Spis treści:
- Murraya wiechowata – kuzynka cytrusów
- Murraya wiechowata – wymagania i uprawa w doniczce
- Murraya wiechowata – warto wiedzieć
Murraya wiechowata – kuzynka cytrusów
W naturze porasta rejony Azji, szczególnie łatwo napotkać ją w południowych prowincjach Chin, w Indiach, na Filipinach, w Tajlandii, na egzotycznej Sri Lance oraz obszarach Australii. Tam, gdzie odpowiadają jej warunki, murraya wiechowata przybiera spore rozmiary i bardziej przypomina gęsto rosnący krzew niż roślinkę doniczkową.
W warunkach panujących w Polsce raczej mało prawdopodobne, że zdołałbyś utrzymać ją tak po prostu w ogrodzie. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, abyś murrayę wiechowatą posadził w donicy jako uzupełnienie egzotycznej kolekcji kwitnących i owocujących kwiatów w domowej oranżerii lub wśród bliskich jej cytrusów. Może nie osiągnie największych rozmiarów, ale z pewnością nie raz zachwyci cię ogromem wyjątkowo okazałych wiechowatych kwiatów oraz czerwonymi, oryginalnymi owocami.
Murraya wiechowata, kuzynka cytrusów, która wciąż jest u nas zaskakująco mało popularna, roztacza wokół siebie świeży, egzotyczny, intensywnie owocowy zapach z wyraźnie wyczuwalną nutą słodyczy. Nazywana jest niekiedy pomarańczowym jaśminem, co doskonale opisuje jej wyjątkowy aromat, choć wolę chińskie określenie "księżycowa mandarynka", które to, choć wcale nie musi, jeszcze dodaje roślince uroku.
Najprościej posadzić murrayę w doniczce i dać jej rozwijać się tak, jak każdemu innemu dekoracyjnemu kwiatu. Jednak wytrwalszych ogrodników, którzy mają w sobie duszę florysty-artysty z pewnością ucieszy fakt, że roślina ta jest doskonale przystosowana do cięcia oraz oryginalnego, wielostopniowego formowania.
Mała murraya rośnie powoli, ale należy do grupy roślin, z których da się stworzyć wyjątkowo artystyczne, żywe formy bonsai. Fot. Kallayanee Naloka/CanvaPro
Starsze pędy o lekko omszonej strukturze zewnętrznej wydają się ozłocone, co w słońcu podkreśla wyjątkowe pochodzenie i formę tego orientalnego kwiatu. Młode gałązki bardziej przypominają pędy bukszpanu, do niego zwykle bywają też porównywane. Ich największą ozdobą są wydawane nieregularnie kilka razy do roku kwiaty, białe, okazałe, zebrane w dorodne wiechy. Co ciekawe, na kwitnienie u artystycznie prowadzonych roślinek nie trzeba długo czekać. Szukasz oryginalnej ozdoby do domu, prezentu dla miłośnika "kieszonkowych" egzotyków lub rośliny, która oprócz zieleni wniesie do wnętrza też nieco odżywczego zapachu? Murraya wiechowata będzie z pewnością trafnym wyborem.
Przeczytaj również: Okrywanie na zimę drzew, krzewów i pnączy
Murraya wiechowata – wymagania i uprawa w doniczce
Z uwagi na fakt, że roślina ta rośnie u nas głównie w doniczce, jej wymagania nie obejmują specjalnych form zimowania czy zabezpieczania np. przed szkodnikami lub mnożącymi się w ogrodach patogenami. Jednak mimo to, jak każda ozdobna roślina pokojowa, ma swoje potrzeby i bez ich zaspokojenia nie będzie ani bujnie kwitła, ani efektownie owocowała. Oto, o co musisz zadbać, by murraya wiechowata naprawdę pokazała, jak bardzo oryginalna i barwna potrafi być i to o każdej porze roku.
- Stanowisko
Pamiętaj, aby w uprawie murrayi nie sugerować się tym, co mówi się o roślinach egzotycznych. To nieprawda, że służy jej pełne słońce, upał i znaczna wilgotność, jak w przypadku wielu cytrusów. Najbardziej służy jej typowo azjatycka aura, w której dostęp do światła jest stały, ale promienie słońca padające zza chmur nie palą roślin.
W domu tym bardziej zwiększa się wrażliwość roślin na skrajnie uderzające czynniki takie, jak np. bezpośrednie nasłonecznienie. Murraya potrzebuje światła do kwitnienia, ale przesadnie wyeksponowana, zamiast rozwijać piękne pąki, zżółknie i w najlepszym tylko przypadku straci walory ozdobne.
- Przesadzanie
Murraya dobrze znosi regularne przesadzanie. W doniczce nie zwiększa drastycznie swoich rozmiarów, dlatego zabieg ten nie musi być wykonywany często, ale raz na jakiś czas warto przenieść ją do nieco większej doniczki, pozwalając swobodnie rozwijać się odrostom korzeniowym.
