Doniczki i ich zawartość
Sukulenty nie lubią stałej wilgoci. Dlatego w ich doniczkach powinny znaleźć się odpływy, które będą odprowadzały nadmiar wody. Do wypełnienia naczyń, lepsza od uniwersalnej, będzie ziemia do kaktusów i sukulentów. Niestety, gotowe podłoża wciąż są niewystarczająco przepuszczalne, dlatego najlepiej stworzyć własną mieszankę, której składniki dobierzemy sami. Dzięki temu będziemy mieli pod kontrolą skład, więc gdy zobaczymy, że dane proporcje mieszanki nie odpowiadają naszym roślinom, będziemy mogli samodzielnie je dostosować do potrzeb poszczególnych okazów.
Przepis na ziemię do kaktusów i sukulentów
Sukulenty przystosowane są do trudnych warunków w niezbyt urodzajnej ziemi, aby prawidłowo się rozwijały, powinniśmy przygotować podłoże najbardziej zbliżone do występującego w naturalnym środowisku.
Składniki:
- Uniwersalna ziemia ogrodnicza – dostarczy roślinom najpotrzebniejsze składniki odżywcze. Do sukulentów i kaktusów wybieramy tę bez dodatku torfu.
- Keramzyt ogrodniczy – nie zmienia pH ziemi, jest lekki i bardziej porowaty od kruszywa ceglanego. Do mieszanki dla kaktusów i sukulentów używamy tego o średnicy wielkości 5 mm.
- Kulki styropianowe – stosuje się je, aby do ziemi docierało więcej powietrza. Nie reaguje z podłożem. Ten składnik mieszanki również możemy wykonać samodzielnie poprzez kruszenie styropianu.
- Piasek i żwirek – zwiększają przepuszczalność i przewiewność ziemi. Należy je wyparzyć w piecu lub po przesianiu przez sitko, zalać wrzątkiem. Jest to konieczne, ponieważ mogą się w nich znajdować nasiona innych roślin (np. chwastów), domieszki gliny, która powoduje oklejanie się ziemi oraz zarodniki grzybów. Żwir nie powinien być większy niż 5 mm.
Mieszankę przygotowujemy w porcjach 1:2, czyli do dwóch części składników mineralnych dodajemy jedną ziemi. Utworzona „domowa ziemia” powinna być sypka, nawet po ściśnięciu jej w dłoni.
Choroby sukulentów
Czasem, pomimo stosowania się do zaleceń i najszczerszych chęci na posiadanie pięknych roślin, po prostu nie wychodzi. Gdy zauważymy, że listki odpadają lub żółkną, robią się napuchnięte, miękkie i w konsystencji galarety, a także pojawiają się ciemne i wklęsłe plamy- oznacza to, że dostarczamy sukulentom zbyt dużo wody. Z kolei, gdy robią się cienkie, pomarszczone i bez koloru – za mało.
Jakie choroby najczęściej atakują sukulenty?
Choroby fizjologiczne – powodują je czynniki zewnętrzne i niepoprawny sposób pielęgnacji. Temperatura jest niesamowicie ważnym aspektem w uprawie sukulentów, zbyt niska w okresie wegetacji może spowodować spowolnienie, a nawet zahamowanie wzrostu rośliny. Z kolei jej gwałtowny wzrost w suchym pomieszczeniu może doprowadzić do porażenia cieplnego, który objawia się zrzuceniem pączków i pojawieniem się białych, zapadniętych plam. Kolejnym powodem problemów w uprawie sukulentów jest nieodpowiednie podłoże. Optymalne jest o lekko kwaśnym odczynie pH, inny utrudnia przyswajanie żelaza, który jest niezbędny przy wytwarzaniu przez roślinę chlorofilu (żółknięcie liści jest objawem jego niedoboru). Ziemia powinna być dobrze przepuszczalna i lekka, aby nie zatrzymywała wilgoci, która spowoduje gnicie korzeni. Dostęp do światła pozwoli na poprawny rozwój rośliny. Jednak upalnym latem, gdy słońce bardzo mocno naświetla parapet, na którym stoją sukulenty, na godziny południowe powinniśmy przenieść je w głąb pomieszczenia, aby nie zostały poparzone. Podlewanie jest istotną kwestią – jeśli jest z zbyt obfite i częste w doniczce zaczyna zbierać się wilgoć, natomiast niedobór wody w okresie wegetacji – hamuje wzrost rośliny.
Choroby wirusowe – następują jedynie przez uszkodzone miejsca na roślinie, najczęściej narażone są młode pędy. Objawem wirusów są żółtawo-zielone, zapadnięte, nieregularne plamy. Powodują zwolnienie bądź zahamowanie wzrostu, mogą być również przyczyna całkowitego zamierania rośliny.
Choroby grzybowe – bardzo często dotykają sukulentów i powodują ich obumieranie, dlatego należy pamiętać o niezbyt obfitym podlewaniu i dobrym wentylowaniu pomieszczenia, w którym się znajdują. Zbyt duża wilgotność powietrza sprzyja rozmnażaniu się grzybów, które szybko się rozprzestrzeniają, dlatego należy odseparować roślinę od pozostałych. Najczęstsze choroby grzybowe występujące u sukulentów to: zgnilizna łodyg, zgnilizna korzeni, sucha zgnilizna i szara pleśń.
Zwalczanie chorób grzybowych nie jest proste. Przede wszystkim, najpierw należy usunąć wszystkie chore części rośliny oraz ustalić co mogło spowodować infekcję. Najprawdopodobniej są to zła pielęgnacja i warunki uprawy. Aby ułatwić sukulentowi regenerację, powinniśmy zasuszyć jego rany, zupełnie ograniczając podlewanie oraz zapewnić mu jak najmniej wilgotne powietrze.
Natalia Bieg/ Deccoria.pl