Porady ogrodnicze

Coraz więcej ogrodników stosuje tę metodę. Azjatycki patent na ściółkowanie daje lepsze efekty

Ściółkowanie jest zabiegiem znanym każdemu ogrodnikowi, ale czy słyszeliście o ściółkowaniu odwrotnym? To szczególna metoda, pochodząca z Azji. Jest dość prosta, więc nawet początkujący powinien sobie z nią poradzić. Pora poznać jej zalety oraz wszelkie tajniki, które pomogą zabezpieczyć rabaty przed mrozami i suszą. 

Coraz więcej ogrodników stosuje tę metodę. Azjatycki patent na ściółkowanie daje lepsze efekty
Nowa metoda ściółkowania z Azji może stać się hitem. Fot. glebchik/123RF.com

Spis treści:

Patent na ściółkowanie prosto z Azji

Klasyczne ściółkowanie polega na rozłożeniu materiału, np. słomy, kory lub zrębków, na glebie wokół roślin. Często robi się tak zimą, by zabezpieczyć konkretne gatunki przed przemarznięciem. Jednak latem ściółka też się przydaje, ponieważ zatrzymuje wilgoć w glebie, co jest niezwykle ważne w okresach suszy. Ponadto ogranicza rozwój chwastów.

Niektórzy ogrodnicy stosują tzw. ściółkowanie odwrotne, mające swe korzenie w Azji, wymagające nieco większego nakładu pracy. Na początek trzeba oczyścić ziemię z chwastów, spulchnić ją oraz podlać. Dopiero na tak przygotowane podłoże wykłada się ściółkę organiczną o grubości ok. 2–3 cm. Całość przysypuje się ziemią na grubość maksymalnie 5 cm, nie uklepując. Na koniec znów trzeba podlać grządkę.

W klasycznym sposobie ściółkowania wszystko pozostaje na powierzchni. Tutaj ściółka zostaje przykryta glebą. W ten sposób spowolnione zostaje parowanie wody, a składniki odżywcze powstające w trakcie rozkładu mają ułatwioną drogę do korzeni roślin.

Nasza wskazówka: na glebach lekkich rozłóż grubszą warstwę ziemi nad mulczem. Z kolei na ciężkich i zbitych powinna być ona cieńsza, by nie powodować zastojów wody.

By poprawnie przeprowadzić ściółkowanie odwrotne, zwróć uwagę na kilka czynników. Przede wszystkim najlepiej wykonywać je po ulewnym deszczu lub po bardzo obfitym podlaniu ziemi. W ten sposób większa ilość wilgoci zostanie zmagazynowana w podłożu. Podobnie jak w przypadku klasycznego mulczowania, materię organiczną można zakopać zarówno jesienią, jak i wiosną.

Przeczytaj również: Jesienne ściółkowanie gleby. Wykorzystaj metody i najlepsze materiały doświadczonych ogrodników

Pamiętaj, by do ściółkowania stosować tylko naturalne komponenty, wolne od patogenów i nasion chwastów. Ogólny efekt odwrotnego ściółkowania poprawisz dodatkowo, siejąc np. rośliny okrywowe. To idealny duet, który poprawia jakość gleby i ogranicza erozję.

Ściółkowanie odwrotne — jak wykorzystać w ogrodzie

Główną zaletą ściółkowania odwrotnego jest zwiększenie wilgotności gleby poprzez ograniczenie parowania. Przeprowadzono nawet badanie pod tym kątem, opublikowane w magazynie Water w 2023 roku. Chińscy naukowcy postanowili w swoim doświadczeniu zakopać słomę na głębokości 40 cm i porównać wyniki z podłożem, gdzie zastosowano tradycyjną ściółkę oraz zakopaną słomę przykrytą ziemią i kolejną warstwą słomy.

Ściółkowanie słomą jest jednym z najpopularniejszych zabiegów w ogrodzie. Fot. Bepsimage/Canva Pro

Ich wnioski doskonale podsumowują zalety ściółkowania odwrotnego. Przede wszystkim potwierdzono, że przy zakopywaniu słomy woda z gleby odparowuje znacznie wolniej niż przy zwykłym rozłożeniu ściółki na powierzchni.

Zauważono też mniejszą kumulację soli w górnych warstwach gleby, co jest szczególnie istotne na terenach zasolonych lub suchych. Poprawiła się także retencja wody oraz jej ogólne rozłożenie w profilu glebowym, które stało się bardziej równomierne.

Biorąc pod uwagę wyniki badania, można wywnioskować, że odwrotne ściółkowanie może ograniczać erozję powierzchniową poprzez stabilizację i poprawę warunków w głębszych warstwach podłoża. Ponadto lepsza jakość ziemi, większa ilość materii organicznej i wyższa wilgotność tworzą idealne środowisko dla rozwoju mikroorganizmów. Można więc wysnuć tezę, że ściółkowanie odwrotne pobudza ich aktywność.

Źródło: deccoria.pl

Przeczytaj również:

Nadchodzą silne przymrozki – jak chronić przed nimi uprawy? Co zostawić, a co szybko zebrać z grządek?

Jak przygotować wiśnie do zimy? Bielenie, podlewanie i ściółkowanie przed mrozami

Zimowy król kwiatów doniczkowych. Kwitnie do wiosny i nie jest tak kapryśny jak grudnik

Przeczytaj również

Ostatnio spodobało się

Informacja

Nie możesz dodać komentarza do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyślij mailem

Informacja

Zgłoś nadużycie

Informacja

To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyłącz to powiadomienie

Nie będziesz już więcej otrzymywać powiadomień do tego zdarzenia.
Państwa przeglądarka jest nieaktualna. Aby zapewnić większe bezpieczeństwo, wygodę i komfort użytkowania w tej witrynie, proszę zaktualizować swoją przeglądarkę.
Polub nas, aby otrzymywać niezliczone pomysły wprost na swoją tablicę!

Edycja zdjęcia

Obróć

Informacja

Zaloguj się

Newsletter

Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać najciekawsze artykuły oraz inspiracje z serwisu Deccoria.pl

Powiadomienia

Informacja

Nie możesz wykonać tej akcji. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.