Spis treści:
- Maliny – wymagania uprawowe
- Dlaczego maliny nie owocują? Przyczyną jest niewłaściwe przycinanie
- Owocowanie malin a pielęgnacja
- Choroby malin a owocowanie
- Dlaczego maliny nie owocują? Oto najczęstsze szkodniki
Maliny – wymagania uprawowe
Malina jest krzewem dziko rosnącym w lasach, ale ze względu na swoje walory smakowe i właściwości prozdrowotne, jest również chętnie uprawiana w ogrodach przydomowych. Chociaż uprawa krzewów nie jest zbyt trudna, musimy jednak o nie należycie zadbać, uwzględniając wszystkie ich potrzeby. Przede wszystkim warto zapewnić odpowiednie stanowisko, ponieważ dzięki niemu maliny będą lepiej się krzewić i intensywniej owocować. Rośliny preferują miejsca ciepłe i słoneczne, chociaż świetnie znoszą także półcień lub przejściowe zacienienie. Ważne jest, by stanowisko było osłonięte od wiatrów, które wpływają na gorsze zawiązywanie się owoców.
Maliny nie mają dużych wymagań glebowych. Najlepiej rosną na żyznych, próchniczych, średnio wilgotnych ziemiach o lekko kwasowym odczynie (pH 5,5-6,5). Nie znoszą jednak gleb piaszczystych i suchych.
Dlaczego maliny nie owocują? Przyczyną jest niewłaściwe przycinanie
Jedną z najczęstszych przyczyn, dlaczego maliny nie owocują, jest niewłaściwe przycinanie lub jego brak. Należy przede wszystkim zaznaczyć, że te owocowe krzewy dzielą się na dwie grupy:
- maliny letnie – tzw. tradycyjne, które owocują na pędach dwuletnich w czerwcu i lipcu. Pąki kwiatowe zawiązują się już jesienią na pędach rocznych, z kolei owoce pojawiają się na nich latem kolejnego roku;
- maliny jesienne – podczas jednego sezonu wegetacyjnego tworzą pędy, kwitną i owocują (od sierpnia aż do pierwszych przymrozków). To maliny powtarzające owocowania, co oznacza, że pędy, na których pojawiły się owoce, będą owocowały znów w kolejnym sezonie.
Odróżnienie malin letnich od malin jesiennych ma wpływ na technikę cięcia tych krzewów oraz okresu ich przycinania. Jesienią lub wiosną u odmian owocujących latem należy usunąć wszystkie dwuletnie pędy, które już zakończyły owocowanie. Zabieg ten ma na celu przygotowanie miejsca dla wyrastania młodych pędów. Ponadto warto też ograniczyć liczbę pędów jednorocznych, które będą owocowały niebawem. Na jednym krzewie optymalnie jest pozostawić 3-5 pędów, usuwając te słabsze, chore bądź uszkodzone.
W przypadku malin jesiennych wycina się ich pędy tuż przy ziemi zaraz po jesiennym owocowaniu. Chociaż nieprzycięte gałęzie będą dawały plon w przyszłym roku, jednakże będzie on znacznie słabszy. Odmiany krzewów powtarzające owocowanie, należy przyciąć przy ziemi późną jesienią lub wczesną wiosną.
W okresie wiosennym przycinamy również młode sadzonki po raz pierwszy, dzięki czemu z przyziemnych i przybyszowych pąków z korzeni wyrosną nowe pędy. Ma to wpływ na dalszy wzrost i obfite plonowanie malin. Wiosną przeprowadza się też cięcie pielęgnacyjne, które polega na usunięciu wszystkich martwych, starych i uszkodzonych gałęzi i pędów.
Przeczytaj również: Pielęgnacja malin. Przycinanie, nawożenie i zabezpieczenie przed zimą
Jesienne przycinanie malin to ważny zabieg, o którym nie powinno się zapominać. Fot.123RF.com
Owocowanie malin a pielęgnacja
Nawadnianie jest ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym w uprawie malin, gdyż rośliny te uwielbiają wodę i potrzebują jej w sporych ilościach. Nawet niewielki niedobór wody, zwłaszcza w okresie dojrzewania owoców, może powodować drobny plon i zmniejszenie zbioru. Ponadto regularne podlewanie tych krzewów owocowych w znaczący sposób wpływa na smak i soczystość owoców. Właśnie dlatego dobrym rozwiązaniem jest instalacja systemów nawadniających. Częstotliwość podlewania zależy bezpośrednio od strefy klimatycznej, w której uprawia się plon, a także od odmiany krzewów i przepuszczalności gleby. Nawadnianie powinno być przeprowadzone stosunkowo często, nie rzadziej niż raz na trzy dni.
