Spis treści:
Ręczne ujęcia wody na działce pod lupą urzędników
Zgodnie ze statystykami w naszym kraju istnieje prawie 5 tysięcy Rodzinnych Ogródków Działkowych, z których korzystają 4 miliony osób, czyli ponad 10% społeczeństwa. Znaczną część działkowców może dotknąć poważny problem związany z korzystaniem z ręcznych ujęć wody znajdujących się na terenie ROD. Dotyczy on tych osób, którzy dzierżawią działki, czyli nie są ich właścicielami. Zgodnie z aktualnymi przepisami użytkowanie tzw. abisynek, popularnych studni na ogródkach działkowych, jest nielegalne bez odpowiednich pozwoleń, co wynika ze zmienionej w 2017 r. ustawy Prawo wodne.
Zgodnie z regulacjami abisynki, z których pobiera się wodę w ilości nieprzekraczającej 5 m3 na dobę, kwalifikowane są jako tzw. zwykłe korzystanie z wód, w związku z czym nie trzeba mieć na nie pozwolenia. Zapisy te jednak dotyczą jedynie właścicieli terenu, a działkowcy rzadko nimi są. W związku z tym korzystanie przez nich z ręcznego ujęcia wody bez odpowiednich zezwoleń jest nielegalne i grożą za to poważne konsekwencje prawne. Bez przeszkód mogą czerpać wodę z abisynek jedynie właściciele działek, którzy mają pełne prawa do gruntu.
To, czy działkowcy przestrzegają przepisów, znalazło się pod lupą urzędników. Odbyły się już pierwsze kontrole na ROD, podczas których sprawdzano, gdzie znajdują się abisynki i czy dzierżawcy dysponują zezwoleniami na korzystanie ze studni na swojej działce. Kolejne kontrole są kwestią czasu, dlatego każdy działkowiec może spodziewać się wizyty urzędnika. Ponieważ użytkowanie ręcznego ujęcia wody bez stosownych dokumentów traktowane jest jako wykroczenie, konsekwencje dla działkowców nieprzestrzegających prawa są dotkliwe.
Korzystanie z abisynki bez powolenia jest nielegalne. Fot. CanvaPro
Przeczytaj również: Tańszy prąd. Jak uzyskać wyższy limit, do kiedy złożyć oświadczenie?
Co grozi za korzystanie z nielegalnej abisynki?
Jak już wspominaliśmy, korzystanie z nielegalnej abisynki jest surowo karane. Grozi nam za to mandat w wysokości do 5 tysięcy złotych lub nawet skierowanie do aresztu. Czy jest szansa na to, aby uniknąć kar finansowych bądź bardziej dotkliwych sankcji? Jedną z możliwości jest zalegalizowanie ręcznego ujęcia wody znajdującego się na terenie dzierżawionej przez nas działki. Możemy uzyskać pozwolenie wodnoprawne na korzystanie z tego typu studni w Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej, zarządach zlewni lub nadzorach wodnych.
Obowiązujące przepisy wzbudziły niepokój wśród członków Polskiego Związku Działkowców (PZD), w związku z czym apelują o wprowadzenie zmian w prawie, aby działkowcy nie musieli ubiegać się o pozwolenia na korzystanie z abisynek. Choć jak do tej pory żaden działkowiec nie został ukarany w wyniku kontroli, niewykluczone, że w pewnym momencie to nastąpi. Apel w tej sprawie ma zostać wystosowany do Ministerstwa Infrastruktury przez posłów z Parlamentarnego Zespołu ds. Wspierania Rozwoju Rodzinnych Ogrodów Działkowych.
Źródła: deccoria.pl, pzd.pl, www.wody.gov.pl
Przeczytaj również:
Od 1 marca wycięcie drzewa na działce będzie nas sporo kosztowało. Za co grozi grzywna?
Kto jest zwolniony z opłat za śmieci? Sprawdź, komu przysługuje zniżka
Kontrowersyjny podatek dla właścicieli gruntów. Państwo zabierze 30 proc. wartości działki?