Spis treści:
- Dlaczego lawenda usycha?
- Najczęściej popełniane błędy w uprawie lawendy. Jak uratować roślinę?
- Szkodniki lawendy
- Choroby grzybowe lawendy
Lawenda to roślina, która lubi słoneczne i suche stanowiska. Dlaczego więc usycha? Poznaj najpopularniejsze błędy w uprawie. Dowiedz się, czy możesz im zaradzić.
Dlaczego lawenda usycha?
Problem usychającej lawendy może występować, kiedy uprawiamy roślinę w doniczkach. Małe pojemniki nie są w stanie utrzymać odpowiedniej wilgoci przez odpowiednio długi czas. Woda zbyt szybko paruje i pozostawia glebę w doniczce zbyt suchą. Lawenda źle radzi sobie z okresowymi suszami i może szybko zamierać. Na przesuszoną ziemię są szczególnie przewrażliwione młode sadzonki.
Doniczkę z przesuszoną lawendą należy obficie podlać, a nawet zanurzyć ją w pojemniku z wodą. Pozwoli to na dokładne nawilżenie podłoża. Suche pędy należy obciąć. Następnie obserwujemy, czy roślina się regeneruje. Innym sposobem na zapewnienie lawendzie w doniczce nawilżenia jest zastosowanie hydrożelu.
Usychanie lawendy może również być spowodowane przez suszę fizjologiczną. Występuje ona podczas bezśnieżnych zim. Podłoże jest wtedy przemarznięte, a roślinom mogą dokuczać wysuszające i mroźne wiatry. Woda, która znajduje się w podłożu, jest zamarznięta, a lawenda nie może jej przez to pobrać.
Podczas zimy lawendę może uratować właściwe stanowisko – powinna być osłoniona od wiatru. Ziemię warto ściółkować, co ochroni ją przed agresywnymi mrozami i zamarzaniem.
Najczęściej popełniane błędy w uprawie lawendy. Jak uratować roślinę?
Przesuszone pędy to niejedyny problem, który może się pojawić przy uprawie lawendy. Sprawdź, co zrobić, kiedy gałązki brunatnieją, odpadają lub pokrywają się niepokojącymi nalotami.
- Zbyt kwaśne podłoże
Często popełnianym błędem jest sadzenie lawendy na skalniakach i rabatach w pobliżu roślin kwasolubnych. Lawenda posadzona w takiej glebie może mieć problem z pobieraniem z niej niezbędnych składników odżywczych. Może się to objawiać osłabieniem oraz pogorszeniem odporności na choroby i ataki szkodników.
Idealny odczyn gleby dla lawendy wynosi 6,5-7,5 pH. Do sprawdzenia, czy ziemia jest odpowiednia dla rośliny, można użyć zestawów do pomiaru pH dostępnych w sklepach ogrodniczych.
Zasadową glebę można lawendzie zapewnić domowymi sposobami. Do podłoża można dodać dolomitu, pokruszonych skorupek jaj lub debrisu wapniowego. Sprawdzą się również specjalne nawozy do uprawy lawendy.
- Zbyt obfite podlewanie
Lawenda lubi nie tylko słoneczne miejsca, ale także stosunkowo suche. Zbyt mokra, zbita i nieprzepuszczalna gleba, jak np. ziemia gliniasta, może skutkować chorobami roślin i gniciem korzeni. W takim wypadku warto znaleźć dla lawendy nowe, bardziej sprzyjające miejsce.
Lawenda źle toleruje także zbyt obfite podlewanie. Na szczęście łatwo uratować przelaną roślinę. Wystarczy wstrzymać się z jej nawadnianiem do momentu, aż upewnimy się, że ziemia obeschła.
- Niewłaściwe cięcie
Lawenda to roślina wieloletnia, którą należy regularnie przycinać. Kiedy jednak wykonamy zabieg w niewłaściwy sposób, możemy przyczynić się do przemarznięcia rośliny lub jej oszpecenia. Brak cięcia przyczyni się natomiast do wyłysienia lawendy od dołu.
Lawendę można przycinać w dwóch terminach – w pierwszej połowie kwietnia oraz w drugiej połowie lata. Zbyt wczesne oraz zbyt późne cięcie będzie skutkowało przemarznięciem rośliny.