Inną ważną pracą w pielęgnacji malin jest nawożenie, które wpływa nie tylko na wzrost i rozwój krzewów, ale przede wszystkim na obfitość owocowania. Rośliny dobrze reagują na zasilanie nawozami organicznymi, zwłaszcza przed sadzeniem. Z nadejściem wiosny należy przeprowadzić nawożenie azotem (np. krowieńcem czy saletrą amonową). Na przełomie czerwca i lipca można powtórzyć zasilanie azotem, jednak nawozy należy stosować z umiarem, gdyż maliny źle znoszą przenawożenie. W przededniu jesieni warto wspomóc krzewy dawką potasu i fosforu, które wpływają na wielkość i jakość plonu.
Ze względu na to, że maliny wymagają utrzymywania stałej wilgotności podłoża, równie ważne jest ściółkowanie gleby pod krzewami. Ściółka ochroni nasze rośliny przed działaniem mrozów zimą, natomiast latem ograniczy rozwój chwastów i zapobiegnie wysuszeniu podłoża. Najlepszymi materiałami do ściółkowania malin są kora sosnowa, agrotkanina lub agrowłóknina.
Przeczytaj również: O tym zabiegu nie wolno ci zapomnieć. Nawożenie malin wiosną
Odrobina determinacji i cierpliwości wystarczy, by cieszyć się obfitymi plonami. Fot.123RF.com
Choroby malin a owocowanie
Częstym problemem, który może powodować osłabienie owocowania malin, są choroby, które prowadzą nie tylko do ograniczenia plonowania, lecz także do obumierania roślin. Jedną z nich jest szara pleśń powodująca największe szkody w uprawie malin. W rezultacie pąki kwiatowe brunatnieją i zamierają, zaś owoce gniją. Aby przeciwdziałać chorobie, warto stosować opryski z fungicydami.
Charakterystycznym schorzeniem dla malin jest również rdza powodująca patogenne zmiany na liściach, na których pojawiają się drobne, wypukłe punkty barwy intensywnie pomarańczowej. W wyniku infekcji krzewy stają się bardziej podatne na przemarzanie, znacznie słabnie ich kondycja, co skutkuje obniżeniem plonów.
Wśród najgroźniejszych i najbardziej powszechnych chorób malin można wymienić też zamieranie pędów. Pierwsze objawy tej zarazy pojawiają się wokół pąków, na młodych pędach oraz na liściach wzdłuż nerwu głównego w postaci fioletowo-brunatnych przebarwień. Z czasem od krzewu zaczyna odpadać łuszcząca się kora, a porażone pędy zamierają i nie wydają owoców.
Wśród zaraz malin znajduje się również antraknoza, która atakuje przede wszystkim wierzchówki rozwijających się pędów i doprowadza do ich zamierania. Ta choroba powoduje żółknięcie liści, a nawet może wpływać na deformację owoców, które karłowacieją, zasychają i ulegają innym zniekształceniom.
Maliny bardzo często atakują różne choroby i szkodniki. Fot.pixabay.com
Dlaczego maliny nie owocują? Oto najczęstsze szkodniki
Kolejną przyczyną braku owoców na krzakach malin są szkodniki. Do podstawowych z nich należą:
-
Mszyce
Te małe owady roznoszą bardzo groźne choroby wirusowe, a także wyniszczają rośliny poprzez żerowanie na ich liściach oraz wierzchołkach pędów. Maliny przez to zasychają i nie wydają owoców. Najlepszą metodą na zwalczanie mszyc są środki chemiczne zwane insektycydami.
-
Przędziorki
Groźnymi szkodnikami malin, zwłaszcza odmian jesiennych, są przędziorek malinowiec i chmielowiec. Żerują one na spodniej stronie liści, wysysając soki z rośliny, co powoduje osłabienie uprawianych okazów, które nie są w stanie obficie owocować. Obecność przędziorków przejawia się pajęczynkami i plamkami na liściach, które z czasem brązowieją i usychają. Niestety zwalczanie tych szkodników jest dość kłopotliwe i wymaga profilaktyki w postaci oprysków przed kwitnieniem lub po kwitnieniu malin. Ponadto taki zabieg można też zrobić po zbiorze owoców.
-
Krzywik maliniaczek
To kolejny poważny szkodnik malin. Wiosną gąsienice wyjadają wnętrze pąków, które zasychają, nie tworząc owoców. W wyniku ich żerowania pędy są tylko częściowo pokryte liśćmi, a plonowanie krzewów jest znacznie ograniczone.
Innymi szkodnikami malin są m.in.: kwieciak malinowiec, pryszczarek malinowiec, kistnik malinowiec oraz pryszczarek namalinek łodygowy.
Przeczytaj również: Najczęstsze choroby malin i ich zwalczanie
Maliny narażone są na groźne choroby dziesiątkujące uprawy. Fot.123RF.com