artykuł, autor nie wie że kuchnia gazowa marnuje aż 50% energii w ogrzewanie powietrza i nie uwzględnił tego w obliczeniach, a płyty indukcyjne co najwyżej 10 %