Po zimie należy pozbyć się wszystkich przemarzniętych i słabych pędów. Na każdej gałązce powinniśmy zostawić przynajmniej 2-3 pąki lub liście. Zbyt krótko przycięte pędy mogą się już nie odrodzić.
Latem roślinę należy przyciąć, kiedy zauważymy, że pędy kwiatowe zaczynają się pokładać przez to, że są zbyt długie. Cięcie polega na pozbyciu się przekwitniętych kwiatów oraz górnej części gałązek z liśćmi. Dzięki niemu roślina będzie miała szansę na powtórne zakwitnięcie jesienią.
Przeczytaj również: Werbena - kolorowa księżniczka w ogrodzie. Jak sadzić i pielęgnować werbenę, by obficie kwitła?
Szkodniki lawendy
Lawenda to roślina, która przez swój intensywny zapach jest odporna na ataki szkodników, a nawet może je odstraszać. Jednak niewłaściwa pielęgnacja może skutkować nie tylko jej zamieraniem, ale także atakiem owadów.
Na zaniedbaną roślinę mogą czyhać mszyce. Można rozpoznać ich obecność na roślinie przez wolny wzrost, a także deformację pędów.
Lawenda może zostać również zaatakowana przez pienika ślinianka. To mały pluskwiak, który doprowadza do żółknięcia i deformacji liści lawendy oraz zahamowania wzrostu rośliny. Jego cechą charakterystyczną jest pozostawianie na pędach pienistej substancji. Pod nią żerują larwy owada.
Często roślinę atakują nicienia. Jednym z nich jest węgorek chryzantemowiec. Może spowodować, że liście lawendy będą brunatnieć, schnąć, a nawet opadać.
Aby chronić lawendę przed szkodnikami, należy pamiętać o regularnym odchwaszczaniu rośliny, sadzeniu jej w odpowiednich odstępach i usuwaniu obumarłych pędów. Należy regularnie oglądać roślinę w poszukiwaniu pierwszych objawów ataków szkodniku. Po zauważeniu niepokojących znaków należy jak najszybciej przejść do działania. Najlepszym sposobem na pozbycie się intruzów będą opryski – ekologiczne i kupione w sklepie.
Choroby grzybowe lawendy
Błędy w pielęgnacji mogą sprawić, że roślinę zaatakują choroby grzybowe. Najczęściej występuje szara pleśń oraz fytoftoroza.
Do rozwoju szarej pleśni przyczynia się wysoka wilgotność powietrza i temperatura powyżej 10 st. C. Porażone chorobą pędy brązowieją oraz wyginają się do dołu. W trakcie rozwoju choroby pojawia się szary nalot grzybni. Przed szarą pleśnią rośliny uchroni sadzenie we właściwym odstępach na stanowiskach słonecznych, suchych i przewiewnych.
Fytoftoroza to groźniejsza choroba od szarej pleśni. Grzyb może już bytować w glebie lub znajdować się na zakażonych sadzonkach. Chore sadzonki nie wytwarzają korzeni, zamierają, żółkną, a następnie brązowieją.
Kiedy roślina zostanie zarażona już po wykształceniu korzeni, pojawiają się inne objawy. Można wtedy zauważyć, że pędy przybierają jaśniejszy kolor i wolniej rosną. Po czasie zaczną stawać się brunatne. Natomiast u podstawy pędu będzie można zauważyć zgniliznę, która powoli będzie rozszerzać się ku górze.
Z fytoftorozą można sobie poradzić za pomocą oprysków oraz podlewania lawendy doglebowo. Należy pamiętać, że z zainfekowanych roślin nie powinno się pobierać nowych sadzonek.
Zarodniki grzybów, wywołujących choroby roślin przenoszą się wraz z powietrzem i wodą na inne rośliny. Dlatego tak niezwykle ważna jest właściwa ochrona i działanie, kiedy zauważymy pierwsze objawy choroby. Szybkie działanie może uchronić pozostałe rośliny w naszym ogrodzie. W walce z grzybami pomogą nam opryski oraz właściwe sadzenie lawendy.
Źródło: Deccoria.pl
Przeczytaj również:
Floksy – kwiaty, których pozazdroszczą ci sąsiedzi. Kiedy sadzić i jak pielęgnować ogniki?