Porady domowe

Wygląda jak osa. Gliniarz naścienny - gdzie występuje i czy jest niebezpieczny?

Gliniarz naścienny to owad z rodziny grzebaczowatych. Często bywa nazywany szczerkliną pająkówkową lub formierzem. Pochodzi z Azji, jednak coraz częściej można się na niego natknąć w Polsce. Z wyglądu może przypominać osę, dlatego wielu wydaje się niebezpieczny, a jego obecność w domu wzbudza obawy.

Wygląda jak osa. Gliniarz naścienny - gdzie występuje i czy jest niebezpieczny?

Gliniarz naścienny — co to jest

Formierz jest dość sporym owadem, którego długie, smukłe ciało może liczyć od 18 do 29 mm. W większości ubarwione jest na czarno, poza żółtym stylikiem, który łączy tułów (pokryty włoskami) i odwłok. Owad posiada długie czułki, żółte u nasady, a czarne przy końcach. Dwubarwne i „paskowane” są również długie nogi gliniarza, które charakterystycznie zwisają w czasie lotu.

Dawniej gliniarza można było spotkać głównie w południowo-zachodniej Azji, obecnie jednak jego liczną obecność coraz częściej notuje się w Europie. Powszechnie występuje na południu Polski. Owady najczęściej osiedlają się w sąsiedztwie ludzi, w pobliżu budynków mieszkalnych i gospodarskich, zarówno w miastach, jak i na wsiach.

Gliniarz naścienny — gniazdo

Formierze żyją samotnie. Po zapłodnieniu samice budują dla larw gniazda-komórki z mułu i gliny; nierzadko lokują je w szczelinach i na elewacjach budynków, czasem również we wnętrzach naszych mieszkań. Owady są aktywne od maja aż do września. Żywią się głównie nektarem i spadzią. Samice polują na pająki, które obezwładniają paraliżującym jadem – są one pokarmem dla rozwijających się larw.

Gliniarz naścienny — czy jest niebezpieczny

Z uwagi na podobieństwo do os i szerszeni, wielu z paniką reaguje na widok formierza – niesłusznie. Owszem, jak każda z żądłówek (do których grupy przeważnie zalicza się osy, pszczoły, szerszenie) samice owada mogą użądlić, jednakże jad, który produkują, choć śmiertelnie groźny dla pająków, nie jest niebezpieczny dla człowieka.

Gliniarz naścienny — jad

„Ugryzienie” pozostawia ślad, jednak nie aż tak bolesny, jak w przypadku użądleń innych błonkówek. Gliniarze nie bronią gniazda tak zaciekle jak osy, atakują sprowadzone do ostateczności. Jeśli my nie wejdziemy im w drogę, one również nie będą nam przeszkadzać.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 

Post udostępniony przez Márton Nagy (@marnagyton)

Gliniarz naścienny — jak się pozbyć

Jeśli przeszkadza nam obecność gliniarza naściennego, można się go pozbyć, wykorzystując środki odstraszające osy i szerszenie. Specjalne pułapki znajdziemy w sklepach ogrodniczych; można również przygotować je samodzielnie. Jak? To proste! Plastikową butelkę przecinamy na pół. Jej dno zalewamy słodkim sokiem lub piwem. Obie części łączymy, wkładając połówkę z szyjką butelki gwintem skierowanym w stronę napoju. I gotowe! Kiedy będziemy pozbywać się owadów złapanych w pułapkę, zachowajmy szczególną ostrożność.

Odstraszająco na osy i gliniarze działają olejki eteryczne z mięty, eukaliptusa i piołunu. Możemy natrzeć nimi szczeliny okien i drzwi.

Deccoria.pl

Przeczytaj również

REKLAMA
REKLAMA

Polecane artykuły

Ostatnio spodobało się

Informacja

Nie możesz dodać komentarza do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyślij mailem

Informacja

Zgłoś nadużycie

Informacja

To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.
REKLAMA

Wyłącz to powiadomienie

Nie będziesz już więcej otrzymywać powiadomień do tego zdarzenia.
Państwa przeglądarka jest nieaktualna. Aby zapewnić większe bezpieczeństwo, wygodę i komfort użytkowania w tej witrynie, proszę zaktualizować swoją przeglądarkę.
Polub nas, aby otrzymywać niezliczone pomysły wprost na swoją tablicę!

Edycja zdjęcia

Obróć

Informacja

Zaloguj się

Newsletter

Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać najciekawsze artykuły oraz inspiracje z serwisu Deccoria.pl

Powiadomienia

Informacja

Nie możesz wykonać tej akcji. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.