- Podłoże
Idealne podłoże dla twojej roślinki doniczkowej powinno być dobrze przepuszczalne, w miarę lekkie, ale jednocześnie dobrze odżywione. Ziemia bogata w składniki mineralne pozwoli roślinie częściej zawiązywać kwiaty, wydawać okazalsze, pięknie prezentujące się owoce. Nie nadają się one do jedzenia, ale z pewnością do podziwiania.
- Nawożenie
Jeśli zależy ci na kwiatach murrayi, nie zapominaj o jej nawożeniu. Pierwszy zabieg warto przeprowadzić po przesadzeniu jej z doniczki produkcyjnej do nowego podłoża, wcześniej zwilżając je tak, aby woda dostała się do całego systemu korzeniowego.
Zastanawiasz się, czym najbezpieczniej będzie odżywiać tę egzotyczną roślinę w doniczce? Okazuje się, że tradycyjna forma jest najlepsza – podaj jej odrobinę suszonego obornika, dbając o to, aby dobrze wymieszał się on z górną warstwą ziemi, a murraya w niedługim czasie odwdzięczy się intensywnym kwitnieniem. Na dalszych etapach uprawy podawaj roślinie wieloskładnikowy nawóz dla kwitnących okazów tropikalnych. Wiosną i latem powtarzaj zabieg średnio raz na 3-4 tygodnie, to w zupełności wystarczy.
- Podlewanie
Ilość podawanej wody zależy ściśle od warunków, w jakich murraya rośnie. Jeśli trzymasz ją wyłącznie w domu na parapecie, podolewaj ją umiarkowanie, za to zadbaj o częste zraszanie. Zimą zabiegi możesz ograniczyć do niezbędnego minimum. Zawsze oceniaj potrzeby rośliny, obserwując, jaką ma kondycję oraz czy ziemia w doniczce nie jest nadmiernie wilgotna lub sucha. Częstsze podlewanie jest obowiązkowe wtedy, gdy latem wystawiasz kwiaty np. na taras lub po wcześniejszej adaptacji umiejscawiasz doniczkę na słonecznej rabacie.
- Przycinanie
Murraya w Azji nie tylko porasta dekoracyjne formy miejskie, zdobi ogrody czy wyeksponowane tarasy, lecz także służy do tworzenia artystycznych, żywych dekoracji. Jako ciekawie uformowane bonsai bywa soliterem u progu wejścia do domu lub zdobi reprezentacyjne strefy, np. stojąc w ozdobnej donicy na drewnianej, pięknie rzeźbionej konsoli. Uprawiając murrayę w doniczce, możesz pozwolić jej rosnąć swobodnie lub przyciąć, nadając jej kształt jedyny w swoim rodzaju.
Owoce na roślinie najpierw przybierają rozmaite odcienie zieleni, następnie intensywnie czerwienieją, a starzejąc się i podsychając, przypominają nieco dziką różę. Fot. VINICIUS SOUZA/CanvaPro
Murraya wiechowata – warto wiedzieć
Księżycową mandarynkę lub, jeśli wolisz, pomarańczowy jaśmin w doniczce możesz uprawiać z nasion. To prostsze niż mogłoby się wydawać. Jeśli nie chcesz kupować gotowej sadzonki, za to masz dostęp do owoców zdrowego, pięknie rosnącego okazu, możesz z niego właśnie pozyskać nasiono do uprawy. Co ciekawe, w większości przypadków przy zachowaniu odpowiednich warunków siewu młodziutkie sadzonki murrayi powinny wykiełkować z podłoża już nawet po tygodniu.
Spróbuj pobrać nasiona prosto ze świeżo zerwanego owocu, delikatnie nacinając skórkę nożykiem i wydostając materiał z wnętrza palcami. Ważne, abyś dokładnie umył nasionko pod bieżącą wodą, zanim włożysz je do ziemi. Podłoże powinieneś wcześniej odpowiednio przygotować – delikatnie wzbogacić ekologicznym nawozem (zrób to dostatecznie wcześnie), a przed samym sadzeniem dodatkowo zwilżyć zewnętrzną warstwę. Zdrowa sadzonka murrayi z nasion wyrośnie wówczas, gdy na etapie kiełkowania siewek zapewnisz jej temperaturę ok. 25°C oraz dostęp do światła.
Zaczynając uprawę murrayi, warto znać dodatkowe tipy na "rozruszanie" wzrostu rośliny. Jeśli będzie rosła zaskakująco wolno, warto raz jeszcze przesadzić ją, ale do mniejszej doniczki. Okazuje się, że lepiej dopasowana wielkość na wczesnym etapie wzrostu stymuluje roślinkę do wypuszczania nowych, żywo zielonych listków.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Co zrobić, żeby fiołek miał dużo kwiatów? Pielęgnacja i problemy w uprawie sępolii fiołkowej
Co zrobić z oleandrem przed zimą? Wykopywać czy osłaniać?
Dzielenie kocimiętki jesienią – jak to zrobić? Niskie odmiany i zalety kocimiętki